reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Moja jak Kondzio, zabawa zajmie ją na minutę albo kilkadziesiąt sekund. Najchętniej to wspina się na mnie. Wieżę z klocków ułoży raz i już jej się nudzi, lalę nakarmi przez 10 sekund, a książeczki ogląda, ale tylko ze mną, bo każe sobie wszystko nazywać i cały czas łazi za mną z książeczką i krzyczy "to, to??" i ja mówię w kółko krówka, piłka, słoneczko itd. :-D
Oj Iwonka, nawet nie wiesz, jak ja bym chciała drugiego bobasa, ale nie mogę cały czas lecieć na pomocy finansowej moich rodziców, bo teraz oni nam cały czas pomagają. Muszę iść wreszcie do pracy, bo aż głupio się z tym czuję.:zawstydzona/y: Niestety jedna wypłata i wychowawczy to malutko, a z dwójką dzieci byłoby jeszcze gorzej. Niby można oddać dzieci do żłobka, ale ja bym tego nie przeżyła :no:
 
reklama
Hej ja też sie dziś zgłaszam Coś mnie dziś wzieło i narobiłam fure gołąbków i niestety musiałąm cały dom umyć bo w końcu przywiezliśmy węgiel i trzebabyło go przez cały dom nosić więc masakra Podlogi mimo uważania czarne Poza tym Zuzka daje w kość o ile jej katar prawie przeszedl ,to wydaje mi sie ze jej kolejne zębole sie przebijają Robi kupe za kupa i jest niemozliwa Nauczyła sie na krzesla wchodzić a z tego siup na biurko z monitorem albo stól kuchenny Trzeba mieć oczy na około Ale np. tamten tydzień miała super i wydawalo mi sie że zaczynamy sie naprawde rozumieć Ona mi nie dokucza a próbuje wszystko zrozumieć ,bawić sie lądnie i strasznie byla za mną W tym tygodniu na odwrót Teraz już jej pozwolilam isc na chwile do dziadków (chociaz teśc podniósł mi ciśnienie ), bo musiałam to sprzatnać i waryjuje Niestety ona od nich przychodzi jeszcze gorsza wiec bede miała

Więc dziś z ochotą na majstrowanie kolejnego potworka krucho Tak naprawde jeszcze sie troche boje ale też nie chcialabym wiekszej różnicy niż 3 lata bo już wtedy wydaje mi sie nie lapie sie kontaktu w zabawie Tak mi sie wydawało jak byłam mała

Dla Konradka dalej siły jak rakieta:-):tak:
 
Ostatnia edycja:
witam po kilku dniowej bez przyczynowej przerwie.

iwonka - Zmajstrować drugiego bobasa to rzaden problem ale pomieścić się w 4 w jednym pokoju i utrzymywać z jednego nieregularnego małego zarobku juz trochę gorzej.

kwiateczek - Również życze Końdziowi wszystkiego dobrego na 1,5 roczku.


Dotkass - Chyba musimy przyzwyczaic się do tego, że w tym roku ciplej juz raczej nie będzie.

cosmolady - Niech Twoje pociechy szybko wracają do zdrówka.

Co do internetu to ja mam Nesotradę i ogólnie nie mam co na nią narzekać. mamy ją juz któryś rok i jak do tej pory tylko raz była poważniejsza awaria. No tyle, że ogólnie razem z rachunkiem za telefon całkiem sporo wychodzi a na dobra sprawę to teoretycznie domowy tel jest Nam nie potrzebny. Tylko, że u Nas ciężko z zasięgiem jesli chodzi o wszelakie radiowe itp.
 
Ostatnia edycja:
kwiateczek - Ja tez dałam dzis córci trochę serka i zobaczymy czy cos się pojawi. Niby kiedys zjadła i nic jej nie było ale za to ostatnio zjadła pół naleśnika to nastepnego dnia były krostki i na jednym policzku takie chropowate, pomarańczowe więc naparwdę już nie wiem czy Ona w końcu jest uczulona czy nie.
 
Panistepelek można nie mieć stacjonarnego a tylko neostrade moi bracia tak maja Tyle że płaca jak to bezprawnie w tp podtrzymywanie zlacza jakieś 35zl :no:plus za neta nie wiem ille teraz ale to taniej wychodzi Niestety tam u nich na wsi sie inaczej na razie nie da
My mamy neta z multimedii 1gb łaczonego na 2lutery bo z nami nie chcieli podpisać umowy bo mają przeciazoną linie :confused: O komórkowych zapomnij zasięg tu straszny i radiowy też :no:

A i zadnych telewizji cyfrowych jeszcze nie mieliśmy Teraz to chyba już nienormalne W sumie to już od dawna zbieramy sie do zalożenia ale tak zawsze wychodzi nam na to ze nam szkoda Ale podobno maja zanikać kanaly z tych naziemnych
 
Ostatnia edycja:
kwiateczeklKilka dni temu przegladałam zdjęcia Klaudii z pierwszego roku i niestety na połowie jej buxka wygląda mało ciekawie przez tą alergię.

sylwia 0U mnie ogólnie płaca rodzice póki co za internet więc nie wiem dokłanid ile ich to kosztuje ale jak ostatnio była przedłużana umowa to za sama neostrade płacilibysmy prawie tyle samo co razem z domowym.
 

Załączniki

  • P3221799.jpg
    P3221799.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 28
Ostatnia edycja:
reklama
szopek, z tym zasięgiem to chyba gorzej jednak łapie net, jak miałam kiedyś iPlusa, jak tylko wszedł internet bezprzewodowy, to była tragedia, jak już się połączył, po dłuuuuugim czekaniu to działał jak krew z nosa, teraz jest niby trochę lepiej, ale jestem przeciwna już tym wynalazkom "niekablowym", szkoda moich nerwów ;-):tak:

Iwonka, wklej zdjęcia obrazków, które dziewczynki powydzierały :tak::-)

U mnie jak u Iwonki, Amela zajmuje się sama sobą, wystarczy, że powiem jej, żeby coś zrobiła i grzecznie robi :tak:, dziś uczyłyśmy się wierszyka i powoli, powoli coś z tego będzie, jak już się "naumie" ;-) to nagram i wkleję filmik :tak:

Co do rodzeństwa, też wydaje mi się, że jak jest dwójka to jedno drugim się zajmuje i jakoś raźniej, ja jestem jedynaczką, ale jakoś tego nie odczułam, bo wychowywałam się z cioteczną siostrą starszą ode mnie tylko o 7 m-cy...ale powiem Wam, że coraz bardziej się skłaniam do pracowania nad drugim maluszkiem, ale to dopiero po przeprowadzce, a no i zobaczymy jak z kasą będzie, jak będzie ok, to będę namawiała R na działanie koło wakacji 2010 r ;-):-p:-)

Jeżeli chodzi o jedzenie, Amela ostatnio na okrągło mogłaby jeść paluszki rybne, albo pierogi...ruskie :szok:, z mięsem nawet do ust nie weźmie :sorry2:

Dziś rano dosypiałam i w sypialni włączyłam jej bajkę, przysnęłam mocniej i nagle się budzę, bo słyszę hałas, patrzę a Ona mi na łóżko poznosiła zabawki ze swojego pokoju, słodka, kochana, bawiła się grzecznie obok mnie :-):tak::cool2:
 
Do góry