Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
No Ola sie juz dawno nie odzywa troche
Ola z tego co wiem wczoraj była umówiona z położną w szpitalu, żeby "zwiedzić" porodówkę, może poprostu nie miała chwili, by wczoraj zajrzeć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No Ola sie juz dawno nie odzywa troche
ja za to żadnych bóli :-( choć to już 37 tydz. skończony i mogłoby się coś zacząć dziać, no nie?
brzuszek sie stawia i tyle no ale jeszcze sobie bezkarnie polatam po sklepach, koleżankach itp. trzeba korzystać póki można, no nie?
Ja nie kupilam kolyski z mysla bujania dziecka bo i Vanesski tez nie bujalam,kupilam po to zebym mogla dostawiac w nocy do lozka naszego np a normalne lozeczko mam wstawione do malego pokoiku dziewczynek gdzie w dzien bede klasc tam dziecko zeby sie przyzwyczajalo do niego i zeby mialo tam cisze.Jest blokada na bujanie.A w pokoju dzieki temu nie zajme duzo miejsca kolejnym meblem.,bo niestety nie mam sypialni.
czesc dziewczyny po wczorajszej wizycie u ginka czuje sie troche lepiej ale psychicznie ale fizycznie nie bo boli jak nie wiem ale na szczescie nic sie jeszcze nie dzieje za 2 tygodnie sciagnie mi szew jak bedzie juz jakies rozwarcie a jak bedzie sie ładnie czymac to dopiero za 3 i bede mogła spokojnie rodzic mam nadzieje ze to szybko minie juz sie niemoge doczekac dzis jak pszyjda nam papiery z auta to jedziemy po pszebierak i kosmetyki dla małego i pampersy to na szczescie koło domu mam sklep ale po pszebierak do centrum czeba jechac juz sie niemoge doczekac tak sie ciesze bo myslałam ze nie bede do konca pszygotowana na pszyjscie mojego synka ale na szczescie pieniaszki pszyszły to zadze na zakupach od wczoraj mówie wam jak ja sie ciesze ze juz za niedugo maj :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Cześć Kochane,
Dziś jak na mnie dosyć wcześnie się witam,
jak widać nie urodziłam, ale cała noc nie przespana...w nocy jak już przysnęłam to dwa razy obudził mnie taki cholernie mocny ból, że nie wiedziałam co robić, ale stwierdziłam, że za wcześnie, żeby panikować, więc jeszcze czekam, nie będę jechała do szpitala , jeszcze nie teraz, drogę do szpitala mam prosta i w miarę szybką, więc stwierdziłam, że dopóki ból będzie do wytrzymania (a moge wytrzymać wiele) to będę siedziała w domu. Jutro o 12 mam wizytę u ginka- zobaczymy co powie
Miłego dnia dziewczynki ;-)
Ja również się melduję, no to teraz każdej nocy chyba będą różne niespodzianki. Tym razem straszne skurcze łydek, nie mogłam wstać z łóżka do kibelka, muszę chyba zażyć więcej magnezu.
Bóle brzuszka też były, ale tylko jak sie kulałam z boku na bok, tak było ogólnie spokojnie. :-)
A z tą główką między nogami, to mnie lekko przeraziłaś
No tak ale by sie nam nie pochwalila wrazeniami?Oby bylo okOla z tego co wiem wczoraj była umówiona z położną w szpitalu, żeby "zwiedzić" porodówkę, może poprostu nie miała chwili, by wczoraj zajrzeć
No tak ale by sie nam nie pochwalila wrazeniami?Oby bylo ok
Moja kuzynka 3 lata temu też uważała, że wybierze się do szpitala, jak już na dobre będzie czuła bóle.
O mało nie urodziła w samochodzie bo ciągle jej się wydawało,że będą mocniejsze skurcze od tych, które ma