Majowe mamy 2018

[sredec1982]

Sredec, ktoś ci pomaga?

Wieczorem z godz to mój Grzesiek pomaga ale to i tak dla mnie za mało.

 

[sredec1982]

A kolek nie ma?

Może ma kolki,ciężko stwierdzić.ale łyka biogaje, kładę go na brzuszku, te ataki ma też rano (kiedy raczej nie ma kolek) podejrzewam u niego jakieś wzdęcia bo od 3 nad ranem często prezy się i steka i nie może zrobić kupki. W ciągu doby ma nornalne kupki i często więc raczej też nie chodzi o zatwardzenie.. lekarze i pediatra chyba bagatelizuja problem bo jeden mówił że dzieci tak mają że stekaja i skoro nie płacze to nie ma się co martwić A drugi tylko przepisał zagestnik do mleka na ulewanie A podejrzenie kółek zbagatelizowal. Brzuszek niby ok więc nie ma problemu...Może dzieci tak mają ale czemu ma się męczyć biedak jak mozna jakoś zaradzić..
Wczoraj jak płakał to chyba pierwszy raz się na dłużej zaniosl.. myślałam że zwariuje. Zrobił się bordowy i na 5-6 sek nie oddychal. Teraz boję się jego każdego placzu i staram się by nie płakał aż tak strasznie by znow nie było takiej sytuacji. Czytałam że mogą być dłuższe bezdechy i omdlenia przy zanoszeniu się;((
To macierzyństwo jest strasznie stresujące;(

 

[kjsko]

Może ma kolki,ciężko stwierdzić.ale łyka biogaje, kładę go na brzuszku, te ataki ma też rano (kiedy raczej nie ma kolek) podejrzewam u niego jakieś wzdęcia bo od 3 nad ranem często prezy się i steka i nie może zrobić kupki. W ciągu doby ma nornalne kupki i często więc raczej też nie chodzi o zatwardzenie.. lekarze i pediatra chyba bagatelizuja problem bo jeden mówił że dzieci tak mają że stekaja i skoro nie płacze to nie ma się co martwić A drugi tylko przepisał zagestnik do mleka na ulewanie A podejrzenie kółek zbagatelizowal. Brzuszek niby ok więc nie ma problemu...Może dzieci tak mają ale czemu ma się męczyć biedak jak mozna jakoś zaradzić..
Wczoraj jak płakał to chyba pierwszy raz się na dłużej zaniosl.. myślałam że zwariuje. Zrobił się bordowy i na 5-6 sek nie oddychal. Teraz boję się jego każdego placzu i staram się by nie płakał aż tak strasznie by znow nie było takiej sytuacji. Czytałam że mogą być dłuższe bezdechy i omdlenia przy zanoszeniu się;((
To macierzyństwo jest strasznie stresujące;(

Rozumiem Cie!!!! Też miałam taki kryzys, Ja kupiłam termofor z pestek wiśni i espunisan i otulacz firmy tulił. Ale otulacz się u mnie nie sprawdził. Do tego położna pokazała mi taka pozycjie że kładziesz dziecko na kolanach, ono leży na brzuchu i delikatnie oklepujesz po tyłku [emoji4] u mnie też to działa mała szybko tak zasypia.

 

[kjsko]

I jak widzisz że nie było kupy, to masz dwa wyjścia. Albo kupić czopki glicerynowe dla niemowląt i dajesz połówkę tego czopka, albo kupujesz takie rurki do pobytu i je aplikuje się sie tak że natłuszczonej rurkę i odbyt i delikatnie wkręcasz, to podobno zawsze pomaga?

 

[sredec1982]

Rozumiem Cie!!!! Też miałam taki kryzys, Ja kupiłam termofor z pestek wiśni i espunisan i otulacz firmy tulił. Ale otulacz się u mnie nie sprawdził. Do tego położna pokazała mi taka pozycjie że kładziesz dziecko na kolanach, ono leży na brzuchu i delikatnie oklepujesz po tyłku [emoji4] u mnie też to działa mała szybko tak zasypia.

Mam taki termofor, od kilku dni mu go kładę na brzuszku Ale efektu nie widzę.. Jak często u długo należy ogrzewać brzuszek? Bo ja 1-2 x dziennie przykładam

 

[kjsko]

Macierzyństwo jest bardzo trudne, niestety większość spada na kobietę. Wstawanie w nocy, człowiek myśli że w dzień odwali a tu ni cholery, Ja też jestem sama i wypadałoby obiad zrobić i ogarnąć mieszkanie a tu nie ma jak. Przez szybe od mojego prysznica już nic nie widać [emoji4], trzeba to przeczekac

 

[kjsko]

Mam taki termofor, od kilku dni mu go kładę na brzuszku Ale efektu nie widzę.. Jak często u długo należy ogrzewać brzuszek? Bo ja 1-2 x dziennie przykładam

ja przykładam jak sobie przypomne

 

[sredec1982]

Zobaczcie jakie on ma plamy na twarzy;( to alergia pokarmowa? Może dlatego tak płacze bo coś mu jest...

 

[Brzuszkowa]

@sredec1982 Przyczyny alergii jest więcej. Obok pokarmowej masz na roztocza kurzu, kwiaty, pierze z łóżka, zwierzęta w domu.
A twój Grzegorz nie wziął sobie opieki na ciebie po cc. Przysługuje się 2 tygodnie plus jeszcze normalnie tacierzynski przesd ukończeniem przez dziecko jednego roku... Pomoc by ci się serio przydała, bo można do głowy dostać...
Na szczęście mój mąż sobie wziął, bo po pierwszej cc nie wziął, a ja już jakby depresji dostawalam, bo w dzień prawie nic nie spała, wieczorami kolki, płacz... Więc wyobrażam sobie co przezywasz... Głowa fo góry. Jakoś to będzie. Na twoim miejscu bym znalazła sobie chyba innego pediatry, albo poszła ze zmianami skory fo dermatologa. Może by ci poradzili co to jest... Spróbuj może też kąpać malego w samej ciepłej wodzie z mąką ziemniaczaną. Na pewno nie zaszkodzisz

 

[Zeni- maj]

Hej, ja jeszcze w dwupaku. Termin na jutro, jestem od wczoraj w szpitalu, morgologia, mocz, usg, ktg, ciagle badanie cisnienia i tetna dziecka. Moj odwieczny problem z gestoscia krwi sie nasila i nie wiadomo czy nie beda musieli mi cesarki zrobic. Juz sie nie moge doczekac az moj maluszek sie urodzi. Obok sale z noworodkami, placza jak male ptaszki☺