Brzuszkowa
Fanka BB :)
Jak ja wrócę do pracy, to mała będzie miała ponad rok, bo wybiorę też część zaleglego urlopu. Też chcę Karolinke dac do żłobka, bo innej opcji nie ma... A z pracy nie chcę zrezygnować czy pójść na bezplatnyr wychowawczy...Moja tez łez jeszcze nie ma. Cały czas mam wrazenie ze ona sie nie najada chociaz przybiera prawidłowo, bo karmienie długo trwa i jak ssie to wydaje mi się że w piersi już nic nie ma.
Dziewczyny które wracają do pracy, jaką opiekę nad dzieckiem planujecie? bo ja jak mowię że chciałabym moją małą do żłobka oddać żeby miała kontakt z dziecmi od poczatku to wszyscy się w głowę pukają że to za małe dziecko itd... kurcze może mi się fajnie gada, może rzeczywiscie to nie jest dobry pomysl..
Mąż też był przeciwny, że oddamy córeczkę w obce ręce, ale na szczęście oswoilam go z tą myślą (walczyłam z tym już przed ciążą) ja ten żłobek znam. Oczywiście należy się wpierw zapoznać z daną placówką, bo różnie bywa... W dzisiejszych czasach żłobek to nic dziwnego. Kobiety chodzą do pracy i żłobek jest dobrą decyzją a nie jeden raz nawet jedynym wyjściem.