Witam Was,
Dotkass wydaje mi się, że u każdej z nas te wody to w różny sposób z nas będą odchodzić,na pewno dla "pierworódek" (to ulubiona nazwa mojego gina ) jest to trochę problem bo nie spodziewamy się jak to jest bo nie mamy doświadczenia, chyba instynktownie musimy to wybadać. Ja póki co nie mam żadnych upławów i nic się nie sączy,mam parcie na kibelek;-) tylko. Więc jak coś się zacznie dziać to pewnie będą wody
Madamagda życzę Tobie żebyś nic nie musiała przestawiać w suwaczku, ja na pewno (według gina) urodzę po terminie bo we wtorek 13.05 lekarz stwierdził, że mamy dwa tygodnie, a kolejna wizyta 20.05 więc na mój termin nie mam co liczyć. Ty masz duuuże szanse Madziu:-)
Anetko za Ciebie też trzymam kciuki oby zaczęło się coś dziać:-)
Pola to teraz widzę codziennie będziesz śliczna umalowana i gotowa, mam nadzieję, że Szymonek to doceni i się szybko zdecyduje wyjść, żeby zobaczyć mamusię:-)
Dziś moja córcia ma imieniny :-)i co??? jak mam jej dać prezent??
jak by wyszła to by dostała
Ja jestem u rodziców, tu mam bezprzewodowy internet więc sobie siedzę na tarasie i się dotleniam - y:-) mam zaproszenie do cioci, więc zabiorę ze sobą aparat bo mi się chce ogrodem pochwalić, więc utrwalimy dzisiejsze imieniny brzuszkowe Zosi w ładnych kwiatkach:-). Teraz będę z Wami na bieżąco, aż do domku wrócę, bo tam internetu raczej brak
Miłego dzionka Brzuchatki:-):-):-):-)