Witam Was, widzę że poruszacie kwestię być albo nie być przy porodzie Waszych mężów, u mnie sytuacja jasna CC a mąż za drzwiami ale jak bym miała rodzić naturalnie sądzę że byłby przy mnie, niech widzi jaka to ciężka praca, później na resztę życia to doceni, napewno minusem jest brak estetki przy tym wszystkim no ale nie ma co się dziwić w końcu w sypialni nie jesteśmy i nie czekamy pachnące w podomkach
reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Witam Wszystkie przyszłe Mamy
My się zastanawiamy czy rodzić razem czy nie. Jak zaszlam w ciąże bardzo chciałam rodzić z mężem, teraz się zastanawiam...
My się zastanawiamy czy rodzić razem czy nie. Jak zaszlam w ciąże bardzo chciałam rodzić z mężem, teraz się zastanawiam...
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Dziewczynki
Powiedzcie mi jak mam dodać suwaczek?
Powiedzcie mi jak mam dodać suwaczek?
Minusy rodzenia w towarzystwie męża... hmmm ... wydaje mi się, że dla niego było to ciężkie przeżycie (no dla mnie też hihi), ale kiedyś usłyszałam przypadkiem w jaki sposób wypowiadał się na temat "wspólnego" porodu do kolegi i zniechęciło mnie to do dalszych doświadczeń tego typu, chociaż może należałoby tu uwzględnic czynnik typu "rozmowa dwóch samców". W każdym razie chyba nei jest w grupie mężczyzn traktujących wspólny poród jako mistyczne doświadczenie.
Poza tym ktoś musi być z Maksiem w tym czasie.... Moja Mama nie żyje, Teściowa też, teść no to tak średnio się nim zajmie, mój ojciec to w ogóle już szkoda gadać... no chyba że maly będzie w żłobku i umówię się z panią że zostanie pod jej opieką (ale kto wie o jakiej porze doby i w jaki dzień przyjdzie mi rodzić...).
Jeżeli mężuś się zdecyduje mi towarzyszyc to oczywiście go nie wyproszę. Przy Maksiu tak było - mąż miał wracać do domu a w końcu został cały czas i popłakał się widząc Maksia po raz pierwszy. A w trakcie porodu sama go namawiałam do wyjścia bo miałam poród kleszczowy.
Poza tym ktoś musi być z Maksiem w tym czasie.... Moja Mama nie żyje, Teściowa też, teść no to tak średnio się nim zajmie, mój ojciec to w ogóle już szkoda gadać... no chyba że maly będzie w żłobku i umówię się z panią że zostanie pod jej opieką (ale kto wie o jakiej porze doby i w jaki dzień przyjdzie mi rodzić...).
Jeżeli mężuś się zdecyduje mi towarzyszyc to oczywiście go nie wyproszę. Przy Maksiu tak było - mąż miał wracać do domu a w końcu został cały czas i popłakał się widząc Maksia po raz pierwszy. A w trakcie porodu sama go namawiałam do wyjścia bo miałam poród kleszczowy.
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Olu
Suwaczek zrobiony mam , ale nie wiem za bardzo jak i gdzie wkleic link, żeby się pojawił na forum
Suwaczek zrobiony mam , ale nie wiem za bardzo jak i gdzie wkleic link, żeby się pojawił na forum
M
madamagda
Gość
Witajcie kochane!
U nas pogoda piękna, siedzę przy otwartym oknie bo takie miłe powietrze. Wysprzątałam cały domek i wszystko ładnie lśni.
Właśnie przyszła przesyłka z allegro, zamówione koszule do porodu. Są super, polecam
SUPER KOSZULA DO KARMIENIA KOPERTOWA MUZZY XL (308417903) - Aukcje internetowe Allegro
ja kupiłam XL, ale sądzę że L by wystarczyła, mimo że jest troszkę większa ładnie się dopasowuje i jest taka wygodna i mięciutka.:-):-)
U nas pogoda piękna, siedzę przy otwartym oknie bo takie miłe powietrze. Wysprzątałam cały domek i wszystko ładnie lśni.
Właśnie przyszła przesyłka z allegro, zamówione koszule do porodu. Są super, polecam
SUPER KOSZULA DO KARMIENIA KOPERTOWA MUZZY XL (308417903) - Aukcje internetowe Allegro
ja kupiłam XL, ale sądzę że L by wystarczyła, mimo że jest troszkę większa ładnie się dopasowuje i jest taka wygodna i mięciutka.:-):-)
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Bardzo fajne te koszuli
Ja już mam zakupione, dostałam w prezencie od Mamusi (niedawno miałam urodziny) :-)
Już nie mogę doczekać się porodu, chociaż trochę się boję, nie samego bólu, ale tego, że nie zdąrzę, albo nie będzie miejsc w szpitalu, w którym chciałabym rodzić...
Mąż stwierdził, że na początku maja powinnam przenieść się do Mamy, żeby ktoś miał mnie "na oku", gdy on będzie w pracy . Nudzić się napewno nie będą, ponieważ moja siostra cioteczna mieszkająca obok także rodzi w maju. Śmiejemy się, że będą prawie bliźniaki
Ja już mam zakupione, dostałam w prezencie od Mamusi (niedawno miałam urodziny) :-)
Już nie mogę doczekać się porodu, chociaż trochę się boję, nie samego bólu, ale tego, że nie zdąrzę, albo nie będzie miejsc w szpitalu, w którym chciałabym rodzić...
Mąż stwierdził, że na początku maja powinnam przenieść się do Mamy, żeby ktoś miał mnie "na oku", gdy on będzie w pracy . Nudzić się napewno nie będą, ponieważ moja siostra cioteczna mieszkająca obok także rodzi w maju. Śmiejemy się, że będą prawie bliźniaki
reklama
Madziu, koszulka mi się też podoba wygląda na solidną i chyba też ją zamówie:-)
aż mi głupio czasami bo jak coś fajnego wynajdziesz na allegro to ja zaraz też zamawiam tak jak z pościelką, już się jej doczekać nie mogę:-)
aż mi głupio czasami bo jak coś fajnego wynajdziesz na allegro to ja zaraz też zamawiam tak jak z pościelką, już się jej doczekać nie mogę:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: