Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
A ja się tak wkurzyłam na męża. 1,5 roku temu rzuciliśmy palenie, a wczoraj mi oznajmił że wraca do nałogu, akurat teraz jak dzidzia będzie w domku, a ten śmierdzuich bedzie się do niej zbliżał.
Zagroziłam że to co wyda na fajki, będzie mi oddawał taką kwotę miesięcznie i wydam na swoje przyjemności, a co.... ale żaden argument na niego nie działa.
Oj współczuję, ja rzuciłam jak zaszłam w ciążę (chociaż moje palenie było takie raczej dla towarzystwa), mój R rzucił razem ze mną, i jak narazie nie ma zamairu palić, a wręcz go odrzuca, zresztą tak jak mnie
A moja siostra niestety paliła całą ciążę , a jej mąż rzucił palenie, a jak Mały się urodził zaczął znów