reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Ja lubie smietanke i to 30% szczegolnie do obiadu ciagle bym jadla marchewke i z jablkiem i smietana............poslodzone cukrem oczywiscie :) A owoce,soki tez pewnie nie ? Kiepsko by bylo.No ale mam nadzieje ze sie obejdzie a jak nie to trudno.wytrzymam,Bedzie trening do pozniejszej diety jak bede karmic malenstwo cycem,bo czuje ze i druga corcia tez bedzie alergiczka....
 
reklama
Ostatanio zaczelam tez jesc jablka bo tak mi jakos posmakowaly co normalnie potrafie zjesc dwa trzy na caly rok...
 
Ja juz mysle o chrzcinach malenstwa.....mam problem z chrzestnymi tzn kandydatki na matki chrzestne mam ale na chrzestenego nie.....A chce zrobic chrzciny w lipcu i to u nas na ogrodzie....Nie bedziemy wynajmowac zadnej salki ,tu sie ladnie zrobi,wezmiemy catering i juz zreszta to sie jeszcze okaze jak beda woleli goscie w menu
 
Iwonka, a ja uwielbiam jabłka - starte na tarce, no i oczywiście dosłodzone... w ogóle lubię wiele rzeczy, których pewnie lepiej byłoby unikać.... ale hmmm w sumie warto byłoby zadbać o zdrowie.
 
A zreszta jest jeszcze jeden problem,brak slubu koscielnego.Tzn to nie jest dla mnie problem ale wiadomo dla kogo....
 
Ale Vanesskę udało Wam się ochrzcić?
Maks nie ochrzczony. Może ochrzcimy dzieci "hurtem" jeżeli Tomkowi będzie zależało, albo niech same zdecydują. Ja zostałam ochrzczona w wieku chyba 8 lat, kilka miesięcy przed komunią, na własne życzenie.
 
Dziewczyny a mam takie pytanie do Was trochę z innej beczki: czy planujecie jakieś wyjazdy wakacyjne z maluchami w tym roku?
Ja myślę o tym, żeby pojechać nad morze w sierpniu, wynająć jakiś apartamencik z ogródkiem lub domek (tak żebym mogła na klucz zamknąć bramę, żeby Maks mógł się swobodnie bawić), żeby miał własną kuchnię bo wiadomo nie zawsze będzie się chciało gdzieś iść na obiad.... ale ciekawe jaka będzie pogoda itd. czy dziecko będzie "łatwe" tzn czy się łatwo będzie adaptować do nowych miejsc czy też przeciwnie i wyjazd będzie horrorem.
Maks zaczął podróże mając dwa miesiące z kawałkiem, wtedy po raz pierwszy przyjechaliśmy z nim z Piły do Wawy na tydzień, i było ok.
 
Ola ja bym chciala wyjechac gdzies z rodzinka moja.i to tez tak wlasnie w sierpniu.No ale boje sie o pogode a tez wlasnie chce wynajac jakis domek najlepiej. Ale nie wiem czy morze czy mazury...
 
reklama
co do chrztu to mój Wiktor był ochrzczony mimo iż my mieliśmy ślub cywilny, z tego co sie dowiadywałam w mojej aktualnej parafii jest problem jak rozice sa bez slubu koscielnego, a eszcze wiekszy jak cywilny maja:baffled: ale ja sie nie przejmuje, bo w Sopocie jest taka parafia studencka i wszystkie dzieci ta chrzczą;-)
Konrad miał chrzest dzień przed Komunią, bo wcześniej miał nawet nie wiem jak to sie fachowo nazywa-chyba błogosławieństwo Pastora (w Kościele Zielonoświatkowców)-nie za bardzo wiem jak to sie pisze i nazywa...

Dziewczyny my sie pod koniec sierpnia wybieramy na Mazury (będziemy spali na jachcie) jak wyjdzie nie wiem, ale mam nadzieje że damy radę :-)
 
Do góry