reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

reklama
9 i1
 

Załączniki

  • 20201001_202727.jpg
    20201001_202727.jpg
    373,1 KB · Wyświetleń: 93
Ja dość zdrowo się raczej odżywiam bo prawie codziennie gotuję dla dzieci, oprócz pełnoziarnistego pieczywa rano na kanapki jem na kolację sałatki warzywne z kurakiem odrobina fety. Lubię takie smaki. Oczywiście nie codziennie. Dużo jajek w diecie bo lubię pod każdą postacią, twarożki typu grani lubię ale już koktajle to raczej tylko latem o owocowe lub z maslanką. Mięso pod różna postacią, ryby trochę za rzadko ale będę nadrabiać w ciąży ;) ograniczam raczej węgle proste choć teraz w początkowych tygodniach ciągnie mnie nieco do moich ukochanych pyrkow, makaronu, ryż (chińszczyzne) też już jadłam.
Ogólnie to raczej takie normalne zdroworozsądkowe odżywianie nic nadzwyczajnego :) dzisiaj za to widze mąż pizze kupił haha i już mam na nią ochotę [emoji1]
Na słodkie mam rzadko ochotę i jak już to wieczorem. Z Synem w ciąży za to codziennie obowiązkowo pączek snickers i kiełbacha [emoji16] u plus 20kg. Z Córką żadnych zachcianek a jak już to raczej zdrowe odżywianie tak jak przed ciąża i +6kg ;) ale po synu mi trochę zostało haha [emoji23]
U mnie codziennie jest zupa. Głównie dlatego że córka lubi więc robię większą porcje na dwa dni. Mąż zazwyczaj w delegacji to robię co mi pasuje. A też mam thermomix i to ułatwia sprawę, zupa gotowa w 20 min. Resztę drzemki córki przeznaczam na byczenie się przed telewizorem [emoji12]
 
reklama
Do góry