Zaglądam tylko na chwilkę dziś wieczorkiem :-)
Kochane majóweczki nie przejmujcie się uwagami na temat wieku, a może raczej ucinajcie niemądre komentarze szybko i stanowczo (nie jestem zwolenniczką puszczania różnych rzeczy mimo uszu hihi). W końcu to Wasza sprawa, kiedy macie dziecko! A poza tym "wpadka" może zdarzyć się w każdym wieku bo przecież nie każda kobieta może planować i chcieć dziecka w danym momencie. To jakieś dziwne myślenie że jak macie 22 lata to musiała być wpadka. Bzdura.
Ja z kolei przez jakiś czas słyszałam teksty typu "kiedy dziecko? to już najwyższa pora, zacznij myśleć poważnie itd" tak jakby istniały przepisy nakazujące macierzyństwo do jakiegoś określonego wieku, poza tym różne osoby z pokolenia moich babć, cioć i różnych znajomych być może nie zauważyły, że granica wieku matek przesuwa się coraz bardziej w górę. Ale szybko odpowiadałam że wszystko w swoim czasie i nie będę sobie brzydko mówiąc "robić dziecka" z nieodpowiednim facetem bo "lata lecą" (a moi dwaj wcześniejsi narzeczeni krótko mówiąc byli mocno niedojrzali). Maksa urodziłam mając 30 lat, a drugie maleństwo będzie tuż po moich 33 urodzinach.
Każda mama która kocha swoje dziecko, niezależnie od tego czy urodziła je mając 18 czy 40 lat - czy było planowane czy nie planowane - jest najlepszą mamą dla swojego dziecka. I wszystkim wokół naprawdę nic do tego. Ja jestem dzieckiem z wpadki i miałam najcudowniejszą mamę na świecie. No, z ojcem trochę gorzej ;-)
Jutro lecę na usg połówkowe, pojadę sama bo nie będę ciągnąć do gabinetu męża, syna i pasierba - trochę za duże stadko. Obejrzą sobie później na dvd.
Buziaki dla wszystkich i dobrej nocy!
wierzyc sie nie chce ze w angli taka opieka lekarska do ....
ale jak teraz bedziesz u poloznej to wypytaj gdzie mozesz zrobic dodatkowe badania i czemu oni robia tak malo badan
no i nie martw sie bo z drugiej strony jak by bylo cos nie tak to oni by to wiedzieli i by cie wyslali na jakies badania a tak jest wszystko ok i nie ma takiej potrzeby
