reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

wszystkiego najlepszego dla Klauduni

happybirthday1yl7.gif
 
reklama
My jak zwykle w nocy wstawanie a tu w poniedzialek do pracy,juz sie boje:confused::sorry2::sorry2:jak pomysle ze mam go zostawic na tyle boshhh:-:)confused::confused::confused:


Kwiateczek, bez obaw. Ponad miesiąc temu ja szłam do pracy i też miałam rozterki. Teraz już jest dobrze, w pracy trochę myślę o synku, ale zadzwonię i wiem, że jest ok, wtedy jestem spokojna. Oby u Ciebie było tak samo.
 
WITAM.
Dla Klaudii wszystkiego najlepszego!!!

Aha wracajac jeszcze do spraw typu woda wyparzanie itd to mam pytanie;Czy Wy za kazdym razem wyparzacie butelki smoczki miseczki itd:confused:
Używamy wody kranówy od zawsze, nie wyparzam łyżeczek i butelki, niech się mała przyzwyczaja do zarazków. W końcu teraz cały czas prawie bytuje na podłodze i nic jej nie jest.

Kwiateczek na pewno nie będzie tak źle w pracy.
 
Witam
My już po zakupach.
Po raz pierwszy od 2 tygodni wyszłam na dwór. Małej jeszcze nie mogliśmy ze sobą zabrać, bo chrypi.
Noc miałam po prostu cudowną: Zosial poszedł spać o 21. Ja o 22. Obudziliśmy się wszyscy ok. 6:30 :-)

Miłego dnia
 
dziubek82 - Ja przeważnie sama jadam mintaja więc i Klaudynce będe go dawać. Może dziś kupie i jutro na obiadek Jej zrobię.

iwonka2006 - Wszystkiego dobrego dla Klaudynki :)
 
Najlepszego dla Klaudynki!!!!

Witam co do nerwow na wodzy ja dzis dwa razy ryczalam !!! o 4 i o 6 bo on nie chcial spac M spi a ten krzyczyno to ja juz go na rece przytulil a on ni cholery spac niechcial i wkoncu nie wytrzymalam mowie wez go bo oszaleje i poszlam do drugiego pokoju plakac M go ululal puzniej o 6 KUPA !!! to wariactwo normalnie przebralam i znowu zeby zasnol wszystko mnie boli bo spal 15 minut w lozeczku a puzniej do 7:30 na mnie. Nauczylam go jak byl malutki ze spi u mmnie na klatce piersiowej teraz to spi w poprzek i glowe ma na ramieniu no zwariuje !!!!
TERAZ SPIA JEDEN I DRUGI ! a ja juz po spaniu.....

Dziubek mintaja chyba nie jadlam nigdy ale widzialam w sklepie filety

panna migotka fajnie ze sie wyspalas :sorry2:

Wiktoria, współczuję bardzo :-(
Są takie chwile, że mamy dosyć, że gorszy dzień, że siły opuszczają, cos boli... A faceci olewają, nie pomogą bo uważają że i tak matka w koncu poleci do dziecka.
Ech, rozumiem cię doskonale :dry:

Co do rybki, ja miałam dorsza od mamy, odkroiłam kawałeczek i ugotowałam w małej ilosci wody, rozdrobniłam widelcem na mniejsze cząstki i wymieszałam z jarzynowym obiadkiem. Wpierniczała Nikusia aż jej się uszka trzęsły :-D

Czesc Dziewuszki:-) Wczorajszy wypad do kolezanki bardzo sie udal:-) Mala sie wyszalala a ja wygadalam:-) Ona jest na etapie 20-go tygodnia wiec przed nia najpiekniejsze chwile typu ruchy dziecka poznanie plci itd :-) Stesknilam sie za tym okresem:tak: Aha wracajac jeszcze do spraw typu woda wyparzanie itd to mam pytanie;Czy Wy za kazdym razem wyparzacie butelki smoczki miseczki itd:confused: Bo ja tylko przed pierwszym uzyciem zrobilam to a teraz normalnie myje pod bierzaca woda z plynem do mycia naczyn:sorry2:Moze ja jakas wyrodna matka jestem albo leniwa:angry: No ale nic zlego sie nie dzieje:no:

Jej jak ja tęsknię do tych bestroskich chwil w ciąży :blink:

Ja w takim razie też jestem leniwcem, bo wyparzam teraz raz na ruski rok naczynia, czy nawet smoczki :zawstydzona/y:

Idę poodkurzać Nikolce w pokoju.
 
reklama
hej dziewczyny
u mnie dzis spokojny dzien w miare... wlasnie jestesmy po basenie i czuje ze ze mnie wszelkie nerwy splynely.. :tak::tak: czuje sie wyluzowana..
Ale Adasko troce zapomnial jakto jest na basenie nie bylo nas 2 tyg a teraz maltretuje Misia Kubusia... heh

a ja sie zastanawiam czy cos zjesc czy juz sobie darowac??
 
Do góry