Majóweczki 2008

[anulaaa]

Hello kochane
Dziękujemy za gratulacje, przekazałam małżonowi, jeszcze bardziej się napuszył, on ta marzył o frędzelku he he:-):-)

mm81 - super że usłyszałaś serducho, ja wojuje z tym stetoskopem i dupa blada, słyszę tylko jak puka stuka pływa ale serducja ni w ząb ehhh może później

cfcgirl - a te wariacje są super, ja je bardzo lubię, mój też czasami się tak uaktywnia, byle by nie w nocy hi hi

Kamilka - na pewno się dowiesz, ja też bym pewnie czekała, ale ten szpital w którym robiłam to usg dysponuje sprzętem załatwionym przez Owsiaka z 2006 roku i widać każdą kosteczkę, nawet gałki oczne, no wszystko, tak jak byś szkielet widziała, i siusiaka zobaczyli A z Oliwką sioę dowiedziałam w 30 tygodniu

Madzia - życzę dogadania się z połówkiem, my się na siebie gniewamy najwięcej 8 godzin, ja nie potrafię dłużej Będzie dobrze

Puchatka - To ty kochana leż jak ci się coś z szyjka dzieje, a swoją drogą też Ci się trafiło, najpierw te bóle głowy teraz to, ale warto dla maluszka pocierpieć, będzie dobrze, trzymam kciukasy

agusiaaa - to faktycznie szybko schydłaś mi to dobre 9 miesięcy zajęło, ale ja wychudłam, mam nadzieję że tym razem przy 60 pozostanę, bo chociaż jak kobieta wygladam a nie wieszak:-)

 

[Łania_W]

Anulaa - gratuluję chłopaka.:-) Ja miałam dziś mieć USG, ale przełożone (pisałam na wątku o badaniach).
A tak już bym chciała wiedzieć... albo poczuć ruchy dziecka...:-) A tu nic! Nawet brzuszka nie ma!

Madziu - mam nadzieję, że sprawy z partnerem szybko Ci się ułożą... Może daj mu sznsę za setnym sms-em?;-) Ja w sprawach damsko - męskich jestem często uparta jak osioł - gdyby nie dobre serducho mojego Męża i chęć do szybkich pojednań, to pewnie już nie raz przez moją głupotę moglibyśmy mieć ciche dni trwające nawet i miesiąc... a szkoda czasu marnować. Fakt faktem - pewne rzeczy ciężko wybaczyć - np. zdradę tak jak dziewczyny pisały... ale na część jednorazowo można przymknąć oko.. facet to też tylko człowiek.;-)Zresztą płeć brzydka też musi mieć dla nas cierpliwość... szczególnie dużą gdy jesteśmy "humorzastymi ciężarnymi".;-)

 

[magdalena25]

Wszystkiego najlepszego dla Wiktorka!!

Vivien kciuku dla ciebie i maleństwa! Czyli masz na zmianę dziewczynka - chłopiec. Super!

Netka a czemu nie wolno tuńczyka? A ten twój mąż to nie jaki piłkarski kibic - synek Ebi mu się marzy

Madamagda kciki za pomyślne rozwiązanie konfliktu.

Anulaaa gratuluję chłopaka do parki.

 

[madamagda]

Witajcie kochane!
Minął tydzień i w końcu rozwiązanie.
Połozyłam sie o 21:00, chyba spałam z 2 godziny już, nagle obudził mnie pocałunek, mąż zapytał czy może sie koło mnie położyć. Położył sie i kilka razy przepraszał i mówił że jestem twardzielka, ale przecież nie chodziło o to kto dłużej wytrzyma, tylko kto zawinił.
Postawiłam na swoim, popłakałam, wyrzuciałm wszystko z siebie.
Gdyby nie to że sie wczoraj przełamał, to bym i tak nie podeszla pierwsza, ciągnelibyśmy tak do świąt napewno.
Ale mimo że udawał w domu takiego twardziela, dowiedziałam sie od przyjaciela, który był z nim wczoraj w pracy, że płakał, że sie martwi bo nie odbieram telefonów i nie wie co sie ze mną dzieje.
na szczęście już mi lżej
Dziękuje dziewczyny, trzymałyście kciuki i w końcu sie udało rozwiązac konflikt.:-):-)
Wczoraj poczułam 4 mooocne kopniaczki w prawą strone brzucha, już nie jakieś trzepotanie, tylko najprawdziwsze kopniaczki

mm widzisz udało ci sie wsłuchać, ja już dawno nie załapałam rytmu serduszka, tylko słyszę wariacje maleństwa w wodzie.

 

[madamagda]

Witaj Vivien
Z tego wszystkiego sie nie przywitałam. Ciesze się że jest juz lepiej i wróciłaś, gratuluje synusia.:-):-)

 

[tolka23]

witajcie kochane :-)

dawno Mnie nie było ale tak szybko czas leci że nawet nie wiem kiedy to zleciało miałam chorego męża i w sumie nie miałam czasu czytać ale zaglądałam co u Was ;-)
postaram się wszytsko nadrobić :-)

vivien - dbaj o siebie :-):-):-)

cfcgirl - u Mnie też 3 kg na plusie :-) a czas strasznie Mi szybko leci

Madziu - trzymam kciuki żeby było dobrze i oby to już się nie zdażyło cieszę się że już jest dobrze :-)

netka - a dlaczego nie można tuńczyka?? ja bardzo lubię i często jadam sałateczkę z tuńczyka

anulka - gratulacje synka :-):-)

buziaczki dla pozostałych dziewczyn :-)

 

[sylwia85]

Wiecie co z tym tuńczykiem to ja kiedyś czytałam że chodzi o to że on ma w sobie rtęć Więc ogólnie nie można przesadzać z jedzeniem jego kilogramami a w ciąży to jest właśnie nie wskazane bo ta rtęć może powodować szkodliwe skutki u dziecka. Już nie pamiętam dokładnie ale o to chodziło jak coś pomyliłam to przepraszam. Wiec musimy ostrożnie z tuńczykiem na pewno nie za dużo albo w ogóle.
A u nas takie piękne słoneczko a ja rano wstać nie mogła taka słaba byłam

 

[madamagda]

Sylwa z ta rtęcia tez czytałam. ja nie mam problemu wiekszego bo tuńczyka nienawidzę fuj ;-)

 

[Polka27]

Witam Was, ja dziś idę na wizytę ciekawe kto się dziś ujawni, mam nadzieję że ładnie sie ułoży żeby rodzicom się pokazać i zrobić przyjemność:-) Po wizycie napiszę kto dołączy do pozostałych dzieci chłopczyk czy dziewuszka Najważniejsze to żeby było wszystko ok

 

[madamagda]

Czekamy polka na wiadomości od lekarza, na co bardziej liczysz, czy jest ci to obojetne?;-)