reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008


przeciętnie codzinnie robimy jakies 10-15 kilometrów:tak:
niezły piechur z ciebie. Karmisz w trasie? Ja wszystko dziele na odległości i czynności które można pokonać/wykonać przez 3 godziny miedzy karmieniem. Ale przyznam, ze jak wypale w trasę na 3 godziny po wertepach,bezdrożach itp. to ledwo wracam do domu. Kręgosłup mnie boli jakbym gruz nosiła czy inne kamienie.
Karmić piersią poza domem nie lubię. Ani u kogoś w domu, ani w naszym domku na działce. Jest mi niewygodnie, lubię na leżąco i Dominik tak się przyzwyczaił a jak siedzę to on ma trudności z ssaniem, łapie, wypluwa,złości się.

Co do szczepienia to u nas tez jeszcze blizna nie zagojona i normalnie Klaudia byla szczepiona.Z Vanesska bylo tak samo,bo dlugo jej sie tam goilo to po gruzlicy a wszystkie szczepienia miala zrobione.
W przyszłym tyg. idę znowu. Dominik będzie miał już 3 miesiące, pewnie już nie będą chciały w przychodni dłużej czekać.
 
reklama
hej dziewczyny
okazalo sie ze suknia ok ale mamusie tak mnie wczoraj zle powiazaly ze wyszlo im zle i tylko duzo nerwow ale jestem happy ze tak wyszlo i strasznie sie ciesze z sukni bo naprawde mi sie podoba wcale nie mysle kto co mowi dobrze ze ja sie w niej dobrze czuje i jest mi wygodnie:tak::tak::tak: a kobitka mojej mamie wytlumaczyla dlaczego wybralam sobie dobra sukienke ze chowa mi waleczki i brzuch i szeroka pupe i nie widac... wiec juz sie uspokoila...

moj Adas to taka gadula ze chyba po tatusiu to ma choc ja tez nawijam...:-D:-D:-D :-Dpotrafi siedziec w foteliku i gadac gadac gadac dopoki naprawde sie nie zmeczy i zaczyna usypiac i oczywiscie trzeba go duzo nosic ostatnio nie da sie polozyc bo placz taki jakby ktos mu cos zlego zrobil:baffled::baffled::baffled: a rece juz do ziemi mi sie wydluzaja

aha i jest juz calkowicie sztywniutki jak go sadzam na kolanach to juz sam glowke trzyma i na reku nie musze go specjalnie podtrzymywac... dzis zrobilam mu wieksze zakupy szok:szok::szok::szok: wydalam 100zl na tego mojego Szkraba to pampersy wieksze koszulki body spiochy ale to dziecko rosnie:baffled::baffled:
 
Kamilka najważniejsze, że suknia w porządku i że sięw niej dobrze czujesz. Na pewno pięknie będziesz w niej wyglądać.
Moja Nataly też siędomaga ciągłego (prawie) noszenia. Chwilę przynajmniej posiedzi w leżaczku. A najlepiej jej się spi na dworze w wózku, jak się przebudzi to się ją pobuja i śpi dalej. W domu zasypia mi przy cycku, ja ją do łóżeczka i po chwili się budzi. To w dzień, bo w nocy na szczęście śpi w łóżeczku.

Cosmolady co za babsko z Twojej teściówki. Ja bym jej dzieci już nie pokazała.

Co do szczepienia na rączce to my mamy już ładnie wygojoną u Natalki. A w przyszły czwartek idziemy na szczepienie 5in1.

Szopek ja karmię wszędzie, zdarzyło mi się nawet w kościele :-D. Ale najczęściej, oprócz domu, karmię na huśtawce w ogrodzie. Jak trza to trza.

Anusiasac faktycznie nabijasz licznik, tyle kilometrów, o matko, mnie by się nie chciało. poza tym jedna w wózku a druga mi wisi na ręce, nodze czy gdzie się tam uczepi, bo zmęczona. Poszłyśmy dzisiaj we trzy na spacerek do kóz, niedaleko w sumie i Anna juzsie tak strasznie zmęczyła, że mi na ręce chciała wskakiwać. Chyba miałam Nataly na środku ulicy zostawić :baffled:.

Ola podziwiam, podziwiam.

U nas pogoda sięzrobiła dopiero po połdniu. Ale jesień już czuć strasznie :-(. Posiedziałyśmy jakieś 3 godziny na ogródku.
 
Dziewczyny pomóżcie!
Kombinuje z włosami bo jutro idę na wesele.
Która fryzura mi pasuje????:baffled: Mam dylemat, chyba nie zasnę:sorry2:



Przepraszam za zaśmiecanie, już nie będę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam
Ja nadrabiam zaleglosci filmowe bo akurat graja w moim ulubionym kinie czeskie filmy a takie lubie najbardziej.Planowalam isc na 6 ale udalo sie tylko na 2 ale dobre i to.

Ostatnio chyba za bardzo chwalilam moje dziecko innym mowiac,ze takie super grzeczne,ladnie spi,nie trzeba na rekach usypiac itp itd wiec Ania dzis na przekor domagala sie noszenia na rekach,przez pol dnia marudzila i plakala i dopiero po 18 zasnela i nadal spi.

Cosmolady ja na Twoim miejscu zakonczylabym kontakty z tesciowa,skoro jej wnuki ja nie interesuja.

Kamilka na pewno slicznie wygladasz w sukni.Nie przejmuj sie mama i tesciowa.Wszystkim nigdy nie dogodzisz a to Twoj slub i Twoja suknia.

Anusiasac niezla jestes,tyle km dziennie.Ja tyle moze tygodniowo przejde :)

Madamagda mi sie bardziej podoba pierwsza fryzura.
 
reklama
Szopek ja karmie tez wszedzie,gdzie popadnie a czasami nawet na chodniku.Mam ze soba takie cos pod dupe zeby usiasc i siadam na krawezniku i karmie :-)
Madamagda 1 fryzura jest super :-)
 
Do góry