reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

Ola dziękuję :-)

Co do Kathy i Nelci, szkoda ich obu, bo obie cierpią, Nelcia z bólu, a Kathy, że nie może pomóc...mam nadzieję, że wreszcie Ci lekarze znajdą jakąś receptę na to :tak:
 
reklama
Dotkass swietnie to wyglada :-) ale u mnie by mi to nie poprawilo wygladu z rana bo ja jednak musze miec wytuszowane rzesy i pogrubione bo mam geste ciemne brwi i przy nie mocno widocznych rzesach wygladam nie ciekawie,do tego tez mam wory pod oczami ale to genetycznie po moim tacie.;-)

Co do tuszu do rzes to tez nie mam swojego ulubionego,kiedys kupilam taki co mial jakby takie nitki i jak sie malowalo rzesy to bardzo wydluzal i do tego pogrubiał ale teraz juz nie moge go nigdzie znalezc..

Zmykam na spacer sie dotlenic bo tez wariuje w tym domu a za oknem przebija nawet slonko niesmialo!
 
Ostatnia edycja:
Shanta, ja jestem od dłuższego czasu wierna staremu wypróbowanemu Max Factor 2000 calories. Co próbuję jakiś inny, to dochodzę do wniosku, że albo nie pogrubia, albo się do d..y zmywa (np. tusz lash architect carbon gloss - zmywanie doprowadza mnie do szału, niby ładnie zmyty z rzęs, wacik czysty, a rano i tak czarna smuga na dolnej powiece).

Chciałabym znaleźć jakiś fajny tusz kolorowy - np. fioletowy, zielony, ale ostatnio jak pytałam w drogerii, to pani poleciła mi tylko jakiś bodajże CC za chyba 140zł. A ja mam ciągle inne wydatki (np. kurtki wiosenne x 2, itd. itp.).
 
Mam długie rzęsy, ale rzadkie :-( Muszę tonę tuszu nałożyć, żeby było super. A tak a`propo: znacie jakiś fajny tusz pogrubiający? Ja używałam już wielu, ale żaden mi nie spasował.
ja dostałam od swojego Niby Szwagra :-) tusz Giorgio Armaniego Maestro
kupił go na bezcłówce jak jechał na wakacje do Polski. jest spoko ale pieruńsko drogi u nas.
moja mama używała max factora

Dziękuję bardzo, ale to właśnie miało wyglądać naturalnie...robiłam sobie sztuczne metodą 1 do 1 (jedna rzęsa sztuczna klejona do naturanej), chciałam, żeby był efekt naturalny i jest...są ciemniejsze od moich...tak jakby były pomalowane, a nie są...ogólnie wstaje rano już z "pomalowanymi" rzęsami ;-):-):tak:
a może ja sobie coś takie strzelę..:dry:
powiedz mi: robiłaś sama czy w jakimś zakładzie kosmetycznym?
przed świętami mojego NM zczyści z kasy :tak:
muszę skoczyć do fryzjera na pasemka, może do kosmetyczki. no i na pazury..

oglądam DDTVN.. teraz jest o Wenecji.. echhh tęsknię za Wenecją.. ale nie za włochami :-)
 
Shanta, ja jestem od dłuższego czasu wierna staremu wypróbowanemu Max Factor 2000 calories. Co próbuję jakiś inny, to dochodzę do wniosku, że albo nie pogrubia, albo się do d..y zmywa (np. tusz lash architect carbon gloss - zmywanie doprowadza mnie do szału, niby ładnie zmyty z rzęs, wacik czysty, a rano i tak czarna smuga na dolnej powiece).
A nie wypadają Ci po nim rzęsy??? Ja go kiedyś miałam i generalnie był bardzo fajny, tylko właśnie rzęsy mi po nim leciały i musiałam odłożyć
muszę skoczyć do fryzjera na pasemka, może do kosmetyczki. no i na pazury..
Chyba się nie chwaliłam, byłam przedwczoraj u fryzjera, chciałam balejaż. To co mam na głowie trudno nazwać balejażem, raczej plamy na włosach :dry: Kilka razy w życiu go robiłam i tylko raz byłam zadowolona - gdy znajoma fryzjerka koleżanki robiła mi go w warunkach domowych, cieniutkie paseczki koloru czerwonego, karmel i złoty. Wyglądało ekstra. Ten jeden jedyny raz. Potem już nigdy nie byłam zadowolona, choć zawsze chodziłam do innego fryzjera. Ślubny mi dogryza, że mam papugę na głowie :wściekła/y:
 
shanta to nieciekawie. ja kilka razy robiłam balejaż, bo chciałam rozjaśnić włosy. przez kilka lat farbowałam się na czarno i chciałam wrócić do brązu.
ale na pocieszenie powiem, że kiedyś dałam się namówić na pasemka koloru czerwonego. koszmar. musiałam przykryć je szamponem koloryzującym :sorry2:
 
Dotkass - powiem Ci że no jak sie przyjrzeć t efekt jest ale ty mialaś i przed ładne rzęsy. No i masz z głowy malowanie rzęs:tak:

Shanta - to może kup farbę i zamaluj balejaż
 
Witam Kochane Moje Majóweczki,

U nas noc...lepiej nie mówić :wściekła/y:, dupa...w naszym przypadku przekładanie podusi nie zdało egzaminu, oczywiście na jedną noc tak, ale tylko na jedną, może powinnam codziennie przekładąc podusię na inną stronę :sorry2:

U mnie to samo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:glow mi peka.Nic nie pomaga:no::no::no:kolezanka wczoraj powiedziala mi zeby polozyc kolo niego moja koszulke,bedzie czul moj zapach ale nie pomoglo:no::baffled::baffled:padam....

Ja mam AVON super Full jest ok:tak::tak::tak:

Kathy trzymaj sie,biedna Nelcia:confused:czy nie ma w calym szpitalu porzadnego lekarza ktory moze pomoc:no:tyle czasu sie ona meczy boshhh,biedna:-(

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych dzieciaczkow:-)1000 buziakow dla kazdego:tak::-):-):-):-)
 
Shanta ja robie baleage u dziewczyn kolo Kielc:-)biora 80zl:szok::szok:zawsze jestem zadowolona.Robilam 3 razy,co lato-blond,braz:tak:one sa rewelacyjne.Ostatnio robila mi jakas praktykantka i troche zadlugo trzymala mi,byly lekko spalone ale poza tym super:tak::tak::tak:
Dotkas fajne rzesacze:tak::tak:
 
reklama
Do góry