reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2008

Hej,

Nasza wczoraj popołudniu dąła czadu. Pojechałam w odwiedziny do cioci razem z moją mama i tam dała taki koncert że szok. hyba już ten 3 dzień wożenia jej się nie spodobał:tak: Dzisiaj oprócz spacerku siedzimy w domciu na dupsku i nigdzie się nie ruszamy:tak: Niech mała odpoczywa. Kurcze nie wiem czy małej do jej pokoju już nie eksportuje. Mój mąż chrapie a ona przez to częściej się budzi. Boję się tylko że nie usłyszę jak marudzi. Na ogół mam lekki sen no ale zawsze jest ryzyko.Muszę się jeszcze przespać z tym probemem. No albo męża wyeksportuję tak jak to w piątem zrobiłam:tak::-D

Kathy_24 - ja to bym małego w domu jednak zostawiła, żeby gorzej się nie narobiło. Szybciej dzięki temu wyzdrowieje i będziesz mogła powrócić do normalnego rytmu dnia. No ale to moje zdanie. Może któraś majóweczka wybierała się z chorym dzieckiem na spacer to co innego Ci powie:tak:

Kamilka87 - ja słyszałam że można np. marchewkę na drobno pokroić i jak się ugotuje to przez sitko przetrzeć i wtedy jest jednolita papka. Sama tego nie robiłam więc nie wiem jak to w praktyce wychodzi. Wtedy byś nie musiała przynajmniej na razie kupować blendera. Nie wiem tylko co z mięskiem zrobić. jego przez sitko nie przetrzesz :tak: No albo jak masz mikser to można dokupić końcówkę do niego i ona też ładnie uciera warzywa, a napewno taniej niż blender wyjdzie :tak:

Wiktoria - fajnie Ci nad morzem mieszkasz. Jaka pogoda by nie była to przyjemnie wyjść nad morze na spacerek i popatrzeć się na fale.:tak:
 
reklama
Ojej moja jest teraz nie do zniesienia. Odkąd wczoraj odkryła sposób na przekręcenie sięna brzuszek cały dzień ranek dzisiaj to robi. Najgorsze jest to, że nie może tak długo wytrzymać jakby chciała i się wkurza. Jak ją przekręcam na placki to wielki płacz a jak ją nie przekręce na czas to też płacz. No i co zrobić. posadziłam ją teraz do leżaczka bo już się nie dało wytrzymać pisków. Aha, no bo też jakieś 2 tygodnie temu odkryła że ma niezły głosik i piszczy mi:tak: Niech się jak najszybciej nauczy przekręcać z brzuszka na plecki bo zakrzyczy nas:tak:
 
I melduje sie ja z rana z kawusia maly nie spi za to wczoraj po poludniowym spacerku ladnie spal.

YYYyyy... wstyd mi ale nie wiem co to jest "blender" a widze ze powinnam wiedziec ... ja mam taki zestaw zeptera wyglada jak rozdrabniacz ma rozne koncowki a bez koncowki jest taki pojemnik z nozykiem i jak sie wlozy w dziurke przykrywki to nozyk sie obraca i sie miksuje mozna nawet cukier puder robic :-):-):-):-) o to chodzi?..

Ale sie wkurzylam spalilam garnek i to nowy ciekawe ile garnkow jeszcze poleci....

Ja kupuje malemu tylko deserki... obiadkow nie
 
Oooo.. nawet niewiedzialam no to ja mam cos takiego tez mam wysoki kupek nie mam tego mieszadla takiego jak na bita smietane tylko i ja mam zeptera faktycznie fajna sprawa jesli chodzi o zupki...:tak:
 
Witam sie i ja dzis w dobrym humorze za to pogoda do bani ale i tak byliśmy juz na spacerku i u tatusia na naszej budowie Do poniedziałku ma byc wszystko gotowe bo panele zakładaja A jak sie nie wie wczesniej o różnych rzeczach to teraz tyle przerabiania ze szok np otwory pod drzwi tu trzeba uciac tu dorobic Wiec te które widze maja w planach budowe to musicie sobie tego przypilnowac zeby sie póżniej nie wkurzac i kasy nie tracic

Kamilka nie wiem który to twój okres ale ja na przykład na drugim miałam takie objawy jak ty no i jeszcze mi tak brzuch pulsował teraz juz jest normalnie moze organizm jeszcze odchorowuje poród

Moja tesciowa kupiła sobie taki robot kuchenny z blenderem bo jej sie mikser zepsuł po czym stwierdziła ze to dla niej za bardzo skomplikowane i kupiła jednak zwykły mikser a to stalo:-D teraz to my zaczynamy używac i mysle ze da mi ten blender to bede miała za free:tak:

Moje szczescie juz wstało:sorry2: po krótkiej drzemce wiec idziemy teraz jesc papa
 
Witajcie. Rano padał deszcz, a teraz słonko coś zaczyna prześwitywać.:-)
Ostatnio jestem strasznie skapcaniała, wyglądam jak siedem nieszczęść, katar mnie dopadł, wypryszczyło mnie na twarzy, ogólnie nie nadawałabym się teraz na wybory miss :-D Chociaż nie nadaję się też, jak wyglądam lepiej niż dziś hehe ;-)
Muszę się pochwalić, że zaczynamy mieć jaki taki harmonogram dnia. Przedtem nie wiedziałam, że Iga potrzebuje dżemki ok.17 i zastanawiałam się, dlaczego o tej porze jest zawsze taka marudna. No i wpadłam na to dopiero kilka dni temu, głupia babina ze mnie. Dzięki temu ładniej też zasypia wieczorem.
Znów mamy za to problemy z zaparciami. Mimo, że daję codziennie jabłuszko, to nic to nie pomaga. :baffled:
Trzymajcie się ciepło i piszcie piszcie więcej, bo strasznie lubię Was czytać, a Wy ostatnio strasznie oszczędne jesteście w ilości postów :-)
 
Witam i ja :-)
U nas pogoda typowo jesienna ale jest bardzo duszno jakoś od rana i słonka nie ma:no:Ja dzis dzięki ojej babci -która pilnowała Oliwiera mogłam zaliczyć z mała zabiegi.Mały słaby i siedzi włożku choc teraz maluje i puszczam mu bajki bo nie mam pomysłu w co z chorym dzieckiem się bawić .
????
Dostłam w szpitalu maseczki na twarz i mały zakłada wtedy może zblizyc się choc trochę do siostry-osrożności nigdy dość:happy:
Najgorsze jest to ,że nie mam jak z nia wyjsc i czekam na męza jak na zbawienie ,który bedzie ok 17 00 i wtedy wyjdziemy z Nelką .
Nie chciał mi usnąc w łóżeczku i wsadziłam ją w gondolkę do okna i sama padła:-D:szok:Widocznie było jej za duszno lub chciała na spcerek hehehe.
No ja juz po obiadku-obijadłam sie jak mops:tak::tak::tak:.

Co do zupek i dserków wolę zoszcedzić czasu i nie gotowac dla każdgo z osobna i bede kupowała gotowce:-)Porcje są odmierzone do wieku a tu zawsze trzeba wiecej nagotować .Przecież nigdy nie wyjdzie tyle ile na jedna porcję (pewnie ,żemożna do lodówki i na drugi dzień )a tak dziecko dostaje codzień inny obiadek i obliczając wode butelkową ,gaz warzywka eco to wyjdzie drożej a i nasz czas i siły :tak:A tak z dzieckiem się dłużej pobawie .A po drugire ja nie lubię siedzieć i gotować .Pomyślcie też gdzie kupić np.królika ?
A tak masz słoiczki ......mój wybór padł na Hippa:-):-):-)
Pj ja zawsze ie rozpisze hihi....
 
reklama
A co do okresu-DOBRZE ,ŻE JESZCE NIE DOSTAŁAM:-):-):-)Moje są straszne i ciesze się ,że nie muszę cierpiec -muszę łykać wtedy ketanol i bóle głowy mam straszne a tu karmie i nic bym brać nie mogła!!!
Także sper się czuje bez tego okresu!!!!!!!!
Kamilka współczuje!!!:-:)-:)-(
 
Do góry