reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

A ja mam pytanie do dzieciatych brzuchatek. Czy jak byłyście w ciąży z pierwszym dzieckiem chodziłyście do szkoły rodzenia ??? Czy Wam coś to dało przy porodzie ?? Ja niestety nie będę mogła chodzić więc troszkę się boję że nie będę wiedziała co i jak... a w związku z tym, że będzie mnie bardziej bolało. Jakie macie spostrzerzenia w tym temacie?

Ja przy pierwszej ciąży nie chodziłam do szkoły rodzenia i szczerze powiem, że się obawiałam porodu. Podczas samego porodu nie było tak źle, bo położna mi wszystko mówiła jak mam oddychać i kiedy przeć i byłam przy niej naprawdę spokojna.
Teraz też się nie wybieram, bo już wiem co i jak;-) ale dla pierworódek lepiej chyba dla własnego spokoju ducha wybrać się tam.


Kamilka każda z nas ma lepszy i gorszy dzień, więc nic się nie przejmuj i fajnie że znów jesteś. ;-)
 
reklama
ale mnie spanie zebralo ale juz wam mowie wczoraj poszlam na zakupy do reala bo oczywiscie po wyplacie trzeba uzupelnic lodowke... heheh i jeszcze koszuli szukalam i bielizny.... a tam patrze pani przeglada w wozku pudlo i wyjmuje ubranka dzieicece wiec zapytalam czy mozna sobie cos wybrac a ona skrzywila sie ale zobaczyla ze w ciazy wiec mowi ze bardzo prosze i co sie okazalo wystawili wozek z ubrankami do dzisiaejszej promocji i wczoraj te ubranka koszulki itp od rozm 68 wzwyz byly za 1ZL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiec kupilam chyba ubranek za 40zl wszystko od A do Z i co najfajniejsze wczoraj te ubranka byly za 1zl a dzis promocja i sa za 5zl hahaha i jestem taka szczesliwa ze szok.......wkleilabym wam zdjecia ale 40 ubranek to duzo by wyszlo hehehe...

druga radosc to to ze moja kolezanka z klasy jak ja bylam w szpitalu ona w tym samym czasie urodzila dziewczynke tylko pietro nizej... i w sobote jedziemy ja odwiedzic i tez tak sie ciesze i naszykowalam jej pare rzeczyy co wczoraj kupilam napewno bedzie zadowolona bo jest sama z dzieckiem i malo ma pieniazkow rodzice jej pomagaja jak moga ale wiadomo ze jak ktos jeszcze cos przyniesie to tak milo...:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak: i zostalismy z kuba wujkami... hehehe kuba za tego przybranego wujka cieszy sie jak dziecko hahaha fajnie
 
No super kamilka że jednak jesteś z nami.
A ja mam w takim razie pytanko do Wrocławianek, skoro już mówimy o refundowanych szkołach rodzenia, czy istnieją takie u nas w miescie, bo jeżeli tak to chętnie się tam wybiorę, a jak nie to sobie daruję.:-p
 
Magdamagda - ja coprawda nie wroclawianka, ale z tego co wiem, to refundacja obejmuje wszystkie szkoly, ktore sie o nia postaraja, bez wzgledu na lokalizacje... ale konkretnie nie jestem w stanie powiedziec, ktore szkoly.

Kamilko - no to faktycznie okazja z tymi ciuszkami.:-)

A ja dalej nie mam ani jednej rzeczy dla dzidzi... ale moze w poniedzialek przejde sie do lidla, zobaczyc te body, o ktorych mowila Iwonka i jesli beda dobre jakosciowo to kupie moze.:-) Jeszcze od poniedzialku w Lidlu wlasnie jest promocja na uzeczko podrozne, tylko nie wiem czy w ogole warto na nie patrzec.
 
Kamilko fajnie,że jesteś. Rozumiem i Ciebie , że chciałas się wyżalić i przeżywałas koleżankę ,ale i rozumiem dziewczyny. Ja straciłam rok temu dziecko i teraz pomimo wielkiej radości ,że znowu jestem w ciązy i wszytsko jest ok, każdy ból, skurcz itd wywołuje strach. Czytanie o negatywnych rzeczach przywołuje wspomnienia i żal. Bardzo tęsknie za moim małym Aniołkiem, ale wiem,że on jest tam gdzie jest mu najlepiej. i wiem,że sie nami opiekuje. Staram się tak myśleć, bo inaczej nigdy bym nei miała kolejnego dziecka i całą ciąże bałabym sie cieszyć. Te które przeżyły cos takiego wiedzą o czym piszę. Dobrze ,że się pojawiły małe radości i dobrze,że pogadałas z koleżanką. Bo fakt,że co nas nie zabije to nas wzmocni. Kobiety po stracie dziecka maja bardzo wiele sily w sobie, bo inaczej zwariowałyby.
No a u nas zapowiada się miły wieczorek. Idziemy do restauracyjki na kolacje . Zaproszenie od znajomych. Także już sobie zapas w żołądku zrobiłam i czekam na powrót męża.
Mała jakaś dzisiaj niespokojna. Kopie mnie , ale tak dziwnie, bo czuję ją jakby w dolnej, tylniej części , jakby kopała moje jelitka i kość ogonową...No pilkarka normalnie
Życze kochane majóweczki miłego wieczoru. Całuski dla wszystkich i miziam Wasze brzuszki
 
Mała jakaś dzisiaj niespokojna. Kopie mnie , ale tak dziwnie, bo czuję ją jakby w dolnej, tylniej części , jakby kopała moje jelitka i kość ogonową...

Moja mała nieraz podkopuje w dolnej część brzucha, tak jakby w krocze hehe, normalnie czasem mi się zdaje że jej nóżki są w mojej pochwie ;-)
 
No super kamilka że jednak jesteś z nami.
A ja mam w takim razie pytanko do Wrocławianek, skoro już mówimy o refundowanych szkołach rodzenia, czy istnieją takie u nas w miescie, bo jeżeli tak to chętnie się tam wybiorę, a jak nie to sobie daruję.:-p


Madamagda, ja z Wrocławia, to wiesz. Też poszłabym sobie do szkoły rodzenia. Może daj znać, jak się czegoś dowiesz,co? Ja widziałam, że na Chałbińskiego w szpitalu jest szkoła rodzenia "BOCIAN". Może tam?? Fajnie byłoby...może razem pójdziemy?:tak:
 
Mam nadzieje,ze te szkoly rodzenia w wawie od poczatku marca beda refundowane bo my zaczynamy zajecia 4 marca.Byloby milo gdyby te 400zl na cos innego mozna przeznaczyc niz na szkole.
Kamilka z taka iloscia ubranek to chyba po 5 razy dziennie bedziesz dziecko przebierac zeby we wszystkim moglo pochodzic ;-)
My dostalismy cala torbe ubranek wiec nic nie kupuje.Wozek gleboki tez chyba dostaniemy od siostry meza wiec odpadnie problem wyboru wozka co mnie bardzo cieszy bo wybor jest tak wielki ze nie wiadomo na co sie zdecydowac.
A przede mna wolny weekend.Dwa dni lenistwa, ach jak milo :-)
 
reklama
Kamilka fajnie że jesteś :happy: ja cie rozumiem tez zadreczałam męza takimi opowiesciami bo mi ciezko było jak leżałam 2 lata temu na ginekologi i sie nasluchalam napatrzylam i jeszcze jak mi powiedzieli ze nie bede miec dzidziusia a mój Paweł zawsze mi mowil ze ok bedzie on to czuje i sie nie pomylił . pamietam jak sie dowiedziałam ze jestem w ciazy to chodziłam taka heppy przez pierwsze miesiace ze nic nie było mnie w stanie ruszyć :tak:Teraz juz mnie humorki biora ale mimo wszystko musimy myślec pozytywnie bo nasze dzidzie tak lubia i sa juz tak duze ze beda trzymac sie mocno :-)
 
Do góry