Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Cosmo współczuję, trochę kiepsko wyszło, ale mam dla Ciebie propozycję, jeżeli nie masz się gdzie zatrzymać możesz zatrzymać się u mnie , a ja ani grosza od Ciebie nie wezmę, jeszcze chętnie przejdę się z Tobą ;-):-), no chyba, że kupimy już do tego czsu dom (w co wątpię) i nie będzie to już w Warszawie a kilkadziesiąt kilometrów za, no ale zawsze mogę po Ciebie autkiem podjechać na pociąg, a potem zawieźć na imprezkę i odebrać...nie powiem miłoby było się spotkać :-);-)
Prawdopodobnie jutro jedziemy obejrzeć jeden dom, co prawda jakieś 50 km od Wawy, ale za to stać nas by było za gotówkę, którą mamy i jeszcze by zostało, na zdjęciach super...jeden minus...nie ta strona Wisły którą obstawialiśmy, ale ogromny plus- żyć z czystym kontem bez kredytu...nic jedziemy na 14 obejrzeć, tzn babka ma jeszcze o 13 potwierdzić, czy Ci co są umówieni przed nami się nie zdecydują, bo jeżeli tak to nie jedziemy...wieczorkiem zdam Wam relację czy wogóle pojechaliśmy i czy warto go kupować...trzymajcie jednak kciukasy, może się uda . Jutro na 15 do Babci na imieninowy obiadek, więc się najem smakołyków, a potem będę zdychać, ale relację zdam napewno z wyprawy do Nasielska
Moje dziecię już smacznie śpi, padła szybciutko bez marudzenia, pewnie dlatego, że dziś miała tylko jednogodzinną drzemkę w ciągu dnia
Prawdopodobnie jutro jedziemy obejrzeć jeden dom, co prawda jakieś 50 km od Wawy, ale za to stać nas by było za gotówkę, którą mamy i jeszcze by zostało, na zdjęciach super...jeden minus...nie ta strona Wisły którą obstawialiśmy, ale ogromny plus- żyć z czystym kontem bez kredytu...nic jedziemy na 14 obejrzeć, tzn babka ma jeszcze o 13 potwierdzić, czy Ci co są umówieni przed nami się nie zdecydują, bo jeżeli tak to nie jedziemy...wieczorkiem zdam Wam relację czy wogóle pojechaliśmy i czy warto go kupować...trzymajcie jednak kciukasy, może się uda . Jutro na 15 do Babci na imieninowy obiadek, więc się najem smakołyków, a potem będę zdychać, ale relację zdam napewno z wyprawy do Nasielska
Moje dziecię już smacznie śpi, padła szybciutko bez marudzenia, pewnie dlatego, że dziś miała tylko jednogodzinną drzemkę w ciągu dnia