reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

czyli teoretycznie piersi nie brać pod uwagę 😄czytałam że w 8tc mogą przestać boleć bo organizm się przyzwyczaja, a poprzednia ciąża właśnie obumarła w 8tc, i do jutrzejszej wizyty będę się stresować.
Przykro mi, ze doswiadczylas takiej straty 🥺
Objawy pojawiaja sie i znikaja, raczej nie ma co sie doszukiwac w tym znakow, czy ciaza prawidlowo sie rozwija.
Zycze Ci jak najlepiej i oby jutrzejsza wizyta przyniosla Ci spokoj i radosc z maluszka 🤞🏻
 
reklama
Przykro mi, ze doswiadczylas takiej straty 🥺
Objawy pojawiaja sie i znikaja, raczej nie ma co sie doszukiwac w tym znakow, czy ciaza prawidlowo sie rozwija.
Zycze Ci jak najlepiej i oby jutrzejsza wizyta przyniosla Ci spokoj i radosc z maluszka 🤞🏻
dziękuję bardzo ❤️ termin porodu mam na 02.06 taki trochę pomiędzy bo mogę i w maju urodzić i po terminie 😄
Życzę spokojnego rozwiązania ❤️
 
Ja się czuję narazie całkiem ok. Już trochę bym chciała wizytę,bo jestem ciekawa co tam u malenstwa. Pytałam męża czy jakoś się już cieszy,minął mu szok. Mówi ,że już przywykł,ale on musi dziecko zobaczyć . W sumie z córką też tak miał,był od początku zaangażowany i w ogóle ,ale jak ją zobaczył to mówi,że jego miłość od pierwszego wejrzenia. Sieklo go totalnie i że wiedział,że będzie kochal,ale ze sobie nie wyobrażal,że tak i w ogóle.
To u nas tak samo, pierwszy szok minal 😅 Ja juz sie zaczelam nawet cieszyc, choc dalej nie wiem, jak ogarne zycie z dwojka, jak z jednym ledwo wyrabiam 😂
Moj maz raczej nie jest bardzo wylewny, ale pamietam jak dzis, gdy bylismy na pierwszych prenatalnych, maluch szalal a jemu poplynela lezka ze szczescia 🙈
 
To u nas tak samo, pierwszy szok minal 😅 Ja juz sie zaczelam nawet cieszyc, choc dalej nie wiem, jak ogarne zycie z dwojka, jak z jednym ledwo wyrabiam 😂
Moj maz raczej nie jest bardzo wylewny, ale pamietam jak dzis, gdy bylismy na pierwszych prenatalnych, maluch szalal a jemu poplynela lezka ze szczescia 🙈
Też ciągle myślę, jak to ogarniemy, ale mój M. jest pozytywnie nastawiony🙂 On to w ogóle stworzony do ojcostwa😁
 
To u nas tak samo, pierwszy szok minal 😅 Ja juz sie zaczelam nawet cieszyc, choc dalej nie wiem, jak ogarne zycie z dwojka, jak z jednym ledwo wyrabiam 😂
Moj maz raczej nie jest bardzo wylewny, ale pamietam jak dzis, gdy bylismy na pierwszych prenatalnych, maluch szalal a jemu poplynela lezka ze szczescia 🙈
Dokładnie tak samo mam 😂 Mój też ,typ milczka i raczej dusi wszystko w sobie. Więc moje zaskoczenie było podwójne, gdy umiał tyle słów naraz wypowiedzieć tak spokojnie i w ogóle ,nie chciał wyjść ze szpitala. Zapytał czy może ja ze sobą zabrać 😂 Także mam nadzieję,że będzie teraz tak samo.
 
reklama
Do góry