reklama
Witam dziewczyny
Skladam tez zyczenia z Dnia Dziecka 1000Lat dla naszych skarbeczkow
A ja dopiero zagladam do Was teraz dziewczyny i witam sie.
Ja mialam niestety bieg w pracy bo zalatwilam sobie dodatkowo jako hostessa i piatek sobote niedziele bylam na promocji i we wtorek niestety ale moj maly mial impreze w zlobku potem dziadkowie go odebrali a tata potem zabral na Wesole miasteczko:-):-) Jaki byl szczesliwy to szok
i wlasciwie wstyd sie przyznac ale ja dopiero wstalam bo postanowilam odespac zmeczenie i szum sklepu hehehe
teraz sie biore za sprzatanie i gotowanie wiec zmykam
Kwiateczek jakby wam sie udalo wyrwac to zapraszam jesli nie masz mojego numeru to zostawie na zamknietym
Pa milego dnia
Skladam tez zyczenia z Dnia Dziecka 1000Lat dla naszych skarbeczkow
A ja dopiero zagladam do Was teraz dziewczyny i witam sie.
Ja mialam niestety bieg w pracy bo zalatwilam sobie dodatkowo jako hostessa i piatek sobote niedziele bylam na promocji i we wtorek niestety ale moj maly mial impreze w zlobku potem dziadkowie go odebrali a tata potem zabral na Wesole miasteczko:-):-) Jaki byl szczesliwy to szok
i wlasciwie wstyd sie przyznac ale ja dopiero wstalam bo postanowilam odespac zmeczenie i szum sklepu hehehe
teraz sie biore za sprzatanie i gotowanie wiec zmykam
Kwiateczek jakby wam sie udalo wyrwac to zapraszam jesli nie masz mojego numeru to zostawie na zamknietym
Pa milego dnia
panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Dziękuję Wam za życzenia. Mam nadzieję, że jeszcze wytrzymam z tym chłopem przynajmniej drugie tyle :-)
Witam! my dzisiaj na zakupach byliśmy. Kupiłam Zuzi buty. Ile płaczu przy przymierzaniu Kupiłam wcześniej 2 pary na allegro i za duże... No i kurteczkę kupilismy bo ze wszystkiego wyrosła... Kupiłam na 110 w okazyjnej cenie 33zł:-)
Migotka wszystkiego naj:-)
Iwonka fajnie jak Klaudia się dostanie do przedszkola
Hannah najgorsze dla mnie było spotkanie z szefową
Miłego weekendu:-)
Migotka wszystkiego naj:-)
Iwonka fajnie jak Klaudia się dostanie do przedszkola
Hannah najgorsze dla mnie było spotkanie z szefową
Miłego weekendu:-)
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
Pogoda dopisuje wiec na BB pustki ;-)
a wogole witam sie zmykam sobie robic kawke moze sie ktos przylączy ?
Ja dzis wolne odpoczywamy z małym tzn sprzatamy pranie robimy itd
a wogole witam sie zmykam sobie robic kawke moze sie ktos przylączy ?
Ja dzis wolne odpoczywamy z małym tzn sprzatamy pranie robimy itd
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
keyko no ja czekam az sie pranie wypierze i lecimy piechtolotem ( bo fotelika nie mam) rachunki zaplacic i na spacer..
smacznego ! my własnie jemy w pokoju przed tv hehe gdyby to M widział. Tak zawsze w kuchni przy stole ale co tam małemu sie podoba ;-)
smacznego ! my własnie jemy w pokoju przed tv hehe gdyby to M widział. Tak zawsze w kuchni przy stole ale co tam małemu sie podoba ;-)
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Pogoda dopisuje wiec na BB pustki ;-)
Witam sie słonecznie- w końcu:-)
:
Nam pogoda nie dopisuje. Lało pół nocy, pół dnia, teraz jest po prostu buro, ponuro i mokro. Zresztą chmury są takie, ze i tak jeszcze spadnie dziś deszcz.
keyko no ja czekam az sie pranie wypierze i lecimy piechtolotem ( bo fotelika nie mam) rachunki zaplacic i na spacer..
smacznego ! my własnie jemy w pokoju przed tv hehe gdyby to M widział. Tak zawsze w kuchni przy stole ale co tam małemu sie podoba ;-)
Ja susze kolejne prania na suszarce w domu. Nie cierpię tego, bo mieszkanie wygląda wtedy jak melina. Jakos mam takie skojarzenie jak szmaty wiszą w " salonie".
Ja bym chciała nabrać nawyku jadania w kuchni. Póki co to nie możliwe. Nie mam jeszcze stołu w kuchni- to raz. My bardzo rzadko jemy w 3, mamy inny rozkład zajęć. Poza tym spokojne jedzenie nie leży w naturze Miku który musi robić bilion rzeczy w tym czasie. Najbardziej to mi sie marzy stół w salonie. Moze jakby była taka niby jadalnia to by sie człowiek jakoś zmusił, zeby choc kolacje jesc razem.
Jak tak nawet mogłaś pomyśleć.No, no.Szopek, dzięki za zainteresowanie...wiesz, jakoś wszystko złożyło się na raz - praca, brak czasu, ale i jakoś brak wiary w to, ze jestem tu mile widziana...
Kiedyś jak kogoś nie było parę dni a siedziało się przy dziecku co najwyżej raczkującym, to się podnosiło larum. Teraz jak wszystkie jesteśmy tak zabiegane to zauważamy swoja nieobecność ,ale znamy życie-wstawiamy odgórnie nieobecność usprawiedliwioną.
Jednak nie zaszkodzi przywołać do porządku delikwenta wagrującego. Delikwent wagarujący zamienia się potem tylko w delikwenta czytacza a potem to już sobie prasówkę raz na tydzień tylko robi i siedzi na farmach fejsbukowych albo zaznajamia się z obcymi ludźmi na innych forach.
tak wiec to bardzo niebezpieczne jest. Lepiej trzymać średnią.
reklama
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
witam sie ja po ploteczkach chlopaki zmyli sie na wekend do dziadków
szopek z tymi farmerami to nie tak do konca mnie wciagnelo na poczatku a teraz przeszlo zagladam jak mam chwile.. nie martw sie BB dalej góra ;-) a wiesz z tym jedziem to tak ze jak jest glodny siedzi i je dlubie w naszych talerzach wstaje na krzesle rozwala z polmiska itp ogolnie jak zaspokoi głod to leci do pokoju co tam zrobic przyniesc zobaczyc jak przezuje wraca, albo my przy stole a ona w szafce garki uklada. Jedyne to to ze ja za nim z lyzka nie biegam.. albo nie ma tak ze ksiaze siedzi przed tv i tylko buzie otwiera. Ja mam jadalnie w kuchni tylko mam troche uda poobijane od stołu jak sie chodzi hehe mam cztery krzesła z czego jedno w piwnicy
Co do pogody to jak ja mialam deszcz to wy mieliscie slonce troche sprawiedliwosci :-)
co do prania to sie nad tym nie zastanawialam ale cos w tym jest bo jak mam gosci to nie wstawiam pralki jak nie moge wyrzucic na balkon a jak mam wstawione wystawiam nawet jak pada bo mam loggie chyba ze pada z wiatrem.
szopek z tymi farmerami to nie tak do konca mnie wciagnelo na poczatku a teraz przeszlo zagladam jak mam chwile.. nie martw sie BB dalej góra ;-) a wiesz z tym jedziem to tak ze jak jest glodny siedzi i je dlubie w naszych talerzach wstaje na krzesle rozwala z polmiska itp ogolnie jak zaspokoi głod to leci do pokoju co tam zrobic przyniesc zobaczyc jak przezuje wraca, albo my przy stole a ona w szafce garki uklada. Jedyne to to ze ja za nim z lyzka nie biegam.. albo nie ma tak ze ksiaze siedzi przed tv i tylko buzie otwiera. Ja mam jadalnie w kuchni tylko mam troche uda poobijane od stołu jak sie chodzi hehe mam cztery krzesła z czego jedno w piwnicy
Co do pogody to jak ja mialam deszcz to wy mieliscie slonce troche sprawiedliwosci :-)
co do prania to sie nad tym nie zastanawialam ale cos w tym jest bo jak mam gosci to nie wstawiam pralki jak nie moge wyrzucic na balkon a jak mam wstawione wystawiam nawet jak pada bo mam loggie chyba ze pada z wiatrem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: