reklama
kwiateczek
majowa mama `08
Sylwia- sto lat
Wlasnie wrocialm bo mi sie przypomnialo ze zapomnialam napisac
Sylwai 100 lat,wszytkiego najlpeszego
podlaczam sie Szopku
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Dzień Dobry,
My już sklep zaliczony, wolałam iść z rana niż w upał koło 11:00 choć i tak lało się już ze mnie jak wracałyśmy do domu, patelnia normalnie
szopek, u nas nie zawsze tak fajnie było z zasypianiem, ale u mnie nie ma przebacz i jak Mama mówi spać, to Amela musi- jak czasem na nią huknę to od razu zamyka oczy ;-), a tak poważnie, puszczam jej bajeczkę czytaną, lub muzykę poważną, siedzę obok łóżeczka, głaszczę, miziam i nic nie mówię (staram się) i jest ok...jeżeli chodzi o jedzenie, to Amela od tygodnia , sama się upomina o jedzenie i nawet nie marudzi, było chłodniej to trzeba było za nią biegać i przypominać, a teraz- żarłok mały :-)
Migocia, współczuję...może masz zapalenie spojówek, miałam tak kiedyś i to było właśnie to, idź do okulisty, żeby nie dorobić się czegoś gorszego, przepisze Ci jakieś krople, maści i przejdzie jak ręką odjął
kwiateczek, to masz odpowiedź dlaczego moja Ami wstaje tak wcześnie, bo zasypia ok 2 godzin wcześniej niż Kondzio i ok 2 godzin krócej śpi
My już sklep zaliczony, wolałam iść z rana niż w upał koło 11:00 choć i tak lało się już ze mnie jak wracałyśmy do domu, patelnia normalnie
szopek, u nas nie zawsze tak fajnie było z zasypianiem, ale u mnie nie ma przebacz i jak Mama mówi spać, to Amela musi- jak czasem na nią huknę to od razu zamyka oczy ;-), a tak poważnie, puszczam jej bajeczkę czytaną, lub muzykę poważną, siedzę obok łóżeczka, głaszczę, miziam i nic nie mówię (staram się) i jest ok...jeżeli chodzi o jedzenie, to Amela od tygodnia , sama się upomina o jedzenie i nawet nie marudzi, było chłodniej to trzeba było za nią biegać i przypominać, a teraz- żarłok mały :-)
Migocia, współczuję...może masz zapalenie spojówek, miałam tak kiedyś i to było właśnie to, idź do okulisty, żeby nie dorobić się czegoś gorszego, przepisze Ci jakieś krople, maści i przejdzie jak ręką odjął
kwiateczek, to masz odpowiedź dlaczego moja Ami wstaje tak wcześnie, bo zasypia ok 2 godzin wcześniej niż Kondzio i ok 2 godzin krócej śpi
Sylwia, spóźnione, ale jak najbardziej serdeczne urodzinowe życzonka :-)
kwiateczek
majowa mama `08
Witam z kawusia
Dotkass ja bym tak wolala,wstac wczesniej.Dzis o 8 wstal,poszedl o 9
ALE upaly sa w Polsce,mama mowila ze wczoraj w sloncu bylo 51Cw domu maja 32 a to mury gdzie zawsze bylo chlodno
Dotkass ja bym tak wolala,wstac wczesniej.Dzis o 8 wstal,poszedl o 9
ALE upaly sa w Polsce,mama mowila ze wczoraj w sloncu bylo 51Cw domu maja 32 a to mury gdzie zawsze bylo chlodno
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Siadłam do pracy więc się też od razu zgłaszam.
Witam.
Wściekła jestem na tego swojego buca ( znaczy męża), brak słów Ja z nim bankowo nie zdzierżę do końca życia. Chyba , ze to będzie taki koniec, ze go zamorduję a nie, ze babolinka 80 letnia z różańcem.
Dotkass- u mnie też nie ma przebacz, jak się kładziemy to leżymy ale raczej szarpiemy.On wtedy co 10 minut to siku , kupę, bebilon, pić- wymyśla.
Przed snem mamy rytuał kąpanie, jedzenie, ząbki , czytamy bajeczkę i on najpierw ładnie leży i próbuje zasnąć. Potem wstępuje z niego czort i się kończy jak sie kończy. Czasami juz jestem tak blisko klapsa, ze mam wyrzuty sumienia. Ja dostawałam i nic mi się nie stało ale jednak obiecałam sobie, ze klaps w naszym domu nie zawita.
Migotka- przemywaj oczy rumiankiem.
Witam.
Wściekła jestem na tego swojego buca ( znaczy męża), brak słów Ja z nim bankowo nie zdzierżę do końca życia. Chyba , ze to będzie taki koniec, ze go zamorduję a nie, ze babolinka 80 letnia z różańcem.
Dotkass- u mnie też nie ma przebacz, jak się kładziemy to leżymy ale raczej szarpiemy.On wtedy co 10 minut to siku , kupę, bebilon, pić- wymyśla.
Przed snem mamy rytuał kąpanie, jedzenie, ząbki , czytamy bajeczkę i on najpierw ładnie leży i próbuje zasnąć. Potem wstępuje z niego czort i się kończy jak sie kończy. Czasami juz jestem tak blisko klapsa, ze mam wyrzuty sumienia. Ja dostawałam i nic mi się nie stało ale jednak obiecałam sobie, ze klaps w naszym domu nie zawita.
Migotka- przemywaj oczy rumiankiem.
kwiateczek
majowa mama `08
Witam
Kurcze chce zrobic placek i nigdzie nie ma zelatyny:i co teraz
Szopek u nas klapsy sa dosc czesto,mowie trzy raz za czwartym klaps.nauczyl sie tak ze jak juz ide do niego to on siada i do mnie mowi po swojemu,smieje sie ze po drodze mi mijamusze kiedys nagrac tylko ze to sie nie mysli.zacalowac mozna wtedy
Kurcze chce zrobic placek i nigdzie nie ma zelatyny:i co teraz
Szopek u nas klapsy sa dosc czesto,mowie trzy raz za czwartym klaps.nauczyl sie tak ze jak juz ide do niego to on siada i do mnie mowi po swojemu,smieje sie ze po drodze mi mijamusze kiedys nagrac tylko ze to sie nie mysli.zacalowac mozna wtedy
kwiateczek
majowa mama `08
witam
w koncu zrobilam placek,G mi kupil wracajac z pracy
koncze sniadanko,kawusia i sie zbieram do pracy.
Zycze milego dnia:-)
w koncu zrobilam placek,G mi kupil wracajac z pracy
koncze sniadanko,kawusia i sie zbieram do pracy.
Zycze milego dnia:-)
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Witajcie!
Ale ciepełko mamy, nie ma co :-) Przynajmniej nikt nie może narzekać, że zimno i zimno i leje. I akurat dziś biedni rycerze będą walczyć pod Grunwaldem w tych zbrojach ciężkich.
Kwiateczek, smacznego ciasta, byś mi wysłała kawałek, ale boję się w jakim stanie by doszło ;-)
Dzięki dziewczyny za rady dotyczące oczu Do okultysty mi się nie chce, ale przemywałam rumiankiem i jakby lepiej.
Sprzedałam karuzelę fisher price z misiami za więcej niż się spodziewałam :-)
Ale ciepełko mamy, nie ma co :-) Przynajmniej nikt nie może narzekać, że zimno i zimno i leje. I akurat dziś biedni rycerze będą walczyć pod Grunwaldem w tych zbrojach ciężkich.
Kwiateczek, smacznego ciasta, byś mi wysłała kawałek, ale boję się w jakim stanie by doszło ;-)
Dzięki dziewczyny za rady dotyczące oczu Do okultysty mi się nie chce, ale przemywałam rumiankiem i jakby lepiej.
Sprzedałam karuzelę fisher price z misiami za więcej niż się spodziewałam :-)
sylwia85
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2007
- Postów
- 2 480
Dziękuje wszystkim za zyczenia :-) P. jak tradycja kaze oczywiscie zapomniał no ale jutro jak bedziemy sie dobrze czuli to mnie zabiera gdzieś ,wiec sie ciesze.
Od wczoraj zamieszanie z tym kopaniem fundamentów a dziś juz całą rodzinka była .Zuzka wykąpałą sie z kuzynami w basenie my wszyscy zreszta też .Dziś nawet sie nie namęczyląm bo bratowa byla ale wczoraj to padałam
Szopek uśmialąm sie z słodkiego okreslenia męża ,zawsze wtedy przyopomina mi sie jak kiedyś napisaląś że drugie wolałąbyś zeby zrobilby ci szatan niż mąz ale to chyba przejsciowe złości ,choć jakby mój uslyszal takie określenie to by sie pogniewal na amen za wrazliwy jest
Od wczoraj zamieszanie z tym kopaniem fundamentów a dziś juz całą rodzinka była .Zuzka wykąpałą sie z kuzynami w basenie my wszyscy zreszta też .Dziś nawet sie nie namęczyląm bo bratowa byla ale wczoraj to padałam
Szopek uśmialąm sie z słodkiego okreslenia męża ,zawsze wtedy przyopomina mi sie jak kiedyś napisaląś że drugie wolałąbyś zeby zrobilby ci szatan niż mąz ale to chyba przejsciowe złości ,choć jakby mój uslyszal takie określenie to by sie pogniewal na amen za wrazliwy jest
reklama
Witam! U nas troszkę popadało w nocy, a teraz jak przyjemnie na dworzu;-) Od rana pobieramy mocz Zuzi na to badanie z dobowej zbiórki. Narazie jakoś idzie. Najgorzej w nocy będzie
Proszę jak Amela wrazliwa.;-)kwiateczek, to pozazdrościć...a o której chodzi spać? bo moja Amela to 19 kolacja, kąpiel i o 20 najpóźniej już śpi
Amela dziś do mnie: Chcę dzidzię
Ja: Dzidzię?
A: Tak, siostrzyczkę
Ja: A będziesz mi pomagać? Przewijać, karmić?
A: Będę Kochać
Normalnie cudna jest, pomagać nie będzie, ale będzie kochać siostrzyczkę- to chyba bardzo duża pomoc, nie sądzicie :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: