reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Hannah o boshhh brak slow.daj mu jakas kare.stanie w koncie czy cos i tak do skutku:no:jak nie pomoze to go nie bierz bo w koncu stracisz ja z oka a on cos jej zrobi:baffled:to jest tylko dziecko ale juz rozumie i wie ze zle robi:baffled:
 
Ha-nn-aH no właśnie chodziło mi o przetrzepanie emocjonalne bo mi sie wydaje ze kary cielesne nie działaja na dzieci no i ja na swojej nie zamierzam stosować czasem mam ochote sie gdzieś wyladować ale Zuzi nie wyobrażam sobie uderzyć
 
Ha-nn-ah boże dobrze, ze wszelaś... On na pewno nie wie, że robi źle, jest jeszcze mały, ale jesli sytuacja się powtórzy to zabierz Hanię do siebie do pokoju i zamknij mu drzwi nie wpuszczaj go... a jak sie teściowa czepiać będzie to jej powiedz, ze sobie nie życzysz bo jest niewychowany a Ty nie będziesz naprawiać błędów "wychowawczych" jego nieodpowiedzialnej matki. Zreszta to nie Ty zdeklarowałaś się z nim siedziec tylko tesciówka dlaczego ma hanutek cierpiec z tego powodu. A swoją drogą biedne to dziecko, takie podrzucane, nie wyobrażam sobie podrzucać co rusz swoich okruchów komukolwiek żeby się zabawić...

poszłam z dziećmi na dwór i co? taka alergia mnie dopadła, moje oczy wyglądają jakby mi ktoś doje*** są spuchnięte, na jedno prawie nie widzę a jutro miałam jechac na ta impreze do katowic, no to se pojechałam... miała to być 1 impreza od czasu ciąży z Majką... później wkleje zdjęcia to Wam pokażę...:wściekła/y:
 
Witam wszystkie Mamuski! my dzisiaj byliśmy na kontroli u rehabilitantki i powiem że nie jest za ciekawie. Muszę jak najszybciej zaopatrzyć sie w strój kąpielowy na moje grubą du.. i ruszyć z Zuzką na basen;-)
Poza tym trafiłam wyprzedaż odzieży dziecięcej 40%-chyba likwidują sklep. Kupiłam fajną kamizelkę Zuzi pikowaną za 13zł-będzie na jesień jak znalazł:-)
U nas dzisiaj znów upał ale lekki wiaterek więc szło wytrzymać tylko te muszyska:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ha-nn-ah ja był szału dostała, pierwsze teściowa dostałaby zje... :angry:
 
cosmo, współczuję, może do jutrz Ci zejdzie opuchlizna, nie ma na to jakiegoś "lekarstwa"??? domyślam się, że przygotowywałaś się psychicznie na tak długo wyczekiwaną imprezę...życzę, by Ci zeszło i żebyś się wyszalała kobietko ;-):tak::-)

mamita, jest plus tej sytuacji, jak każdej zresztą, wierzę w to, że nic nie dzieje się nie mając jakiegoś celu, wiec ten cel to wyrzeźbienie sylwetki przez Ciebie i to szybkie i przyjemne...basenik achhhhh...:tak::cool2:

A ja właśnie pocięłam się z moim debilnym mężem, o głupotę jak zwykle, o jego pieprzony pesymizm...boszzzzzzz jak można tak negatywnie traktować życie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Mój dzisiejszy superancki humor przepadł w "otchłań małrzeńskiej rozkoszy" :dry::wściekła/y:
 
Sylwia, no straszna szkoda jakbyście nie pojechali, bo ja już się nastawiłam :zawstydzona/y: Ale rozumiem, bo my też nie mamy klimy i wiem, jaki to gorąc, szczególnie że wy kawał drogi macie do przejechania. No cóż, mam nadzieję, że w niedzielę będzie chłodniej. A co do zeza to ja miałam takie wrażenie i moja mama też, a potem pediatra mi też powiedziała, że ma takie wrażenie i poradziła skonsultować się z okulistą.

Hannah, jestem w szoku :szok: Tylko nie za bardzo jest co zrobić, bo on nie dość że nie Twój, to jeszcze mały i może wielu rzeczy nie zrozumieć. Jedno jest pewne, że musisz pilnować Hani jak oka w głowie, bo to dziecko nieobliczalne jest :baffled:

Cosmo, ja niedawno pomalowałam sobie oczy jakąś starą kredką, bo zostawiłam kosmetyczkę u mamy i na drugi dzień wstaję rano i patrzę, a ja mam ci..kę zamiast oka :szok: No normalnie nie wiedziałam jak z domu wyjść. Wyglądałam jak idź stąd i nie wracaj. Ludzie niemal pierzchali na mój widok :-D
 
Migotka jak tylko będzie jakoś możliwie to na pewno przyjedziemy ,też sie strasznie nastawiłam i potrzebna mi taka odskocznia Czekaj w niedziele rano na sms to sie umówimy My jutro jedziemy tak czy siak do mojej mamy pomóż jej troche , na wieczór robimy grilla ze znajomymi stamtąd Specjalnie wszystko zaplanowalam żeby w niedziele jechać i bylo bliżej

Mamita też wybieram sie z Zuzia na basen ale wybrać sie nie moge moja boi sie prysznica wiec nie wiem jak to bedzie

Moja Zuza spi od 15 minut ....cud ...i oby tak zostalo
 
Ha-NN-aH - pilnuj Hani bo strach zostawiać z małym. Może to i dziecko ale chyba w tym wieku to powinno zrozumieć że takich rzeczy nie można robić. Zdarzyło mu się to juz dwa razy. Za kazdym mówiłaś mu że tak nie wolno. Chyba juz powinnien to zrozumieć.

Cosmolady - współczuję zapuchnietych oczu. Może okulary przeciwsłoneczne zakamuflują ten defekt.;-) jak cię to pocieszy to ja cała w bąblach po komarach jestem. A że mam n nie uczulenie to popuchnięta jetsm wszędzie;-)

Migotka - hehehe, stwierdzenie że miałaś ci..pkę zamist oka mnie rozwaliło. Dziewczyny skąd wam się biorą te grypsy:-D
 
reklama
Migotka sprawdzałam pogode ma być 22 stopnie i bez deszczu :-):tak: wiec byłoby idealnie to mam nadzieje do niedzieli ,jeżeli sie sprawdzi
 
Do góry