reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
:-D:-D:-D, dobrze...nie moje rejony :-D:-D:-D, a co Ty jazdy doszkalające bierzesz??? pamiętam, jak po zrobieniu prawa jazdy nie jeździłam za dużo, jedynie jako tzw niedzielny kierowca, czyli imprezowy i jak po kilku latach miałam wsiąść w auto to całą noc i poprzedni dzień miałam sensacje żołądkowe...a później jak już poszło to idzie, uwielbiam jeździć, ale miałam chwilową przerwę, tzn bałam się jeździć jak Ami była maleńka, bo nie mogłam jej wpiąć z przodu ze względu na poduszkę i musiałam wozić tylko z tyłu
 
Znajoma właśnie mi przesłała dobry dowcip :-D:-D:-D

Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do Bowling Clubu.

- Tak dalej być nie może! - zaczyna pierwsza. – Oni tam grają i chleją piwsko!
Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce!

- To się musi skończyć! - nawija druga. – Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał
tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie!

- Koniec, raz na zawsze! – wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona. - Mój doszedł
wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął.
Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać.
Wsadził mi dwa palce do cipki, trzeci do d..y i po chwili zaczął się drzeć:
„Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś, ku..a, ślizga

 
I tu jest racja, ja bez auta czułabym się jak bez ręki...przy dziecku uważam samochód jest niezbędny :tak: a już napewno bardzo pomocny
 
Witam po krótkiej przerwie. Jakoś nie mogę się tu wpasować i nawiązać z Wami kontaktu. Może to dlatego, że jestem najmłodsza?
No nic, poczytałam Was i spróbuje cos napisać.

1. Ja przyjełam nazwisko męża i w sumie było mi to obojętne ale fajnie by było nadal miec swoje.

2. Co do imion to u mnie miała być Diana, ale moja teściowa przekabaciła męża, że to niby staromodne itd. no i nagle zmienił zdanie i jest Klaudia. Wywalczyłam na pocieszenie na drugie Diana.
A gdyby był chłopczyk to miałby na imię Filipek, Krzyś (To drugie to po moim braciszku [*] )

3. Fajnie, że niektóre wątki został połączone, bo jak dla mnie za duzo ich było.

4. Wszystkiego dobrego dla Ani, Nataniela i Krzysia.


Na koniec napisze, że chyba zaczynam wierzyc w piatek 13 - mój tata wpakował się w niezłe kłopoty. Nie wiem co teraz będzie i tak bardzo współczuje mamie.
 
Cześć dziewczyny!
Szoook wychodzę na miasto wieczorem z mężem.
Przekabaciłam go że będę prowadzić:-p:sorry2: ale za to piwka się nie napiję, ale pewnie inaczej by się nie zgodził.
Dostałam wczoraj zaproszenie od żony mojego dawnego przyjaciela. Napisała że chce zrobić mężowi niespodziankę i organizuje spotkanie ludzi z którymi on dawno się nie widział.
Jestem taka podekscytowana, nie widzieliśmy się 8 lat, mieliśmy wspólnych znajomych także pewnie spotkam się róznież z innymi:-):-)
 
reklama
Do góry