mala czarownica
maj 2008 :-)
To jeszcze raz ja :-) jakas gadatliwa dzis jestem..
Do dziewczyn, ktore boja sie,ze zaczna znowu palic: ja duzo przed ciaza palilam, nawet to,ze sie staralismy nie do konca mnie powstrzymalo dopiero dwie kreski na tescie. I do teraz mam ochote zapalic, ale tak bez poczucia winy, na luzie, z glebokim wdechem..ech :-( Uwielbialam papierochy jak malo kto.
Ale jeden powod sobie powtarzam,dla ktorego palic znowu nie zaczne-jak bede moja coreczke nosic, przytulac i blisko siebie trzymac, to nie chce smierdziec dymem i tytoniem chce,zeby jej "najpierwsze" wspomnienia byly przyjemne i zeby mamusia kojarzyla jej sie zawsze z pieknym zapachem perfum, wiecie o co mi chodzi? :-) moze wy tez tak sobie powtarzajcie i to powstrzyma was przed wracaniem do nalogu?
Do dziewczyn, ktore boja sie,ze zaczna znowu palic: ja duzo przed ciaza palilam, nawet to,ze sie staralismy nie do konca mnie powstrzymalo dopiero dwie kreski na tescie. I do teraz mam ochote zapalic, ale tak bez poczucia winy, na luzie, z glebokim wdechem..ech :-( Uwielbialam papierochy jak malo kto.
Ale jeden powod sobie powtarzam,dla ktorego palic znowu nie zaczne-jak bede moja coreczke nosic, przytulac i blisko siebie trzymac, to nie chce smierdziec dymem i tytoniem chce,zeby jej "najpierwsze" wspomnienia byly przyjemne i zeby mamusia kojarzyla jej sie zawsze z pieknym zapachem perfum, wiecie o co mi chodzi? :-) moze wy tez tak sobie powtarzajcie i to powstrzyma was przed wracaniem do nalogu?