reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

A ja tradycyjnie z rana składam życzenia dla naszych dziewięciomiesięczniaków: Maksia i Darusia :-)
prezent misiek.gif

mam dziś kocioł w domu, więc będę wpadała na chwilkę.
 
reklama
Witam,

Na początek dołączam się do życzeń dla Maluchów

Kathy
- współczuję, jak coś się wali to wszystko na raz- skąd ja to znam, ale wiem też, ża jak jest już tragicznie to zaraz potem zaczyna się poprawiać

Iwonka i inne chorowitki- wracać do zdrówka!!!

Ja mam dziś denny dzień, nienawidzę takiej pogody, w lato lubię jak pada, ale teraz...brrrrrr...nieeeeeee...JA CHCĘ JUŻ WIOSNĘ!!! Mam dość wszystkiego, siedzenia w Warszawie, pogody, ogólnie siedzenia...chyba się umówię z kimś na piątek, albo sobotę (nie uznaję Walentynek- wychodzę z założenia, że przez cały rok należy wyznawać sobie miłość, a nie od święta).

Buziaki, Miłego Dnia...mam nadzieję, że Was nie dopadnie zimowo-wiosenna (nie wiem jak to nazwać) depresja
 
Dzień dobry!!
Życzę Wam wszystkim udanego dnia i ładnej pogody! U mnie pada deszczyk brzydki i chyba dzieci dziś zostaną w domu. Mam nadzieję, że uda mi się dziś szybko skończyć pracę i odprawić nianię do domu.

Pozdrawiam wszystkie mamy, dzieciaczki, i składam serdeczne życzenia dla wszystkich jubilatów!!
 
A ja tradycyjnie z rana składam życzenia dla naszych dziewięciomiesięczniaków: Maksia i Darusia :-)

Ja tez sie dolanczam:-):-):-):-):-):-):-):-):-)

ja od samego rana mam doła, ale..."administracyjnego".
znowu o czymś zapomniałam. gubię się w tych wszystkich papierach.
miałam wrócić do pracy, ale odpuszczę to sobie na razie. :zawstydzona/y:

Kinia ja tez myslama ze wroce do pracy,tzn bede miec szanse ale wlasnieG zadzwonil i zamykaja za 2 tyg a ja mam urlop jeszcze 3,5 tyg:baffled::baffled::baffled::baffled:coz teraz czas na bezrobocie:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
MIlego dnia zycze wszystkim;-);-);-)
 
A ja tradycyjnie z rana składam życzenia dla naszych dziewięciomiesięczniaków: Maksia i Darusia :-)

I my tez slemy najlepsze zyczenia!

Witam.Ja sie czuje jeszcze gorzej,chyba poszlo mi na uszy,boli mnie glowa tez.Ja sie zastrzele.:crazy:Na 13:20 idziemy do lekarza na kontrol z dziewczynkami.Nadal kaszla i katar maja ale juz mniejszy o wiele mniejszy:tak:
Ja tez nie uznaje walentynek,moze gdybym byla nastolatka i miala chlopaka to wtedy tak ale teraz? A najlepszy jest moj malzonek,ktory zaproponowal mi kilka dni temu ze zawieziemy dzieciaki do tesciow a my sobie skoczymy w soboite na zakupy i ja sie rozerwe:szok: Nie dosc ze jak zwykle nie mysli ze nie mam zamiaru jeszcze z dziecmi nigdzie wychodzic,sa chore to bede cala w skowronkach jak milo spedze dzien w walentynki na zakupach:dry:

A i Avast dal komunikat ze zlapalismy wirusa komputerowego ROBAKA:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
mała śpi a ja czekam na info z centrum podpisów..
zaczęło chyba kropić znowu, więc nie idziemy na spacer :-(

Ja tez nie uznaje walentynek,moze gdybym byla nastolatka i miala chlopaka to wtedy tak ale teraz? A najlepszy jest moj malzonek,ktory zaproponowal mi kilka dni temu ze zawieziemy dzieciaki do tesciow a my sobie skoczymy w soboite na zakupy i ja sie rozerwe:szok: Nie dosc ze jak zwykle nie mysli ze nie mam zamiaru jeszcze z dziecmi nigdzie wychodzic,sa chore to bede cala w skowronkach jak milo spedze dzien w walentynki na zakupach:dry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
my też nie lubimy walentynek, bo to komercja.
ochodzę je jednak - w pewnym sensie - bo mam wtedy urodziny:-)
ja w walentynki będę grasowała po warszawie w samochodzie, więc chować się dziewczyny :tak:


Idę ćwiczyć brzuszki, jak tylko zaczynam liczyć to Hania polewa ze mnie i tak ćwiczę dodatkowe partie brzucha bo ćwicząc jeszcze się śmieję hahah:-D:-D:-D
dobrze, że mi przypomniałaś, bo ja tez muszę. a i jeszcze powinnam wyprac spodnie na siłownię..

no niech już ten mejl przyjdzie :-)
 
A ja lubie Walentynki choc do tej pory nie obchodzilam jakos specjanie tego dnia:sorry2::sorry2:zawsze albo bylam sama w tym okresie to moj byly tez romantykiem nie byl:no:ja to mam pecha chyba:baffled:teraz tez G romantykiem nie jest:no:jakos zawsze bylismy w pracy,jakies kwaity tylko i tyle:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Na urodziny kwiaty:baffled:zawsze na latwizne idzie:angry::angry:wiecie ze nawet nie bylam na takiej typowej randce,jakies kino czy cos innego:-:)-:)-(i chyba juz ni bede:baffled:Teraz 18go G ma urodziny i jakos zawsze do tej pory tego dnia byly klotnie:confused:juz mu powiedzialam ze o chyba jakas tradycja:sorry2:teraz beda 4,zobaczymy tym razem:sorry2:
Rozmarzylam sie:confused::confused::confused::confused:

Iwonka zdrowiejcie juz,biedne jestescie.Juz trzyma Was troche:baffled::sorry2:

ide robic obiadek.dzis sosik pieczarkowy i jeszcze nie zdecydowalam czy ziemniaki czy kopytka:-p:confused:zobaczymy na co Konrad pozwoli:sorry2:
 
reklama
A ja tradycyjnie z rana składam życzenia dla naszych dziewięciomiesięczniaków: Maksia i Darusia :-)
Dołączam się dozyczeń oczywiście:tak:


A my w walentynki do kina idziemy. Ale mówiąc szczrze to był mój pomysł. Nie wiem czy mój mąz wpadłby na niego chcociaż zdarza mu się to;-) Przypominałyście mmi ze muszę zarezerwować bilet. Jeszcze nie wiem nawet co graja.


ha-NN-aH - a ja tez brzuszki robię. Ale ja to co 2 dzień bo ponoć tak powinno się robić, że niby lepsze efekty są:tak:
 
Do góry