reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Kinia to nie jest taki slodki jak z obrazka Niesi :-D;-)mi sie wydaje ze koty to dziwne stworzenia nie mozna im do konca ufac ale moze daj mu jeszcze jedna szanse

Oczywiscie mnóstwo słodkości dla Joanny i maluszków Nikolii Natalii

My wczoraj od rana bylismy w miescie oczywiście wszystko dla Zuzy potem u mojej mamy i nawieczór u małego Tomka kuzyna Zuzi pierwszy raz zuzia strasznie sie nim interesowala wiedziała ze cos w łozeczku leży i chciala sobie podotykac Na szczeście udało jej sie tylko zdjąc łapke niedrapke

dziś oczywiscie miałam plany aole nie teraz
 
reklama
hej dziewczyny

Nikol dziękuje za pamięć i składa życzonka Natalce i Hani!!!:blink:
A z mamusią życzy najlepiej tej dużej majówce - Joannie
:-)

Nikolka budzi się najczęściej o 7:30 - 8:00
Dzisiaj tak samo (wg starego czasu). Nie narzekam pod warunkiem że nie wykończyła mnie dzień wcześniej :sorry2:
Iwonka wspomniała o ogródku - mnie wczoraj zebrało na robótki poza domem. Wzięłam się w garść bo piękna pogoda i ciepełki, no i ochędożyłam trzy ogródki, posprzątałam węgiel, wyczyściłam miejsce parkingowe z chaszczy i smieci.. no i takie tam.
Dwie godzinki sprawnej roboty i już zupełnie inaczej to wszystko wyglada. Tylko na psiej części działki nieskoszona trawa i chaszcze z ubiegłego roku wyglądają okropnie :dry:

W ramach odchudzania własnie wcinam czipsy, bo obiadu nie chce mi sie nawet zrobic :baffled:
Jak bobo wstanie to zje obiadek i jedziemy na zakupki.
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Dla Nikolki i Hani buziaki z okazji tej zacnej miesięcznicy.
Dziekuję za pamięć. Buziaki dziewczyny. Dzisiaj świetujemy razem z Natalką, ona swoje 10 miesięcy a ja swoją kolejną 18-tkę. A tak w ogóle to urodziłyśmy się prawie o tej samej godzinie (10 minut różnicy) i pesel mamy prawie taki sam (oczywiście mówię o 5 ostatnich cyfrach) Zbieg okoliczności?

Natali wstała dzisiaj o 9tej ale ostatnio często-gęsto budzi sie w nocy. Trzeba ją wziąć na chwilę na ręce albo na cyca. Może to przez katar a może przez ząbki, które się wybijają i wybić nie mogą z tych jej dziąsełek.

Ja już myślę o urodzinach Nataly. Planuję zrobić imprezę plenerową. Tort, grilla i po imprezie.

Kamilka dobre wieści z męża pracą. Jakoś musicie wytrzymać z byciem na odległość.
Natalka wstała, muszę jej obiad przygrzać. Przez tą zmianę czasu się wszystko pomieszało ale myślę, że to tylko tak dzisiaj i jutro jużnormalnym trybem będziemy postępować. Akurat w godzinie spania byliśmy w kościele i drzemka się przesunęła.
 
Cześć dziewczyny!

Składam najlepsze życzenia dla maluszków: Nikoli, Natalki i Hani
oraz dla Joanny


U nas szaro, kropi co jakiś czas. Mała ma drzemke, a ja siedze i sie troche nudze.

Kangurka fajna dieta ;-). Ja mam od tej środy aktywną karte multisport i będę chodzic na siłownie i basen- jak tylko kupie jakis dres:tak: i chyba sobie zafunduję w ramach urodzin body spce:-)

Miłej niedzieli:tak:
 
Wszystkiego najlepszego dla Hani, Natali, Nikol i troszke starszej Joanny :-):-)

Dziubek ja sie juz dawno temu przekonalam ,ze rehabilitanci mowia calkiem co innego niz ortopedzi :baffled: Troche to dziwne bo czlowiek sam sie nie zna i nie wiadomo komu zaufac

Kinia nie eksmituj kota z domu. Mysle, ze mialas po prostu pecha z tym podrapaniem czy pogryzieniem.Niestety niektore zwierzaki w gabinecie sa bardzo zestresowane i reaguja agresywnie i czasami ciezko je ujarzmic.
 
hej dziewczyny

ja juz jestem sama strasznie mi smutno nie bylismy jeszcze nigdy tak sami i tak dlugo ale w piatek maz wraca a potem w niedziele jedzie i wtedy nie wiadomo ile go nie bedzie... :-:)-:)-:)-( jej fajnie ze ma prace ale tak samemu smutno nie bedzie mnie wkurzal nie zrobi herbaty nie pocaluje:-:)-:)-( ale bede miala power'a zeby skonczyc szkole jechac do niego...siedze i becze jak glupia:dry::dry::dry::dry:

u nas w dodatku deszcz bo pewnie wyszla bym z malym ale zostalo mi siedzenie w domu...
 
Kinia ja tez mysle ze to byl tylko odwet na szok gabinetowy:tak:ale zrobisz jak uwazasz,dziecko najwazniejsze:tak:
Kamilka wspolczuje Ci ale chociaz kaska bedzie za to:tak:ja czesto rozmawiam z G na temat jego wyjazdu gdzies ale nie widze tego:sorry:bedzie ci ciezko ale dasz rade.my kobiety jestesmy silne:tak::-)
A my wrocilismy z gosci,troszke inaczej dzien minal,maly drzemal mi dzis 3,5godz:szok::szok:odsypia noc:dry:po obiadku,Konradek drugiej drzemki nie chce wiec siedzi,zarz kapiel i papa spac:-)moze przespi choc troche:sorry:
 
Przedtem nieskonczylam bo mialam sie pozalic na meza ze nic mu sie nie chce Mielismy dzis do lasku wypasc to zaczym sie zebral to sie rozpadalo tesciowa wziela dziecko to pojechał do sklepu no ale potem sie zrewanzował i taki milutki byl ze mi sie odechciało narzekac
Dałam Zuzie duza gumke do mazania zeby cos napisac to zaczela ja jesc musiałam jej wybierac kawalki:zawstydzona/y::shocked2:

Kamilka trzymaj sie chcialas sie wyrwac od siebie to niedługo bedziesz miala okazje

koncze bo wyje darciuch:no:
 
reklama
no wiem wiem chcialam i chce zeby pracowal a jeszcze lepiej ze Wawie bo ma wieksze perspektywy... a jak sie uda to skoncze szkole i pojade na egzaminy do /warszawy na mgr moze sie tam zalape jak nie to bede szukala pracy jak nie w swoim zawodzie to cokolwiek...:blink:

tylko wiecie po jego ciaglym siedzeniu w domu i marudzeniu i tym ze ciagle byl zajal sie adasiem i pomagal albo robilismy cos razem a teraz go nie ma:-:)-:)-( tzn bedzie w weekend ale potem moge widziec go po miesiacu...:sorry2::sorry2::sorry2: ehh troche ciezko
 
Do góry