Wiktoria, ja wierzę że u mnie będzie wszystko ok, a zmiana szpitala to taki dodatkowy "uspokajacz" dla mnie (dla mojej ginki chyba też), że o wszystko zadbałyśmy.
Łaniu, położna na Starynkiewicza kosztuje 700zł, zzo 600 (czy 660? i trzeba zapłacić przed podaniem). Nie mam pojęcia jak jest z salą jednoosobową do porodu, ale coś mi się kojarzy, że tam są tylko takie...... MM będzie wiedziała, no a ja w piątek. Zobaczę też jak wyglądają sale poporodowe bezpłatne i płatne, coś mi się kojarzy że te bezpłatne sa bez łazienek (na madalińskiego 3-osobowe bezpłatne sa z łazienkami).
Tym razem zamierzam mieć spisane swoje pytania na kartce ;-);-) bo jak rozmawiałam z położną z Madalińskiego to zapomniałam o wiele rzeczy zapytać.
Łaniu, położna na Starynkiewicza kosztuje 700zł, zzo 600 (czy 660? i trzeba zapłacić przed podaniem). Nie mam pojęcia jak jest z salą jednoosobową do porodu, ale coś mi się kojarzy, że tam są tylko takie...... MM będzie wiedziała, no a ja w piątek. Zobaczę też jak wyglądają sale poporodowe bezpłatne i płatne, coś mi się kojarzy że te bezpłatne sa bez łazienek (na madalińskiego 3-osobowe bezpłatne sa z łazienkami).
Tym razem zamierzam mieć spisane swoje pytania na kartce ;-);-) bo jak rozmawiałam z położną z Madalińskiego to zapomniałam o wiele rzeczy zapytać.