reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Wiecie co...od wczoraj nie mam kompletnie apetytu, dziwne... praktycznie mogłabym wogóle nie jeść, no może trzy posiłki dziennie bez podjadania w ciągu dnia :baffled:, trochę mnie to martwi, tak jak i to, że Niunia od kilku dni bardzo mało się rusza, jak wyczuję cos bardziej niepokojącego to chyba będę musiała jechać do szpitala, bo wizytę u ginka mam dopiero 16- tego :-(

Może Amelka ma już mało miejsca. Ale jeśli Cię to martwi, to lepiej jedź do spzitala.
Mój Bąbel miewał takie dni, że prawie wcale go nie czułam... umierałam wtedy ze strachu. Później nadrabiał Łobuz, ale może to już tak czasem jest?
 
reklama
A mi jak nastolatce syfy na plecach wyskoczyły i tak przez cała ciąze myslę ,że to hormony i zejdo po ciąży:-DBo jak nie to nici z gołych pleców i dekoltów.
Synka odprawiłam do teściowe -własnie mąż zawiózł na noc lubi tam jeżdzić bo to na wsi i bawi się wtedy do upadłego ze swoim wujkiem 8 letnim:-D:laugh2:A moim szwagrem hehe także tematy maja bardziej wspólne niż miałby z nami :-D:laugh2::-p
 
A mi jak nastolatce syfy na plecach wyskoczyły i tak przez cała ciąze myslę ,że to hormony i zejdo po ciąży:-DBo jak nie to nici z gołych pleców i dekoltów.
Synka odprawiłam do teściowe -własnie mąż zawiózł na noc lubi tam jeżdzić bo to na wsi i bawi się wtedy do upadłego ze swoim wujkiem 8 letnim:-D:laugh2:A moim szwagrem hehe także tematy maja bardziej wspólne niż miałby z nami :-D:laugh2::-p

No to macie wolną chatę :-D:-D:-D
 
Maja, to chyba Ty pisałaś że w pierwszej ciąży dostałaś Isoptin ale nie brałaś? Ja też miałam mieszane uczucia, ale od wczoraj mi skacze tętno i ciśnienie, i dziś wzięłam, na razie nie czuję wielkiej poprawy. Wczoraj wieczorem miałam ciśnienie 140/90, rano natomiast tętno mi skoczyło bez powodu do 110 i z takim oto walącym serduchem wyszłam z domu (mąż w nocy wstał do Maksa i na tyle go to biedaka wymęczyło, że nie mógł go dziś rano odwieźć, ba nawet z łózka wstać nie mógł do 8:45, a ja musiałam wstać z Maksem o 6:00).
no nie brałam bo też nie widziałam poprawy po tygodniu, a jakaś przymulona po tym byłam,110 miałam zawsze tylko ze tętno miałam w normie
 
Może Amelka ma już mało miejsca. Ale jeśli Cię to martwi, to lepiej jedź do spzitala.
Mój Bąbel miewał takie dni, że prawie wcale go nie czułam... umierałam wtedy ze strachu. Później nadrabiał Łobuz, ale może to już tak czasem jest?

Dzięki...chyba jeszcze poczekam, wolę nie panikować...tymbardziej, że właśnie Niunia ma już mało miejsca, tymbardziej, że nigdy nie kopała za mocno, raczej się wypinała, więc jeszcze poczekam...może wytrzymam do 16-tego

A mi jak nastolatce syfy na plecach wyskoczyły i tak przez cała ciąze myslę ,że to hormony i zejdo po ciąży:-DBo jak nie to nici z gołych pleców i dekoltów.
Synka odprawiłam do teściowe -własnie mąż zawiózł na noc lubi tam jeżdzić bo to na wsi i bawi się wtedy do upadłego ze swoim wujkiem 8 letnim:-D:laugh2:A moim szwagrem hehe także tematy maja bardziej wspólne niż miałby z nami :-D:laugh2::-p

:-D:-D:-D ja też mam szwagra, który będzie starszy od naszej Niuni tylko kilka miesięcy, urodził się 26 stycznia tego roku, mój mężulek ma młodszego brata o 26 lat, a ja szwagra...no a nasza Niunia będzie miała wujka w swoim wieku :-D:-D:-D
 
Dotkass, może malutka niebawem nadrobi brak ruchliwości i się uspokoisz, często tak bywa!

Maju, no własnie normalne tętno to ok. 70 uderzeń serca na minutę, w ciąży może być trochę podwyższone, ale to 110 to już jest mi ciężko znieść - serducho wali, brakuje oddechu.... echh! Zobaczymy jak po tym Isoptinie. W czwartek 17 kwietnia jestem umówiona na założenie holtera, a 22 kolejna wizyta u kardiologa.
 
No to macie wolną chatę :-D:-D:-D


Fakt ale mąż wybył w kłutni i powiedział,że nie wie kiedy wróóci ale nie weim czy serio czy żrtował jak tak zapraszam do mnie zaraz jakąś brzuchata imprezke rozkrecimy ale wątpie byście do mnie zdarzyły dojechac .Najwiecej was z Warszawy a do szat drogi cała noc pociągiem;-):tak::-D:szok:
Zła dziś cały dzień chodze nie wiem co na nosa siadło hyba HOLERNRE HORMONY!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Fakt ale mąż wybył w kłutni i powiedział,że nie wie kiedy wróóci ale nie weim czy serio czy żrtował jak tak zapraszam do mnie zaraz jakąś brzuchata imprezke rozkrecimy ale wątpie byście do mnie zdarzyły dojechac .Najwiecej was z Warszawy a do szat drogi cała noc pociągiem;-):tak::-D:szok:
Zła dziś cały dzień chodze nie wiem co na nosa siadło hyba HOLERNRE HORMONY!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Oj chętnie wybrałabym się do Ciebie...imprezka brzuchatek nad morzem...byłoby miło:-D, już sobie wyobrażam :-D:-D:-D
 
:-D:-D:-D ja też mam szwagra, który będzie starszy od naszej Niuni tylko kilka miesięcy, urodził się 26 stycznia tego roku, mój mężulek ma młodszego brata o 26 lat, a ja szwagra...no a nasza Niunia będzie miała wujka w swoim wieku :-D:-D:-D[/quote]


U mojego męża róznica wieku miedzi nim a bratem 21 lat a tesciowa rodziła w wieku 45 lat a twoja w jakim?
No to nieźle przynajmniej nie musza sobie dzieci "wujkowac":-D:tak:
 
reklama
:tak:moja dizdzia tez dzis nie zabardzo chce sie ruszac mało razy mnie dziś szturchała i wogóle ona teraz tylko sie rozpycha , ma czkawke i czasem podskoczy w brzuchu jakby sie czego przestraszyła:-D
 
Do góry