reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

iwonka nie zazdroszcze pewnie dziewczynki sie nudzily i marudzily jejuuuuu jakby nie mogli umawiac na konkretna godzine :wściekła/y:tylko sie czlowiek meczy
 
reklama
No wlasnie,wszyscy tak tam narzekali.Mielismy wyznaczona godzine miedzy 11 a 13 a bylismy przed 11ta.a w samym gabinecie 5 minut!

Klaudia spi,zjada coraz czesciej wiecej mleczka z butli.Kurcze ale one jest slodkie i takie klejace,nawet nie wiedzialam wczesniej.Pierwszy raz mam z takim mlekiem do czynienia.

Co do drzemek to moja dzis spala kolo 13 z 15 minut zle zaraz sie obudzila bo do lekarza wchodzilismy,potem zdrzemnela sie w aucie jak wracalismy i tak gdzies tez 15 minut i pozniej kolo 17ej z godzinke.Takze dzis malo spala.Ale ogolnie ma juz dwie drzemki,czesto spi jak np na dworze jest to i 3 godziny.W domu gorzej bo starsza chalasuje i ja czesto wybudza.......
 
Ostatnia edycja:
Iwonka super,ze z Klaudia wszystko w porzadku.U onkologa bylyscie??

Moja Ania ma 3 naczyniaki.Jeden na powiece, jeden nad koscia krzyzowa i jeden na potylicy- takiego samego ma moj mlodszy brat.Jak na razie nie zjasnialy, sa takie jak tuz po urodzeniu.
 
Hej kochane. Przepraszam, że Was zaniedbuję, ale ostatnio nie mam na nic czasu. Ciągle bez męża, wymagające dzieciaczki i bardzo dużo pracy. Ciężko mi....

Dziś usypiałam chłopaczków w naszym łóżku.... nie chcieli łobuziaki zasnąć ale tak mi się było miło do nich przytulać, całować ich... Mikuś się wściekał, rzucał, machał rączkami, mruczał i pokrzykiwał, ale jak zaczęłam go głaskać i masować po główce to w 5 minutek się uspokoił i usnął.

Kocham tych moich smyków i jak teraz jeszcze trocę popracuję to jutro będę miała dla nich więcej czasu.

A Was wszystkie pozdrawiam i mam nadzieję, ze wkrótce będę miała trochę więcej czasu. Buziaki.
 
Iga ma naczyniaka na pleckach, bardzo wysoko między łopatkami. Troszkę się o niego martwię, bo połowa tego naczyniaka robi się ładniejsza i jaśniejsza, ale druga połowa strasznie się łuszczy. Pediatra to zbagatelizowała, więc poszłam prywatnie i to samo było. Chyba muszę się wybrać prywatnie do onkologa, albo przynajmniej dermatologa.
 
Panna migotka jesli jasnieje to jest wszystko ok,to oznaka zarastania! :-) Moga sie wchlaniac nawet kilka lat,ale przy takim zarastaniu moze to byc i tylko rok :-).Mi powiedzial tylko zeby smarowac linomagiem,nawet kilka razy dziennie mozna zeby te mejsce bylo elastyczne ,wtedy jest mniejsza szansa ze sie go podrazni,No i uwazac zeby dziecko sie nie zadrapalo.Poprostu takie miejsce moze bardzo krwawic jesli sie je zadrapie.
 
Panna Migotka nie wiem.Pewnie nie.Czytalam troche w necie o tych naczyniakach i w sumie nikt nic nie pisal o masciach przyspieszajacych czy powodujacych zarastanie naczyniakow. Czas tylko w sumie sie tu liczy.

Zmykam juz spac,zjem sobie jaksa kanapke i ide lulu.Do jutra :-)
 
reklama
Panna migotka solcoserylem na pewno nie zaszkodzisz Idze ale ciekawa jestem czy pomozesz????Ja to przepisuje na trudno gojace sie rany, jak jest duzy ubytek naskorka i ten zel super dziala ale o przyspieszeniu wchlaniania sie dzieki niemu naczyniakow nie slyszalam.
 
Do góry