reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam:-)
Ja juz wstalam a mlay jeszcze chrapie:-)wpadlam na chwilke sie przywitac.musze go pilnowac bo spi na lozku:szok::szok:
Dzwonilam do przechodni umowic znajoma i po pol godz po otwarciu ledwo mi sie udalo:dry:a dla drugiej juz nie bo za pozno:dry::baffled:
uciekam narazie przygotowac na zupke Konradkowi.Dzis ma imprezke,roczek kolegi Damianka(synek tej kolezanki dla ktorej dzwonilam)jego pierwsze party:-D:-D:-D
oki narka
 
reklama
kangurka to nie bylo tak ze ktos nie ma i nie moze miec ;-) wystarczy przejzec watek jaki podala Iwonka :-)

Ja pije kawe jeju ale sie nie wyspalam chociaz maly ladnie spal teraz odstawia dziwne rzeczy w lozeczku z zasypianiem wiem ze go wezme na rece i moment usnie ale sie scfaniaczyl albo zeby niewiem strasznie w dzien ostatnio zasypia
kwiateczek no to faktycznie nie ciekawie z ta przychodnia :dry:
 
hej dziewczynyki ja juz po sniadanku i kawce

Adas znow w nocy nie spoal dusil sie przez ten noc zapchany:baffled::baffled: w nocy 3 razy z mezem musielismy mu sciagac fridka z noska plakal strasznie ale co zrobic inaczej nie spalby nawet minuty..

no dziwnie wyszlo z tym watkiem ale juz wytlumnaczone hehe
Adas mi sie bawi przy choince..
 
Witam sie i ja:-)
Zaraz jade na zakupy ,trzeba sobie cos kupic nowego do ubrania :-)no i niuni tez oczywiscie:-)

Iwonka zmiany szykuja sie napewno,czyli zostawienie pracy:-)a co do bobo to sie jeszcze okaze bo sama sie zastanawiam jak lepiej czy jedno za drugim czy drugie za jakies 5 lat.

pozdrowionka
 
Witam ja tez nie wyspana,Klaudia spala cala noc ale co z tego jak Vanesska cala noc goraczkowala ,zreszta dalej ma,teraz jej podalam syrop. Do tego ma jakis katarek.Oby na malutka nie przeszlo bo kaplica.:baffled:

Umylam juz wloski,po odkurzalam,obiad mam z wczoraj-zupke ogorkowa a pozniej tylko na jakims schabiku sie wyrzyje i go utluke wraz z ziemniakami :tak::-D:-D:-D;-)

Chyba tez kawke sobie zrobie:-p
 
Dzien dobry!

Wcześniej napisałam długiego posta, zaznaczyłam go całego i jakimś cudem wcisnęłam backspace:confused2:, a dopiero po chwili przyszło olśnienie o ctrl+z, ale było już za późno.

To tak streszcze co wtedy napisałam.
Poszłam z samego rańca razem z M do przychodni, ale do lekarza już nie dotarliśmy, bo jakiś moherowy babsztyl wkurzył M i koniec.
Ja za chwilę mykam na pierwszą jazde. Teoretycznie wiem co mam robić, ale pietra mam i tak.
 
kangurka to nie bylo tak ze ktos nie ma i nie moze miec ;-) wystarczy przejrzeć watek jaki podala Iwonka :-)

dobra, to będę czytać. Tylko później.
Teraz chcę skorzystać ze mała poszła spać i tez sie zdrzemnać, bo całą noc nie spałam :angry: Nikol takie miała jazdy że głowa pęka mi od tego wrzasku do tej pory :wściekła/y:
 

Ja za chwilę mykam na pierwszą jazde. Teoretycznie wiem co mam robić, ale pietra mam i tak.
piatka Ja mam juz wyjezdzone 4 godziny hehe jak cos zdawaj relacje ;-)

Iwonka jeju co za paskudstwo ze tyle ciagle ktos choruje zycze zdrowka dla Vanesski :tak::tak::tak:

Marlene odpoczniesz psychicznie na zakupach ;-) udanych zakupow

Maly spi a ja juz mam dosc jaki on jest narwany wyciagne go spod fotela to on za lozko wczoraj otworzylam szafe wkladam reczniki zamykam a on stoi przy lawie .. to jak robilam kawe posadzilam go w przedpokoju bo tam jest terakota ciepla a w kuchni mam zakrecony grzejnik to i plytki zimne ja patrze a ten juz ciagnie za pranie na suszarce to samo jest jak prasuje a jak cos zobaczy to to na leb na szyje czolgiem przez zabawki po co na okolo a szczegolnie jak sie drzwi od lazienki odtworza a jak mu czegos nie da sie albo zabierze to takie newry ze szok a jak ktos przyjdzie to nawet tylka nie podniesie z miejsca chyba ze sie rozbryka
kontakty wszytskie pozaslepiane bo juz majstrowal przy nich
dobrze ze w miare duzo spi w dzien bo bym oszalala
 
Keyko powodzenia na jazdach :-)
Wiki bardzo ciekawe swiata dziecko,ja tak chce zeby raczkowala Klaudia ale moze lepiej niech nie raczkuje bo jednak dziecko jest pod kontrola ;-)
Kangurka to co Nikolce bylo?

Kathy i jak tam z Nelka ? Przeszla juz ta goraczka? Zrobilas te badanie moczu? Nie wiem czy jestem doswiadczona mama,no niby juz dwojke dzieci mam ale mi Vanesska wogole nie chorowala wiec nie za bardzo wiem co doradzic.Ona nigdy antybiotyku nawet nie miala wiec doswiadczenia w tej kwestii nie mam.
 
reklama
Iwonka oj ciesz sie puki nie raczkuje i wstaje on potrafi teraz juz przerwocic zyrafe ta z klockami oprzec sie rekoma i wstac ... moment i glowa z guzem wariactwo
co do chorowania tez mam brak doswiadczenia i mam nadzieje ze nigdy nie doswiaczdcze choc niewiem czy to mozliwe ale wierze ze tak :-p
a wiesz ja juz sie zastanawialam co bedzie jak moja mama go bedzie pilnowac jak zaczynal raczkowac co rusz glowa w podloge teraz placz po upadki z pozycji stojacej sa mam nadzieje ze to opanuje inaczej juz jestem gotowa na chodzik bo nic tylko bede myslec w pracy co on w domu wyrabia ale mam nadzieje ze sie obejdzie bez tego chodzika i glosno tego nie mowie z tym chodzikiem bo zaraz ktos podlapie i mu kupi i bedzie ze pozwolilam .. nawet jak opanuje ta rownowage to on wszedzie wlazi wierze mamie pewnie bede sie musiala oswoic .. juz sie boje myslec co to bedzie jak zacznie sie zlobek
 
Do góry