reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

No mozliwe,tylko nie wiem czy widzialas jak dzieci kapia w 5 sekund doslownie i pod kranem :-) u nas na naszych oczach kapaly :-)
 
reklama
Madamagda, Vanesska - trzymam kciuki

Oby teraz już lawina poleciala i żebyśmy wszystkie urodzily.
ŁaniaW - nigdy nie wiesz, mnoże przecież ruszyć Cię w każdym momencie, bez żadnych wcześniejszych objawów. No niby 6 czerwca, ale to jak tak sobie teoret. wliczylam, bo lekarka powiedziasla wtedy, że to 7,8 tydzien także doliczyć się nie doliczę:-)

Ja zrobilam dziś ok 6 kilometrów, ciężko bylo na końcu, ale dalam radę.
 
A u mnie dalej nic... jade do znajomych i polazic po sklepach, bo padne z nudow w domu... chociaz i Maz i Rodzice kaza mi sie oszczedzac, a nie latac po miescie, ale mysle, ze nie maja racji...

Jade - no wlasnie tak sie zastanawiam, czy moze sie porod szybko zaczac bez zadnych praktycznie wczesniejszych objawow... bo wszystkie tu rozdwojone/rozdwajajace sie mamusie mialy/maja ich duzo...
6 km?? no to niezle! to widze, ze forme masz dobra na koniec ciazy! To dobrze, ponoc jak forma dobra to i porod latwiejszy...

Zmykam, zajrze wieczorkiem, ciekawe czy juz beda wiesci od joannyon, madamagdy i vanessy!
 
czesc kochane, ja na chwileczke

wlasnie karmie i pisze jedna reka, wybaczcie brak wielkich liter i polskich znakow :baffled:

jest mi strasznie glupio, ze zadko tu bywam, a raczej wogole nie bywam, brakuje mi was strasznie, codziennie o was mysle, ale niunia zajmuje mi caly czas, zawsze cos, a jak nic to spaaaaaac...mam nadzieje, ze niedlugo wszystko sie unormuje i zaczne bywac czesciej

zalogowalam sie, by przekazac info od jo-anna-on: "29 maja o 1:20 przyszla na swiat natalka- puszek okruszek. miala 3520 g i 55 cm. teraz slodko spi po mleczku"- sms z rana z godz. 8:01

caluje was mocno i mam nadzieje wkrotce sie pojawic i nadrobic zaleglosci
 
Joannaon gratuluje!!!!!
Vanessa ja jak mialam takie nie regularne to tak kolo minuty mnie lapaly i tak bylo przez pol dnia,nawet co 7 minut juz byly a potem cisza i po dwoch godzinach jak mnie zlapal skurcz to juz mnie co dwie,trzy minuty trwajace okolo 1,5 minuty lapaly az urodzilam po dwoch godzinach.
 
reklama
Do góry