reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

reklama
Witam i ja...tradycyjnie z pracy...

to dobrze, ze Aurelka leży u mamy na oddziale, ma przynajmniej pewność, że dobrze się zajmą Mikołajkiem...oby szybciutko wrócili do domku...

u mnie za oknem tez szaro i buro, a spać mi się chce strasznie, nawet kawusia nie pomogła, no może gdyby była tak podana, jak u Iwonki :blink: :blink::blink:
u nas nocka dzisiaj minęła bardzo spokojnie Mateuszek przespał ślicznie całą, obudził sie po 6 na mleczko i jak wychodziłam do pracy to jeszcze sobie dalej spał, chyba mądre dziecko z niego, bo wiedział, że mamusi tez musi odespać poprzednią nockę...

Panna Migotka gratulacje dla męża...to teraz jak nic pora na prawko...
 
Ja tylko kilka słów. Zdiagnozowano u Mikołaja STREPTOKOKUS PNEUMONIE, czyli pneumokoki. Mamy skierowanie do szpitala, zaraz jedziemy. Trzymajcie kciuki, więcej nie piszę bo płaczę.

No mnie tez opis Aurelii zmarteił i to na same sieta biedaczka!!!Dla pocieszenie my zeszłoroczne sieta spedziliśy z Olim w szpitalu ja w ciązy on miał oskrzela chore:-:)-:)-(Tylko przepustke na kolację dostaliśmy:tak:

Oby było dobrze TRZYMAMY KCIUKI ZA MŁAEGO SILNY JEST WYZDROWIEJE :-):-):-)

Pozatym witam ,u mnie leje zdązyłam przyjsc z zabiegów i leje:-:)-:)-(szkoda,że nie śnieg....

Mała mi zaraz wstanie i trzeba coś robić kompletnie nic na obiad ie mam:no::no::no:A rybkę bym zjadła....tymbardziej,że piatek:baffled:
Kurcze małej jeszce nic nie kupiłam a wogóle nie wspomne o A nie mam pojęcia może coś podpowiecie .On żadnych zainteresowań poza praca nie ma i nie wiem sama co mu kupić....:dry::dry::dry::-DCięzki orzech:szok:

Tymbardziej nie lubie tak na ostatnią chwilę.
Któraś pytała o żel na dziąsła?Ja polecam DENTINOX sama uzywałam ,gdy mi ósemki wychodziły heheNawet troszkę znieczula:tak::tak:
Mamie ósemi wychodziły a małej dolne jedyneczki w tym smym czasie hihi-łaczyłyśmy sie w bólu ,bo mnie bolałao strasznie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:jak nigdy...

Oki muszę spadać całuski:-):-):-)
 
Witam
Biedna Aurelka i jej Mikolajek,oby szybko przeszlo:dry:akurat teraz dopadl go ten wirus ale u babci bedzie mu dobrze i szybko wyzdrowieje:tak:Atmosfera pewnie prawie jak w domu a to pomaga:tak::tak:Bardzo:tak::-)
Panna Migotka gratki jeszcze ode mnie:-)Moze jakas kolacyjka zeby uczcic:-p:-p:-D
U nas nocka jak zwykle:dry:nie wiem juz co zrobic.Ciagle sie wybudza,nie rozumie czemu jak zasnie to nie spi do rana tylko budzi sie co godz czy dwie:dry::baffled:w dzien jest to samo,czas na drzenke a on za pol godz sie budzi i musze go usypiac:baffled:jestem juz taka zmeczona:hmm::hmm:
Wszystkiego dobrego dla Maji:-)
 
Kwiateczku, pneumokoki to bakterie a nie wirusy ;-) U nas to samo nocami, wybudza się Miki co jakiś czas. Ostatniej nocy szalał i szalał od 1:30 do 3:00 już nie wiedziałam co zrobić, i w końcu odłozyłam go do jego łóżka, gdzie darł się na pełnych obrotach przez jakieś 5 minut (a ja dosłownie leżałam w łóżku z poduszką na głowie). Gdy go zabrałam z łóżeczka z powrotem do siebie, był już tak zmęczony wrzaskiem, że pięknie zasnął i spał do 7:30.
Wredna matka ze mnie, nie ma co ;-);-)
 
My po spacerze. Śnieg pada więc zmokłam jak kura. No ale musiałam z małą wyjść i zanieść kurtkę do wszycia zamka bo oczywiście musiał mi się przed samymi świętami popsuć.
ładna zima się robi. może w końcu święta będą białe:tak:
 
Matko jedyna, osiemnaste dziecko, dziękuję bardzo!

A u mnie taka smętna pogoda, siąpi deszczyk i brzydko jest, ja przykuta do komputera, dzieci się bawią z nianią. Nic mi się dziś nie chce.... ale muszę ech!
 
reklama
U nas też sypie aż miło.

Wszystkiego najlepszego dla 7 miesięczniaków

Tymka
i
Szymonka


oraz dla

Maji
( Mai?)


Tej babie to pewnie już plumkają te dzieci samoistnie, idzie na zakupy a tu sruuu dziecko z między nóg.

Kiedyś o niej czytałam jak urodziła 17.

Ten facet to pewnie fetyszysta babek w ciąży.


 
Ostatnia edycja:
Do góry