reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2008

reklama
Czesc Dziewczyny!

U mnie nic sie nie dzialo... znaczy bole standardowe byly, ale nic pozatym... Na 11 ide do lekarza, pewnie sie okaze, ze rozwarcia nie ma zadnego i do porodu daleko...
A wydawalo mi sie, ze urodze wczesniej, a zaraz czerwiec...:baffled:

Milego dnia!
 
U mnie jest ten problem ze w szpitalu karmilam normalnie jak maly pogryzl sutki i doszlo mi nawal pokarmu to chcialam zrezygnowac... ale nakladki pomogly i moj Adas to tez niezly zarloczek... pokarm juz wrocl jak zaczelam duzo pic... chcialam odstawic nakladki ale okazalo sie ze maly nie umie ssac bez nich tylko zlizuje mleko:baffled::baffled: a sutki mam malutkie po tych nakladkach ze nie ma jak ich chwycic:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i wtedy ja sie denerwuje i on...

wroce jeszcze do witaminy K ja mam przepisana ale lekarka powiedziala ze gdyby maly po nich byl marudny plakal albo mial problem z brzuszkiem czy kupa to mam ta wit odstawic... i juz po pierwszej nieprzespanej nocy i calym dniu placzu ja ja odtawilam ...:tak::tak::tak:
 
A ja dziś byłam z moją niunią pobrać krew na bilirubinę (już po raz trzeci :crazy:), bo cały czas utrzymuje jej się żółtaczka :-(. Martwi mnie, że tak długo :zawstydzona/y:
 
Witam Majóweczki :-)

Dzisiaj troszkę mam więcej czasu. W końcu wstałam wyspana.Niunia właśnie spi chociaż pewnie niedługo obudzi się na karmienie. Godziny lecą mi strasznie szybko. Zuziazapełnia każdą chwilę. Nie wiedziałam ,że dziecko może tak przewrócić życie do góry nogami:-) Pozytywnie oczywiście:tak:

A mój mąż oszalał. Cały czas się niuni przygląda. Ja zasypiamy to sprawdza po 500 razy czy przypadkiem nie zatkała sobie pieluszką lub kocykiem noska. I sparwdza czy oddycha bo mówi, że nie słyszy:-D


Majóweczki jeszcze nie rozdwojone trzymajcie się. Już niedługo i Wy będziecie przytulać swoje pociechy:tak::-)


Czesc Kochani:-)
Dziubek82 ja tez miałam problem z brodawkami, one muszą sie zachartowac zanim bedzie ok, mi pomogła maść bephanten, smarowałam po kazdym karmieniu, fajna jest bo nie tzreba jej zmywac przed kolejnym karmieniem...polecam! Trwało to tydzien.

Właśnie zaczęłam nią smarować brodawki i tak jakby troszkę lepiej jest. Chociaż ja przepłukuję po tej maści brodawki wodą bo jako.s się boję, że może jej zaszkodzić.


dziubek - ja ci za to polece prawdziwy hit z dziedziny brodawek bolacych ;-) masc PURELAN z medeli chyba. do kupienia w aptece. czyni cuda :-) albo zwykla lanoline, nie wiem, ale chyba tez mozna kupic w aptece :-) plus wietrzenie cycusiow miedzy karmieniami ile sie da. plus do tego nakladki silikonowe z aventu - mistrzostwo swiata i wcale nieprawda, ze zaburzaja rytm ssania. zakup sobie i poczujesz ulge :-)

Nakładki też kupowałam ale córcia nie chce z nimi ciągnąć cyca. Ale jest u nas coraz lepiej więc jakoś przetrwam te najgrsze dni:tak:

Iwonka i Szwarou - GRATULACJE !!!! Też już możecie nacieszyć się dzidziusiami:tak:
 
Czesc Dziewczyny!

U mnie nic sie nie dzialo... znaczy bole standardowe byly, ale nic pozatym... Na 11 ide do lekarza, pewnie sie okaze, ze rozwarcia nie ma zadnego i do porodu daleko...
A wydawalo mi sie, ze urodze wczesniej, a zaraz czerwiec...:baffled:
Może jednak są jakieś postępy, daj znać po wizycie.

Ja mam iść w czwartek, kończy mi się L4. A myślałam, że mnie już ominie ta wizyta (czytaj - 100 zł w kieszeni zostanie) ale chyba jednak nie :-(. Jestem coraz bardziej zdołowana :baffled::sorry2:
 
reklama
Hej ja też się witam 2 w 1. Nic się nie dzieje. Nie wyspalam się oczywiście.
Kurcze niech sie coś zacznie.
Może któraś z nas będzie miala jednak szczęście i urodzi w Dzień Mamy.

Kamilko - ja czytalam, że dobrze jest smarować brodwaki samym mlekiem matki i zostawić, żeby wyschlo. Podobno pomaga. Niestety sprawdzić jeszcze tego nie mogę, ale Ty spróbuj.
 
Do góry