reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witajcie,
Nadrobiłam wszystko, uffff.
Coś mi się mój synuś dziś nie podobał, marudził, miał temperaturę. Mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje, bo ja mam serdecznie dosyć tych wszystkich bakterii z którymi się już tyle zmagamy!
Zdrówka wszystkim, i buziaczki.
Będę jutro na dłużej bo mam wolne.
 
reklama
No z tym paluchem to faktycznie ochydne,ja wiem ze pewnie ona ma czytse umyte rece ale i tak nie zmienia to faktu...artykul ciekawy ale raczej wole byc bardziej nowoczesna i zostac przy pampersach,oby do lata i Klaudia bedzie smigac bez pieluchy.

Moje dzieci spia,z Vanesska mialam problem na sam wieczor,byla tak nie znosna ze juz mialam ochote tak w tylek przylac ...... wogole sie nie slucha,ja mowie to a ona swoje.

Obcielam tez znow Klaudii grzywke ale ze nie spala wtedy i troche sie ruszala to poszlo jakos tak krzywo...:errr:

Shanta bylo fajnie i bardzo milo,bylo tez nas wiecej majoweczek ktore niestety gdzies sie zapodzialy i znami nie pisza juz,Widac po liscie majoweczek czy liscie majowych dzieciaczkow ze gromadka byla sporo wieksza....Byly tez dzieciaczki wczesniaki i wlasnie nie wiadomo co u nich,nie odzywaja sie dziewczyny...Ale fajnie tak bylo sie po zalic ze to mnie boli ,to mi strzyka,zawsze ktos wysluchal i jakos tak razem te ciaze przeszlysmy :-)

Aurelia zdrowka zycze dla Mikolajka :-)
 
Ostatnia edycja:
Kangurka dla mnie ta baba troche dziwna:baffled::baffled::baffled:tak zachwala bezpieluchowe wychowanie tylko ciekawe ile razy ja za...i dywan itd.:-D:-D:-D:-DWole stracic te pieniadze na pampersy niz ciagle gapic sie w dzieco czy moze juz...nie wierze ze tego nie robi,inaczej wszedzie bedzie jego mocz:szok::szok::szok::szok::szok:i nie tylko:sorry2::sorry2:takie dziecko jest jeszcze male a juz go tresuja:szok::szok:od pampersow nic sie nie dzieje:nerd::nerd:wiecie,swoja droga nie myslalam ze ktyos w PL wpadl na taki pomysl:no::no:wole wygode moja i dziecka:tak::tak::tak::tak:
Aurelka zycze duuuuzo zdrowka dl Mikolajka:tak::tak::tak:oby nic nie zlapal biedny.Dopiero co mu przeszlo:sorry2::sorry2:
Shanta witaj w wklubie.Ja tyle tez siedzialam w domu,nie mialam co robic.Najpierw na poczatku na zwolnieniu,pozniej juz na wczesniejszym maciezynskim:baffled::baffled:sama w domu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:boleje nad tym ciagle:no::no::wściekła/y::wściekła/y:ptem mialam kolki i nie mial mi kto pomoc:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a tu mamy byly pod nosem a jajk ta du.. siedzialam i plakalm z dzieckiem:angry::angry::sorry2::sorry2::sorry2:nie moge sobie darowac:baffled::baffled::baffled::baffled:no ale coz:sorry2::confused:
 
Witam. Jakoś sobie nie wyobrażam maluszków bez pampersa. Przecież to jest trochę dziwne.

Tak pozatym to mam na imie Agnieszka i również urodziłam w maju 2008 roku :). Moja córcia ma na imię Klaudynka.
 
hej dziewczyny
ale mialam wieczor wczoraj wypilismy troche w nocy mnie suszylo spalismy w 3 na lozku bo znajomy u nas nocowal ale ciesno juz strasznie:-):-):-):-) a tak poza tym my tez smigamy na spacerki wczoraj wyszlam z malym ja ubieram go normalnie w dresik potem mu zakladam kombinezon 2 czesciowy teraz tez czape ciepla mu kupilam i wychodzimy troche na sanki a czasem wozkiem... na Nk mam zdjecia...

napisze cos wiecej jak maly usnie
 
Witajcie.

Moja noc była dziś daleka od ideału. Mała budziła się i zawodziła, ale nie to, żeby płakała, tylko chwilkę pozawodziła i cisza. I tak przez całą noc w częstotliwości co pół albo co godzinę. Jak się cieszyłam, że pije w nocy herbatkę, to już niestety drugi dzień nie chce tknąć. Może to marudzenie to przez szczepienie?
Jak narazie nie widzę też reakcji na bebilon pepti. Zmiany na nóżkach się nie zmieniają. Ciekawe ile potrzeba czasu aby stwierdzić, czy brak białka krowiego w diecie pomoże czy też nie. Ja mam tylko dwie puszki.

Aurelia - oby nic się więcej nie przyplątało do Mikołajka.

Panistepelek - witaj :-).

Co do tego bezpieluchowego wychowania, to uważam to trochę za przesadę. Wszyscy byliśmy dziećmi i jak przychodził odpowiedni czas, każdy z nas uczył się siku do nocnika. Po co dręczyć dziecko i siebie.:baffled:
 
Witam.
Kangurka dla mnie ta baba troche dziwna:baffled::baffled::baffled:tak zachwala bezpieluchowe wychowanie tylko ciekawe ile razy ja za...i dywan itd.:-D:-D:-D:-DWole stracic te pieniadze na pampersy niz ciagle gapic sie w dzieco czy moze juz...nie wierze ze tego nie robi,inaczej wszedzie bedzie jego mocz:szok::szok::szok::szok::szok:i nie tylko:sorry2::sorry2:takie dziecko jest jeszcze male a juz go tresuja:szok::szok:od pampersow nic sie nie dzieje:nerd::nerd:wiecie,swoja droga nie myslalam ze ktyos w PL wpadl na taki pomysl:no::no:wole wygode moja i dziecka:tak::tak::tak::tak:

To jest bardziej skomplikowany proces niż tylko puszczenie dziecka na samopas niech robi po nogach. Teraz już mniej ale pewnie wasze dzieci też tak stękały kupę jak były noworodkami. Miko np. robił kupę zawsze o godzinie 9 przez jakieś 4 miesiące. Można było mu zdjąć pieluszkę, żeby narobił na coś innego. Jeśli zawsze bym zdejmowała pieluszkę i zwracała uwagę na sygnały przynajmniej kupę miałabym z głowy( z pieluszki :-p). Zresztą teraz też czesto widzę kiedy sie na kupę zanosi, bo się Młody zaczyna skupiać ostro.Przecież 2 latek też nie przyjdzie ci i nie wyrecytuje " Matko, chcę oddać stolec". Też musisz zwracać uwagę, bo jak się dobrze bawi to zapomni powiedzieć .
Nie widzę w tym nic złego a tym bardziej zacofania. Dziecka nie męczysz , dziecko nie zna innej alternatywy, malutki niemowlak nie myśli, czemu nie mogę narobić do pampersa jak inne dzieci. Dla niego to naturalne. To, ze jakaś kobieta ma czas i przede wszystkim chęci to jej sprawa.
Ja się na to nie piszę, bo jestem leniwa. Przerażają mnie gadżety typu gatki z rozcięciami ( żeby szybko interweniować) czy mini nocniczki.
Tak jak nie chcę, zeby ktoś oceniał mnie jako zła matkę bo uzywam pampersów napompowanych ropą i czymś tam jeszcze i robie krzywdę , tak nie pasuje mi podejście, ze to dziwaki. A o kasę na pewno im nie chodzi( ze taniej).

Aha i też bym nie chciała, zeby jakiś obcy palec buszował w buzi mojego dziecka.

kamilka- nie boisz sie, ze jak się napijesz ( wiadomo ,ze niby dużo sie nie pije) a nagle coś w nocy wyskoczy z małym, to nie bedziesz w 100 % sprawna. Ja w Sylwestra wypiłam duże piwo ( takie 0,6) i tej samej nocy Miku się rozchorował. Musiał spać ze mną w łóżku, nie zmrużyłam oka do rana bo bałam się, ze mocno przysnę nie usłyszę jak się dławi albo nawet przytłukę ciałem. Ja jestem wielkim piwoszem i to 0,6 na pewno nie było by mnie wstanie upić, ale reakcja już nie ta sama...

Aurelia- oby choróbska omijały już szerokim łukiem Mikołaja.

Panna Migotka- u nas mała poprawa była po tygodniu od odstawienia białka, a całkowita po jakiś 2.
 
reklama
nie nie boje sie bo jakbym tylko pod tym katem myslala ze moze akurat cos sie wydarzyc to bym zycia wogole nie uzyla wiadomo wszystkow granicach rozsadku nie przesadnie...

to i do pracy bym nie mogla isc bo bym musiala ciagle myslec a jak pod opieka babci cos mu sie stanie albo zacznie sie dlawic dusic a ona sobie nie poradzi?? te pytania przechodza przez glowe ale niestety musimy sobie radzic..
 
Do góry