reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Sylwia wszystkiego najlepszego!!!!
attachment.php
 
reklama
Łania odpisalam ci na watku o Zdrowiu naszych dzieci ;-)

Aurelia no ja placilam za 5 w 1 110zl a za rota 300zl.Ciekawe kto ustala te ceny.Co do antykoncepcji to nie pomoge,bo ja i tak jak karmie piersia to chyba tylko Cerazette moge brac.Poczytaj w necie.Jedno mnie zastanawia co jesli zastrzk zle na ciebie podziala a przeciez nie ma po nim odwrotu,pigulke mozna odstwic a to???????
 
Ostatnia edycja:
.Jedno mnie zastanawia co jesli zastrzk zle na ciebie podziala a przeciez nie ma po nim odwrotu,pigulke mozna odstwic a to???????
No mój lekarz mnie ostrzegał, bo jak się źle poczujesz to już 3 m-ce źle sie będziesz czuć, lepiej spróbuj miesiąc tabletki potem jak będzie dobrze to zastrzyk. Ja mam zamiar tak zrobić, chociaż będę karmić max do 6 m-cy.

I znowu dopiero co wstałam, dziecko daje mi się wyspać a jak wstanie to idziemy na spacerek. Czuję że każdy dzień wygląda identycznie, ale z drugiej strony mamy jakiś plan i tego sie trzymamy.:tak:
 
Witam :-)

Jeśli chodzi o ceny szczepionek to my za 5w1 i rotawirusy płaciliśmy razem 480zł. Nie wiem, od czego zależą takie duże różnice w cenach.

Apropos antykoncepcji to ja biorę Cezarette, ale na razie chyba jest to bez sensu, bo jak już pisałam, mamy problemy ze współżyciem. Zdziwię się, jak mąż nie weźmie ze mną rozwodu :zawstydzona/y:
 
Zwolinko Napewno bedzie wszystko ok z Nastusia! Trzymam kciuki :-)Moja Klaudia ma dwa naczyniaki na klatce piersiowej,niby mowia ze one znikna ale ja sie martwie wiadomo.....

Kamilko super ze znalazals mieszkanko dla was :-)

Ola to kiedy sie wyprowadzacie? Moja Vanesska na szczescie wogole nie jest zazdrosna,tak sie ciesze z tego powodu.Mam nadzieje ze tak bedzie jak najdluzej.Teraz zaczela sie bawic lalak swoaja ktora od dawana lezala w kacie i zaklada jej pampersy,wyciera chusteczkami

Dotkass,Łania no tak wcale usmiechu na twarzy nie mam,ciagle mysle o tacie,ciagle mi sie sni.....wciaz nie moge w to uwierzyc i jak mysle to łzy leca.Ale staram sie nie myslec i cieszyc sie moimi coreczkami mezem.....

Dziubek to jest normalne ze jak karmisz jedna piersia to w drugiej odczuwa sie takie mrowienie jakby,czesto tez wtedy z niej leci takze mleko.

Black angel witaj ! Pisz z nami jak najwiecej bo sa tu same super dziewczyny.A tez sie zdziwilam jak przeczytalam ze postanowilas dokarmiac dziecko raz dziennie butla.Myslisz ze to zachamuje apetyt ? Moze i bedzie mialo dziecko dluzsza przerwe po tej bytli ale sztuczne mleko jest bardziej tuczace i to napewno wyjdzie na to samo,a nie boj sie ze za duzo ci dziecko tyje.Moja Klaudia przytlyla prawie 3 kilo od wypisu ze szpitala a ma 7 tyg.

Panna migotka pomysl z ksiazeczka dla sasiada mi sie podoba :tak::-D:-D:-D

Joanna super masz foteczki w podpisie.

Agusia moja tez czasami chce tylko z jedenj piersi jesc,tzn ona wykreca glowe czesciej w prawo,wtedy klade ja zupelnie na bok zeby nie mogla sie przekrecic za bardzo a wdruga strone i jakos nam idzie te cycolenie...trzeba pilonowac zeby za czesto dziecko nie wykrecalo sie w jedna strone tylko,gdzies tam o tym czytalam.

Madamagda ja tez juz zlapalam gume w bryce mojej Klaudi.Na szczescie mam wulkanizatora niedaleko.

Cosmolady gdzie bylas na wakacjach?


A komu nie odpisalam doslownie przesylam :-) i tak przelecialam ostanie kilka dni i juz nie wiem co mialam komu odpisac.Widze ze juz po chrzcinach duzo dzieciaczkow.Pokazcie foteczki cioteczki:tak::tak::-):-)
 
Hej Kochane,


Sylwia85 WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ LEPSZEGO!!!

Vanessa jeżeli chodzi o krem na rozstępy to super jest Musteli, ale niestety cena też jest "super" :confused:, chociaż fakt pomaga i to baaaaardzo :tak:

A co do smierci to znajomego corka w wieku 26 lat zmarla.Tydzien temu z w pracy zemdlala,zabrali ja do szpitala,okazalo sie ze ktoras tam komora przestala jej dzialac.Po tygodniu wypisala sie na zadanie wlasne bo do pracy musiala-chciala wrocic i w pracy umarla.

Co za historia, normalnie :szok:, nigdy nie wiemy kiedy i gdzie staniemy ze śmiercią twarzą w twarz :-(

Byłam dzisiaj ustalić ostatniecznie menu na chrzciny, tylko za obiad 50 zł za osobę:eek::szok:, no ale trzeba jakoś przeżyć, normalnie drugie małe wesele.

To wcale nie dużo...zazdroszczę tych cen, w Warszawie to ceny są kosmiczne, jeżeli chodzi o wszystko :no:, naprawdę grubo się zastanawiamy czy nie wyprowadzić się z Wawy do supełnie innego miasta

Witam.Gdzie jestescie?
Ja wrocilam wlasnie z Klaudia ze szczepienia i tak moj portfel o 410zl jest ubozszy:crazy: i tak jeszcze kilka razy:sorry2:Przychodnia ladna,odnowiona,personel miły.Pisze o tym bo z Vanesska chodzilam do innej przychodni,duzo gorszej.

Ja 9 byłam na szczepieniu i mój portfel zmniejszył się o znaczną kwotę, bo aż 520 zł :szok:, rotawirusy 340 zł i 6 w 1- 180 zł, i za 6 tygodni kolejne skojarzone i pewnie znów ok. 200 zł i kolejna dawka rotawirusa, a za parę miesięcy pneumokoki- kolejne ok 300 zł...skąd na to brać? Jeszcze czekam na becikowe :eek: i jak dostanę uzupełnię mój "fundusz" o 500 zł, a kolejne na nastepne szczepienia zostaną

Dziewczyny, a słyszałyście coś o zastrzyku antykoncepcyjnym? Ile to kosztuje? Zastanawiam się nad tą metodą...

Iwonka, dużo to szczepienie u Was kosztuje. Na co szczepiłaś i ile kosztowało? My płaciliśmy za 5w1 plus rota wirusy razem 340zł

Jeżeli chodzi o zastrzyk rozmawiałam z ginkiem (moja siostra też ze swoją- inną niż ja) i odradził, podobno nie do końca sprawdzony i często kobiety czują się okropnie osłabione, mają zawroty głowy i częste krwotoki :szok:, więc zrezygnowałam i cerezzette będę brała :tak:
Kurcze za całe szczepienia zapłaciłaś tyle co my za rotawirusy :szok: i właśnie dlatego myślę poważnie o przeprowadzce...sprzedam ziemię i myk do innego miasta ;-):-)​

:-D:-D:-D dziecko mi właśnie się zmęczyło zabawą na macie edukacyjnej i usnęła :-D:-D:-D
 
To chyba zrezygnuję z tego zastrzyku...ale po tabletkach hormonalnych mam migreny. Masakra. :confused:

Nie wiem od czego zależą ceny szczepionek, może od przychodni? Nasz znajomy aptekarz powiedział, że możemy u niego wykupić szczepionki w aptece i będą 30% tańsze.
 
Hej kochane! Dawno mnie nie było, ciągle coś się u nas dzieje, poza tym mam dość sporo pracy w ostatnich dniach (wykorzystuję obecność męża w domu i on się sporo zajmuje dzieciaczkami).

Sylwia, wszystkiego najlepszego!

Nie dam rady odpisać poszczególnym osobom.... a szkoda (już słyszę kwękanie z łóżeczka).

Iwonko, wyprowadzamy się prawdopodobnie 2 sierpnia. Z jednej strony bardzo się cieszę, będę "u siebie" chociaż w domu nie należącym do nas - a tutaj źle się czuję, wiem że nawet jak nie usłyszę w twarz że się rządzę, to zostanie to powiedziane za moimi plecami. Wiem, że teść do mojego męża na mnie "najeżdża", ale oczywiście jak rozmawia ze mną to uprzejmie i jakby nigdy nic się nie stało. Baaaardzo mnie to zniesmaczyło, nie lubię obłudnych ludzi!
A z drugiej strony wiem, że do powrotu naszej dawnej niani będzie mi ciężko - mąż w pracy, ja z dwójką dzieciaczków i jeszcze chciałabym pracować choć trochę.
Maksio lepiej z zazdrością pod tym względem, że już mnie nie gryzie ani nie bije. Ale cóż z tego, skoro teraz ciągle mówi do mnie "nie chcę ciebie, chcę tatę". Teraz jak tata jest w domu to ma dla niego sporo czasu, ale jak pójdzie znów do pracy to wiadomo będzie mama i mama, więc powinno się to poprawić - ale i tak jest mi bardzo przykro.

Pisałyście o antykoncepcji - ja biorę cerazette. Wprawdzie mój organizm nigdy nie tolerował tabletek, ale po Maksiu przez kilka miesięcy udało mi się wytrzymać z cerazette bez krwawień (a potem zaczęło się jedno długie, i chyba po 10 czy 12 dniach krwawienia odstawiłam - zawsze tak miałam po tabletkach, np. pierwsze 2 tygodnie cyklu ok a potem jedno długie krwawienie w ogóle nie ustępujące, więc bez sensu kompletnie). Myślę że mój organizm wtedy właśnie zacząłby miesiączkować i po prostu tak się to zbiegło. A co zrobię później to nie wiem, zastrzyk na pewno nie (co by było gdybym przez te kilka miesięcy źle się czuła lub non stop krwawiła?), może spróbuję plastry, a jak nie to spiralę. Bo za gumki to ja już dziękuję.

Klimatyzacja - odliczam dni do przyjazdu auta, w którym wreszcie będę miała klimę. Wydaje mi się, że gotowanie dzieci w temperaturze powyżej 30 stopni w samochodzie jest koszmarne. Wolę ustawić klimatyzację na 22 stopnie i nic dziecku nie będzie (Maksowi nigdy nie było).
 
reklama
Aurelia, fajnie, że masz możliwość zakupu szczepionek taniej. Ja wczoraj zapłaciłam za 6w1 170zł i za Rotatix 300. Przeciw pneumokokom nie szczepię, może jak Miki skończy 2 lata (wtedy jest 1 dawka). Maks na razie nie zaszczepiony przeciw pneumokokom, za to zaszczepiony przeciw meningokokom i wzw a.

Mikołaj w nocy robi sobie całkiem długą przerwę od jedzenia - zasypia ok 21.30 i budzi się na jedzonko ok. 4.30-5.00. Zjada z jednej piersi a ja mam wtedy tak dużo pokarmu że muszę odciągnąć bo piersi twarde jak kamienie - i po nakarmieniu go odciągam ok 250-280ml. Tak samo było wczoraj w ciagu dnia jak długo spał, musiałam ściągnąć i miałam 250 ml - a jak się obudził i był głodny, dałam mu najpierw 150ml, a tu wielki płacz - i wyobraźcie sobie zjadł w końcu całe 250ml! Czy któraś z Was też tak ma?
 
Do góry