Ellie2021
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2020
- Postów
- 8 784
A jaka historia?Ja wybudzałam do 3 miesiąca, bo położna środowiskowa mnie niezłe nastraszyła swoją historią
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A jaka historia?Ja wybudzałam do 3 miesiąca, bo położna środowiskowa mnie niezłe nastraszyła swoją historią
No właśnie o matce która nie wybudziła dziecka i już nie mogła dobudzić Na szczęście historia miała pozytywne zakończenie ale tak się zastanawiam czy przy 2 dziecku , jeśli nie będzie takich zaleceń m, a mały by spał dłużej niż 3h jest sens wybudzać. Czasem czytam ze 2 miesięczne maluchy śpią po 6 i 8 godzin i trochę zazdroszczę tym mamomA jaka historia?
No ja do takich mam nie należalam Ale to w sumie też zależy czy chce się kp, bo na samym początku bardzo ważne są karmienia nocne.No właśnie o matce która nie wybudziła dziecka i już nie mogła dobudzić Na szczęście historia miała pozytywne zakończenie ale tak się zastanawiam czy przy 2 dziecku , jeśli nie będzie takich zaleceń m, a mały by spał dłużej niż 3h jest sens wybudzać. Czasem czytam ze 2 miesięczne maluchy śpią po 6 i 8 godzin i trochę zazdroszczę tym mamom
Ja robiłam tak samo, tyle że co 2 godzJa wybudzałam na początku, bo córcia miała wysoki poziom bilirubiny. Po paru tygodniach już sama budzila się co ok te 3 h, więc nie musiałam tego pilnować. Na samym początku warto ze względu na rozkręcenie i stabilizację laktacji wybudzać dziecko w nocy na karmienie piersią.
Ja wczoraj miałam usg 3 trymestru 32+1tc i moja ma 1730 i niestety ułożona jest główką u góry oby się obróciła jeszcze.ucięło mi wiadomosc. Dokladnie na wyniku badań waga jest wpisana 2010 gram. Jestem w 31+3. Przy okazji infekcji w okolicach 25 tc Pani doktor na izbie przyjęć powiedziała, że Synek jest duzy ale dzisiaj ta waga mnie zszokowala. Myslalam, ze nie przybierze az tyle. Mam nadzieję, ze troszkę zwolni z tym przybieraniem
spokojnie może się jeszcze obrócić bądź dobrej myśli ja trzymam kciukiJa wczoraj miałam usg 3 trymestru 32+1tc i moja ma 1730 i niestety ułożona jest główką u góry oby się obróciła jeszcze.
Ma jeszcze czas, żeby sie obrócić. Moja córa obróciła się tez dosc późno, a ja podobno tydzień przed porodem. Mama miala juz zaplanowana cesarkę ale jednak urodzila naturalnie, bo zdazylam zmienic pozycje. Trzymam kciuki, zeby i Twoja dzidzia sie dobrze ułożyłaJa wczoraj miałam usg 3 trymestru 32+1tc i moja ma 1730 i niestety ułożona jest główką u góry oby się obróciła jeszcze.
Ma jeszcze czas, żeby sie obrócić. Moja córa obróciła się tez dosc późno, a ja podobno tydzień przed porodem. Mama miala juz zaplanowana cesarkę ale jednak urodzila naturalnie, bo zdazylam zmienic pozycje. Trzymam kciuki, zeby i Twoja dzidzia sie dobrze ułożyła