reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

Czesc Dziewczynki:-)
Cos tu dzis nie za duzo Was, ja wczoraj odpoczywałam od kompa, sprzątałam autko, troszke sie namęczyłam ale teraz przynajmniej lśni:-)
Mam pytanko do Was! Jesli kupujecie nowe ubranka itd, to czy przed pierwszym założeniem na maleństwo bedziecie je prać? Bo ja chyba tak, mimo ze są nowe to mysle ze lepiej je bedzie odświeżyc co? A jesli tak to jaki proszek polecacie? To raczej pytanko do doświadczonych mam :-)
Miłego dnia Wam zycze, ja dzis po obiedzie zmykam do kuzynki na klachy:-)
A na obiadek serwuje sobie filecik z kurczaka w sezamie i mizerię... mniam mniam!!
 
reklama
aniusia80 tak wszystko uprac,i nawet zalecane jest prasowanie.ja uzywalam plynu lovela najbardziej,ewentualnie Jelp.Zadnych plynow do plukania.Jak sie wyprasuje ubranka to beda mieciutkie :) ale z tymm prasowaniem to tez az nie tak trzeba do przesady..:) I juz zaczynam kupowac zapasy bo to kosztuje 20zl a szybko sie konczy
 
kurcze z tym prasowaniem to wiem ze sie powinno ale w jakiej temp. wazny dzidzius no ale kolorki...:baffled: czy to tak symbolicznie z tym prasowaniem

mm81 kochana dzieki za odpowiedz juz sie troszke uspokoilam jak pujde na poczatku lutego do lekarza to mu powiem ciekawe ile to kosztuje moze dogadam sie zeby wpisal skierowanie do ksiazeczki bo on tez w przychodni przyjmuje

Kamilka a ile lat temu to bylo ? bez urazy ja coraz wiecej ludzi znam z konfliktem itd nawet juana dwa lata roznicy miedzy pierwszym a drugim dzieckiem i wszystko troche poszlo do przodu wiec nie martw sie tak na zapas... ja tez sie martwie ale pociesza mnie to ze nie takie przypadki sa, bo sa nie ktore o wiele gorsze niestety tak to juz jest :-(
 
Witajcie,
Po weekendzie z odwiedzinami znajomych szykuje nam się cały tydzień wizyt. Wczoraj popołudniu był juz ktoś, na dzisiaj znowu sie zapowiedział ktos inny... Niby fajnie, ale troche to męczące :sorry2:

Aniusia80 - ja też używałam płynu lovela i wszystko prasowałam do końca 3 m-ca zycia maluszka. Potem przeszłam na Vizir sensitive i dalej starałam sie prasować. Zresztą prasowanie takich małych ciuszków idzie raz dwa. Nowe rzeczy też prałam. Ale proponuje jeszcze z tym poczekać bo zdąży sie to wszystko jeszcze zakurzyc w tych komodach.

Wiktoria - kolorki i rzeczy niszcza sie podczas prania w wysokiej temperaturze, dlatego prałam według przepisu (30, 40 stopni) a prasowanie - wiadomo wysoka temperaturka i wszystko było sterylne
 
Aniusia80 - od znajomych, które mają dzieciaczki, też wiem, że chwalą sobie Jelp. Natomiast tak jak pisala Iwonka, jest on sporo droższy od zwykłych proszków, więc warto zacząć robić zapasy.;-)
Jakoś mi ciężko i słabo dzisiaj w pracy, chyba zmęczenie organizmu się odzywa...
 
U mnie proba przejscia na zwykly proszek sie nie powiodla dlugooo ponad rok miala Vanesska jak zaczelam prac w zwyklych proszkach choc i tak dalej piore w sensitiv i dodatkowo ustawiam na dodatkowe plukanie.Niestety wszelkie plamy z marchewek nie schodza tak latwo z tych dzieciowych proszkow,no ale niestety one maja mniej duzo tych chemikali i to sa tego skutki.
 
Dziekuje dziewczyny za info :-) Chyba wybiore Lovele, a z prasowaniem to oczywista sprawa, lubie prasowac a tym bardziej takie małe ubranka :-) A za pranie wezmę sie po świetach wielknocnych czyli ok kwietnia. A rożek i kocyki tez wyprac? Reczniki to chyba kilka razy co? Bo zanim zacznie wsiakac w nie woda to trzeba kilka razy.
Z pościela to oczywista sprawa, tez wypiore ale najpierw ją musze kupic :-)
 
Witajcie babeczki
Lania W gratuluje Ci ruchów dzieciatka, u mnie caly czas nic sie nie dzieje:-( jestem juz naprawde porzadnie zeschizowana
dzisiaj jade odebrac wyniki badan krew, mocz i toxo bo w czwartek mam wizyte u lekarza i usg to sie okaze dlaczego maly lokator nie bryka:confused:
ale do tego czwartku chyba osiwieje...
 
reklama
Aniusia - ja też lubie prasować takie malutkie ciuszki, ale te wielgachne mojego męża to jakos nie bardzo ;-)
Ja prałam wszystko co kupiłam, nawet kołderke i podusie. Rożek obowiązkowo bo na poczatku to w tym rozku maleństwo nosi sie często.
Juz nie moge się doczekać tych przygotowań :-)
 
Do góry