reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Dotkass myslalam ze ciebie juz nie bedzie jak wroce :dry:

No widzisz, a ja nadal jestem i chyba nigdzie się nie wybieram, zostaję z Wami :tak:;-). Cieszę się, że z dzizdią wszystko dobrze :tak::-). U mnie bóle są cały czas, ale przerwy między nimi jak narazie nie skracają się do przerw które miały by mnie wygodnić z domku ;-), skurcze jakby ciut mocniejsze, ale nie na tyle, żebymz bólu zaczęła wariować :tak:, smużki krwi co jakis czas ze śluzem wypływają, ale nie na tyle by niepokoiły, więc po co mam jechać do przepełnionych szpitali :tak::-), humorek dopisuje...dziewczyny te co obstawiły dziś u mnie...przpraszam, że zawiodłam...te co obstawiły, że albo dziś, albo jutro jeszcze mają szanse na "wygranie", ale pewnie nie wielką :tak::-D
 
reklama
Dotkass - No ja Ciebie obstawiałam jako pierwszą ale nie koniecznie dzisiaj :) Jestem pewna że jutro Ciebie nie zobaczymy na forum:-):tak:
 
Ja jestem po pierwszej kolacji,zjadlam =sobie schabik z grila ,mniam! cale dwa wielgachne kotlety i do tego pol litra coli! Pysznosci.
A nie pislam wam ze jak lezalam na ktg to prezywiozlo pogotowie ciezarna ktorej niby wody odeszly,ale po za tym nic jej nie bylo.Calkiem sprawna duzo bardziej niz ja dziewczyna,bez zadnych boli .skurczow ale z mega rozstepami na calym brzuchu..I z nia mamusia ktora ma byc przy porodzie.A tak smierdzialo od tej matki tej dziewczyny ze szok.Ja bym nie wpuscila jej na porodowke.To nie byl zapach potu tylko normalnie nie mycia sie,fuj okropnosc! Porod rodzinny (jako cegielka)100zl w Praskim teraz a znieczulenie bo jest od 1 kwietnia w ofercie 600zl.
 
Hej gdzie jestescie????? Pewnie rodzicie co?

Ja czekam na malzonka i idziemy kapac dziecko.tzn ja ide umyc wlosy dziecku bo tylko mi sie daje a potem chyba klade sie i cos po ogladam....Jestem spiaca i obolala.Ech i juz marudze i narzekam.
 
No niektórzy ludzie to nie uznają wody i mydła:tak: Normalnie jakbyśmy w średniowieczu żyli.

A u nas w całym Lublinie ponoć nie robią ZZO. Pytałam się o nie ostatno swojej położnej więc mnie oświeciła bo myślałam że tylko w tym szpitalu nie ma co ja rodze. W sumie to i tak nie mam zamiaru brać tego znieczulenia ale zawsze fajnie mieć alternatywę.

A ja dzisiaj na zakupach widziałam 6 ciężarówek:szok: a przecież mieszkam w małym miasteczku. No i wszystkie z brzuszkami takimi na 9 miesiąc wyglądającymi. No i może być problem z przepełnieniem w szpitalu.
 
Iwonka wiesz co nie zauwazyłam, że mam tak samo podpisane pod loginem "Szczęśliwa mamusia". Sorrrki... wcale nie ściągałam:-)
 
Dziubek my wszystkie szczesliwe mamusie :-) a znieczulenia tez ja nie biore ale fajnie wiedziec jakby co.....
 
Hej Dziewczyny.
Ja też po ktg, zapis ok jakieś tam skurcze są, ale nie żeby położyć na oddziale-no i dobrze. Podobnie jak Ty Iwonka mam w nd sie zgłosić, bo będzie miał dyżur akurat mój lekarz prowadzący i on zdecyduje kiedy mam się ewentualnie położyć.
Dziś byłam zaskoczona na prawdę miłą "obsługą".
Dopytałam się jeszcze o rodzinny (za darmo, ale fajnie by było coś kupić na oddział, więc ok) i teraz to jestem już spokojniejsza.
W ogóle u Was też w tych salach do rodzinnego tv, wieża, piłki, drabinki itp.? Bo ja szczerze mówiąc to się pozytywnie zaskoczyłam-myślałam, że będzie łóżko, krzesło dla męża i wsio.
Miłego wieczorka.
 
Wiecie co ja chyba już dzisiaj zrobiłam 5 km spacerkiem, najpierw na badania (a samochód już stoi, mam zakaz jeżdżenia) potem trzeba było wrócić, przed momentem wróciłam i odebrałam wyniki, nie myślę żeby miało by coś pomóc.:baffled::sorry2: na mnie po prostu nic nie działa, już 1,5 godziny masowałam brodawki, wziełam ciepłą kąpiel, zjadłam ostrą zupkę chińską i poskakałam na piłce i NIC. :crazy::crazy::crazy:
Pogodziłam się z wizytą 29 maja w szpitalu na wywołanie :sorry2::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


Madziu- zupelnie nie wiem czemu sie smucisz..przecież nie jestes jeszcze po terminie. Ja urodzilam dzien przed....takze wszytsko przed Tobą...zresztą nawet gdybyś miala przenosic nie nastawiaj sie ze od razu beda wywolywac...czasem to kwestia jednego, dwoch czy trzech dni...nie matrw sie. Trzymam kciuki....za wszytskie mamusie
 
reklama
kerry, widze, ze roznica wieku naszych babli bedzie taka sama niemal :tak: fajnie, ze tyle mamus z podobnym doswiadczeniem..
ja na razie moich dwoch babli naraz mialam przez pare godzin dwa razy, Filip tak zauroczony dzidzia, ze non stop robi cacy, aja aja, chce sie przytulac, ale zabiera smoka, pieluszke spod glowy itp.. troche sie boje, bo nie wiem, gdzie mam malego schowac, a nie chce do lozeczka wynosic w sypialni, kiedy caly dzien siedzimy wszyscy w salonie..

hej aenye to znaczy, że będziemy się wymieniać doświadczeniami i przeżycami. My bardzo chcielismy mieć taką różnicę wieku. Jestem pełna obaw co do pierwszego roku ale potem będzie łatwiej. Powodzenia. Fajne masz dzieciaczki.:-)
 
Do góry