iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Sylwia to zmykaj do lozka i odpoczywaj !
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kathy Na glownej stronie pod forum majowek jako przyklejony jest tam wstep do zamknietego.Ale nie wiem czy juz macie.
Bo to nie oznacza ze dzis dostaniecie dostep.Trzeba probowac.Nie odemnie to zalezyNiestety WATEK ZAMKNIĘTY jest dla mnie zamkniety abo źle wchodze iw takim razie taj gapie link do niego
mój mąż sam mi oświadczył w ten weekend, że już zaprzestaje z browarkami, bo jak się zapali czerwone światło to niedHALOOKathy hehe ja zwasze do mejego meza mowie nie zupe buraczkowa a barszcz czerwony a on swoje i za kazdym razem jak slysze ta jego zupe buraczkowa bo bardzo lubi to mi sie smiac chce :-)
No w sumie nasi mezowie teraz im blizej porodu beda musieli sobie odpuszczac np piwko wieczorkiem nic im sie wielkiego nie stanie
Ja nakleilam z mama pierogow nie mam sily normalnie zaraz ide sie legne moze jakis fillm obejrze
Sylwia trzymajcie się 2w1 koniecznie już niedługo, choć zostały u Ciebie 3 tygodnie to już nie ma zagrożenia, ale jak niunia jest w środku to niech jeszcze posiedzi:-)Ja melduje sie po powrocie ze szpitala moja malutka zrobiła nam niezlego stracha i juz w piątek chciała sie urodzic
W piątek od 3 mialam takie nieregularne skurcze brrr po badaniu u gina powiedziała ze mam lezec ale od 22-23 to juz byly tak intensywne ze szok i co kilka minut Maz mnie siła zawiozl do szpitala i tam jakby przeszlo tak tylko co jakis czas ale i tak mnie chcieli na porodowke wziasc w koncu okazalo sie ze łózek nie ma tam wiec na patologie ale po badaniu okazalo sie ze jest w miare i lezalam na powstrzymaniu czyli kroplówkach wczoraj mi odlączyli dzis wybadali na wszystkie strony i jestem nadal 2w1 z przykazem lezenia na szczescie juz w domku ale juz musze uciekac do łózeczka jeszcze wyczymac troche jak bede mogła to pózniej napisze wiecej
Kathy no to suuuper ja coś wiem na temat zakupów przy takiej pogodzie, najlepsze lekarstwo, tylko że u nas ma padać do końca tygodnia, to chyba z torbami pójdęNo dziołchy nie wiem jk wy ale ja mimo tej przekletej pogody jestem happy!!!
Właśnie kurier wniósł mi łóżeczko i zamówiłam sobie wózio (jutro powinien być)
I wogóle się naładowałam tymi zakupkami -polecam ,kobiecie tak mało potrzeba do szceścia:-)Po małego nie ide -mama odbiera a ja na 16:30 do szkoły rodzenia!!!Także znów pokaże się wieczorkiem gdzie pewnie moje "chłopy"złóżą to cudne łóżeczko!!!:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
W piątek od 3 mialam takie nieregularne skurcze brrr po badaniu u gina powiedziała ze mam lezec ale od 22-23 to juz byly tak intensywne ze szok i co kilka minut Maz mnie siła zawiozl do szpitala i tam jakby przeszlo tak tylko co jakis czas ale i tak mnie chcieli na porodowke wziasc w koncu okazalo sie ze łózek nie ma tam wiec na patologie ale po badaniu okazalo sie ze jest w miare i lezalam na powstrzymaniu czyli kroplówkach wczoraj mi odlączyli dzis wybadali na wszystkie strony i jestem nadal 2w1 z przykazem lezenia na szczescie juz w domku ale juz musze uciekac do łózeczka jeszcze wyczymac troche jak bede mogła to pózniej napisze wiecej
Niestety WATEK ZAMKNIĘTY jest dla mnie zamkniety abo źle wchodze iw takim razie taj gapie link do niego
Kathy ja mam pogode cudna ! Slonce prazy od rana
Zjadlam teraz spaghetti i jestem dalej glodna.Wyslalam meza po owoce.