reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Dzień dobry! U mnie kolejny dzień pracy, a strasznie mi się dziś nie chce.
Pochmurno i brzydko w Pile.

Miłego dnia!
 
Wiktoria, jak tylko zrobi się ciepło, to postanowiłam, że będę jeździła z małą do centrum częściej bo też oszaleję. I oczywiście mocne postanowienie, że będę chodzić 2 razy w tygodniu na fitness. Przed ciążą chodziłam i czułam się dobrze jak poćwiczyłam, a teraz taka rozlazła i sflaczała jestem że szok.
Aha, przyszedł płaszczyk. Fajny jest i rozmiar pasuje, tylko wyglądam w nim, jakbym była w 5-tym miesiącu ciąży. Do tego chude, patyczakowate nogi :-D Jak biedne dziecko z Afryki dosłownie :dry: Ale płaszczyk jest super, jak mąż pstyknie mi fotkę to wstawię (oczywiście bez głowy, bo jeszcze u fryzjera nie byłam :zawstydzona/y:).
 
Witam,Klaudia nadal goraczkuje,ma 39 stopni,dalam jej ibufen,a tak nie dolega jej nic.

Konradku buziaczki na kolejna miesiecznice :-)
 
Wiktoria - ja też mam już czasami dość siedzenia w domu. Ciągle to samo się dzieje. Mnie ratują wyjazdy do znajomych i rodziny:tak:

Panna migotka - fajnie że płaszczyk ładny. Koniecznie wklej zdjęcie.

Iwonka - zdrówka dla Klaudusi życze. Może na gorączce się skończy:tak:
 
Iwonka, oby nic się z tego nie wykluło.

Założyłam sobie konto na mojeciuchy.pl, bo Hannah mi zrobiła smaka, wystawiłam 2 rzeczy i zero odzewu :dry: Zastanawiam się, czy nie lepiej jednak na allegro.
 
Aha, przyszedł płaszczyk. Fajny jest i rozmiar pasuje, tylko wyglądam w nim, jakbym była w 5-tym miesiącu ciąży. Do tego chude, patyczakowate nogi :-D Jak biedne dziecko z Afryki dosłownie :dry: Ale płaszczyk jest super, jak mąż pstyknie mi fotkę to wstawię (oczywiście bez głowy, bo jeszcze u fryzjera nie byłam :zawstydzona/y:).
To świetnie, ze ci się podoba Migotka!!!
Dawaj fotę prędko :tak:

Witam,Klaudia nadal goraczkuje,ma 39 stopni,dalam jej ibufen,a tak nie dolega jej nic.
O rany...
Niechże te twoje dziewczynki już zdrowieją!:-(
Bidulki męczą się, a i Tobie nie jest łatwo.


A Konradkowi, hmmm.... cóż można mu życzyć :confused:
Urok ma - a jakże!
Inteligencję - no przecież to widać!
Zdolności nieziemskie - o czym mamusia nas tutaj przekonuje filmikami :-)
Zdrówko dopisuje - oby tak zawsze było...
Kochającą mamusię - drugiej takiej nie znajdziesz :happy:
No więc czego Konradku Ci jeszcze potrzeba??? Pomyśl, a ja właśnie tego będę Ci życzyła :tak:
 
Iwonko, niech Klaudia szybko zdrowieje!!!

Migotka, ja niedawno robiłam włosy a już się sobie nie podobam.... jakaś jestem niezadowolona z siebie ostatnio :-(
Wyglądam jak słonica i nie mogę się zmusić, żeby schudnąć.

Całuski dla Konradka!!!!
 
Witam sie i ja u Iwonki gorączka a u nas sam kaszel nie wiem co robic czy isc sprawdzic do lekarza ale boje sie ze cos gorszego moze sie przyplatac tam tyle zarazków Przedtem miala tylko jak zasypiała a terazw dzien tak od casu do czasu taki suchy Nie wiem jak dzis bedzie dalej to jutro pójde a Zuzka niedospala dzis i padła zaraz kolo 10 :tak:

Panna Migotka fajnie ze plaszcz pasuje i nie wygłupiaj sie ze bez głowy :-D

Konradkowi życzymy aby dalej był taki żywiołowy jak jest :tak:

Sasiadki pokóciły sie o psy ze ten duzy szczeka jak maly drugiej do niego wlatuje I uwiazali tego małego Tak teraz szczeka normalnie non stop Kocham psy ale jak szczekaja jak Zuza spi to :no:
 
reklama
Wiktoria, jak tylko zrobi się ciepło, to postanowiłam, że będę jeździła z małą do centrum częściej bo też oszaleję. I oczywiście mocne postanowienie, że będę chodzić 2 razy w tygodniu na fitness. Przed ciążą chodziłam i czułam się dobrze jak poćwiczyłam, a teraz taka rozlazła i sflaczała jestem że szok.
Aha, przyszedł płaszczyk. Fajny jest i rozmiar pasuje, tylko wyglądam w nim, jakbym była w 5-tym miesiącu ciąży. Do tego chude, patyczakowate nogi :-D Jak biedne dziecko z Afryki dosłownie :dry: Ale płaszczyk jest super, jak mąż pstyknie mi fotkę to wstawię (oczywiście bez głowy, bo jeszcze u fryzjera nie byłam :zawstydzona/y:).

Migotka ja tez mam brzusio ale nie chce mi sie robic nic:no::no::baffled:poza tym reszta chudnie w strasznym tepie:wściekła/y:ja zawsze mowie ze wygladam jak dziecko z Etiopii:sorry2:tylko brzuch odstaje:baffled:
A ten plaszczyk jest taki cienki jak bodajze Kangurka mowila???

Witam,Klaudia nadal goraczkuje,ma 39 stopni,dalam jej ibufen,a tak nie dolega jej nic.

Konradku buziaczki na kolejna miesiecznice :-)

co sie dzieje,widze ze powaznie sie robi:-(zdrowka zycze,caluski dla dziewczynek;-)

A Konradkowi, hmmm.... cóż można mu życzyć :confused:
Urok ma - a jakże!
Inteligencję - no przecież to widać!
Zdolności nieziemskie - o czym mamusia nas tutaj przekonuje filmikami :-)
Zdrówko dopisuje - oby tak zawsze było...
Kochającą mamusię - drugiej takiej nie znajdziesz :happy:
No więc czego Konradku Ci jeszcze potrzeba??? Pomyśl, a ja właśnie tego będę Ci życzyła :tak:

dziekujemy za zyczenia:tak:Kangurka dzieki ale w takim razie co wyzyczysz na roczek:-D:-D:-Da to za 2 miesiace:tak:mysl kochana juz,mysl...:-D:-D

Boshhh jak to zlecialo juz:sorry2:moj malutki juz nie taki maly:confused:teraz znow do tej pracy na 2 tyg musze,boshh takie zamieszanie znow dla niego.boje sie bo teraz obca dziewczyna bedzie:baffled:ma 4 letnia corke,tyle chociaz sie pobawia bo jak narazie to Konradek tak z nia szalal:-D:-D:-Dprawie biegl za nia a ledwo zaczyna stawiac kroczki:-D:-D:-D:-Dkomicznie to wygladalo,takiego szybkiego to jescze go nie widzialam:sorry2:

u nas slonce wychodzi zza chmur,moze bedzie ladnie:tak:a ja dzis fizjoterapie mam:baffled:nic nie pomaga mi obecnie:no::no:
 
Do góry