reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Kwiateczek, płaszcz do zimowych nie należy, jest rzeczywiście jak gruby żakiet, ale na wiosnę się nada. Myślę, że tak od 8-10 stopni można spokojnie ubrać z jakimś cienkim golfem pod spodem.
 
reklama
dziekujemy za zyczenia:tak:Kangurka dzieki ale w takim razie co wyzyczysz na roczek:-D:-D:-Da to za 2 miesiace:tak:mysl kochana juz,mysl...:-D:-D

Ale wtopa... Ja nie potrafię życzeń składać :zawstydzona/y:
Co ja wymysle za 2 miechy :szok:

U nas pogoda zrobiła sie bajeczna! Ale jak byłam na spacerze z Nikolką godzine temu to kropiło :wściekła/y: A teraz smoczek śpi, a ja musze sprzatąc :angry:
Muszę kawy...
 
Kwiateczek, płaszcz do zimowych nie należy, jest rzeczywiście jak gruby żakiet, ale na wiosnę się nada. Myślę, że tak od 8-10 stopni można spokojnie ubrać z jakimś cienkim golfem pod spodem.

Czyli taki sam, jak ja kupiłam siostrze.
Ja kupowałam na jesień i z myślą o chłodniejszych dniach, a siostra do tego jeszcze zmarzluch okropny! Dlatego byłam zawiedziona. No i dla mnie płaszczyk, to coś dłuższego :dry:
Pokaż się nam w nim koniecznie - ciekawa jestem jak na Tobie długość wypada :blink:

A dziewczyny zapomnilam
JEST Konradek w gazecie:-):-):-):-):-):-)

Noooo, czekamy na skana! :-)

Ja może wreszcie pójde na po te kawę :dry: Czekajcie na mnie ;-)
 
DSCF5038.jpg

DSCF5050.jpg



:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Dzieki cioteczki kochane,podejrzewam ze to albo zeby ida ,bo kolej chyba na te trzonowce juz,albo jest to tak zwana trzydniowka,ktora po 3-5 dniach goraczkowania objawi sie jeszcze wysypka dwu dniowa i po chorobie a zarazem odpornosc juz do konca zycia pozostanie.Vanesska tez miala na 100% sporo przed roczkiem ,wiec i calkiem mozliwe ze to jet teraz to :-)Wszyscy to przechodza do 36 miesiaca zycia.
Kwiateczek super fotka :-)
 
Wiktoria - ja też mam już czasami dość siedzenia w domu. Ciągle to samo się dzieje. Mnie ratują wyjazdy do znajomych i rodziny:tak:

Panna migotka - fajnie że płaszczyk ładny. Koniecznie wklej zdjęcie.

Iwonka - zdrówka dla Klaudusi życze. Może na gorączce się skończy:tak:
no i mnie ratuje jak jedziemy do wiekszego miasta a my po spcerze ponad dwie godziny nie mam sily :sorry2:
 
Kwiateczek, super fotka :-)

Właśnie wróciłyśmy ze spacerku. Zrobiła się u nas przepiękna pogoda. Przetestowałam przy okazji płaszczyk i muszę powiedzieć, że na taką pogodę nadaje się idealnie (pod spodem miałam golf). Zdjęcie wkleję może wieczorem, jak małżon zrobi, bo ja sama sobie do lustra nie umiem.
Co by tu zjeść hmmm, chyba warzywa na patelnie machnę (to szczyt moich kulinarnych możlwości :-)).
 
Witam
Całuski od Zosi dla Konradka..
Wróciłyśmy właśnie ze spaceru. Miałam dziś z małą nie wychodzić - jutro znowu wycieczka do zoo, bo ma być słonecznie - ale moja złośnica mnie zaszantażowała: stała koło drzwi balkonowych, waliła w nie rączką i krzyczała daj.. poszłyśmy do ogródka jordanowskiego trochę się pohuśtać.
zaraz zjemy obiadek i pewnie pójdzie spać:-)
 
reklama
Witam.

Na początek składam życzenia dla Konradka - duzo zdrówka i roadości.

Co do pogody to u mnie do południa była tak średnio więc sama wyskoczyłam autkiem na zakupy (Klaudia była w tym czasie z prababcią). Teraz na dworze jest już trochę ładniej, ale nie wiem czy wyjde z cócia na dwór, bo śpi a potem może być za późno.

Pozatym to drugi dzień boli mnie głowa. :-/
 
Do góry