reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

ja ją kupowalam w tym sklepie: http://www.zabaweo.pl/
ale trzeba ich pytac indywidualnie bo widze ze na stronie nie ma ich.
A jak chodzilismy po sklepach stacjonarnych to byly tylko te z kaczuszka balbinka bez odplywu a moj M uparl sie ze odplyw musi byc ;-)
a i na poczatku tez chcial mała (pewnie mu sie duzej dziwgac nie chcialoby ;-) ale wzielismy w koncu duza bo na dluzej starczy a my mamy zimno w lazience to bedziemy musieli w pokoju kąpac dosc dlugo.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja pościel miała i tak mało kolorów - biała plus paseczki jasne tęczowe, mam nadz.że troche pobędą na niej.. ale tez sie sprała - materiał, cały w 'ciciki' ----> doooopaaa
Tak - dodałam troche płynu do płukania a ogólnie to prałam ja w mleczku Loveli - w tym co ciuszki ... :/
 
A my nie mamy chłodnych miejsc w domu. Nie wiem właśnie co zrobimy latem, bo się dusimy od kilku lat. W zeszłym roku był gość od klimy wycenić ile by kosztowała i się wstrzymaliśmy bo to środek lata był. Mieliśmy mały klimatyzator na sypialnię chociaż, ale nie zdał rezultatu bo jak się drzwi otworzyło, to upał wkradał się jak złodziej. Wyobraźcie sobie że latem w sypialni np mamy 37 stopni idąc spać, nie było czym oddychać. Radziłybyście założyć mi klimę w tym roku, bo boję się o dziecko w tej duchocie jak i przy klimie też się boję.
 
MajaPolka - ja kupiłam 2 komplety pościeli, ten kubusiowy prasował się tak sobie, ale jakoś posżło, ale z drugim sie wczoraj umęczyłam, a efekt i tak jest mizerny :/ , a najgorsze było prześcieradełko od tego kompletu - masakra, chyba ze 40 minut prasowałam :/ . kolor nie zszedł, bo i tak jest jasny, ale płynu nie dodałam... jak tak bedzie za każdym razem, to dokupię przesceradło frotte i bez problemu będzie.
 
Matusia ja w domu klimy nie mam ale w samochodzie jak Paula była świeżo urodzona to szybko się przekonałam jaki to dobry wynalazek. Tylko trzeba pamiętać żeby nie było zbyt dużej różnicy temperatur między pomieszczeniem a dworem chociaż jeżeli miałoby to być w domu to wiadomo, że nie biega się tak w te i wewte jak z samochodem. Ale w samochodzie dziecko nie było zapocone i umordowane. I nic się nie działo z nim w sensie nie przeziębiało nam się.

Uważam, że klima jest mniej szkodliwa nawet dla noworodka niż przeciągi i temperatura rzędu 30 stopni. Maluchy mają kłopot z regulacją ciepłoty ciała w obie strony. Tylko klima jest droga nie ma co gadać. I wiadomo, że to nie tylko wydatek na zakup bo i trzeba toto regularnie odgrzybiać i nabijać. No i strasznie przesusza powietrze więc jak ktoś ma delikatniejszy układ oddechowy to może czuć podrażnienie - mi np. szybko puchnie gardło ale nie jest to przeziębienie. Więc jak się zainwestuje i zrobi w domu a potem będzie to człowieka dręczyć bo się nie będzie sprawdzać to dramat.
 
No właśnie, a Mat i mąż mają astmę oskrzelową, gdzie u Mateusza od roku już się strasznie wyciszyła, a gdyby mi teraz wróciła to załamka, ale na 37 stopni nie mogę w tym roku z maleństwem sobie pozwolić. Może kupimy taką do przedpokoju tylko, wyliczył nam na ok 4.000 PLN założenie w zeszłym roku.
 
My zrobiliśmy adaptację poddasza w naszym domu i sporo zainwestowaliśmy w izolację. Mam nadzieję, że to coś da. Dachówką, dobrej jakości watą, rozmieszczeniem okien dachowych można sporo stopni gorąca "urwać" w lecie. W tym roku się przekonamy. Na klimatyzację nas teraz nie stać ale jak to co już zrobiliśmy nie wystarczy to trzeba będzie pomyśleć. Spać w temp. powyżej 25 to ja sobie nie wyobrażam a co jak jest jeszcze więcej...
 
lepidoptera u mnie jedyny plus, że posciel byla bez przescieradelka i domawialam 1 frotte - to akurat jedyna okej rzecz z tego wszystkiego. dżersejowe tez sa dobre, bo gładsze niz frotte. potem cos podokupuje, na razie mam to.
wrzucam 1 raz pare;-) fotek zakupowych tmp_zmniejsz.to-4035222702d40f36372547154a5c3ab9-P4300053_przewijak.JPGtmp_zmniejsz.to-9e7d57f11a8a402b5d25d766aba46c5e-P4300041_wanienka.JPGtmp_zmniejsz.to-72bd2cfa24f39a8654947c5539d0a233-P4300047.JPGtmp_zmniejsz.to-f1dd96b39ed316e167057307f5d1d28c-P4300028_posciel.JPGtmp_zmniejsz.to-cec681a2738fc779c085d847a3401d69-P4300065_posciel.JPG
pencil.png
 
reklama
bea dzięki:-) - łóżeczko ike(a)owskie a pościel jak wiesz 'szajsowata' z allegro hahaha, ale owszem na zdj. baardzoo mi sie podobała ogólnie
 
Do góry