reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Ale MB91 i @Jetkaa dlaczego tak bardzo wam zależy na wywołaniu porodu, jak macie jeszcze spokojnie ponad tydzień do terminów... Wydaje mi się, że im dłużej dziecko w brzuszku, tym lepiej dla niego, bo nabywa więc odporności. Nie mówię jak dziecko już jest dosyć spore i są obawy... Cieszcie się jeszcze końcówką ciąży. Ja pomimo, że haruje jak wół, bo w tym tygodniu, umylam 13 okien, firanki, kurze, wypralam posciele, koce, poprasowalam, dziś umylam podlogi, pozamiatalam przed domem i umylam schody, donice... to teraz usiadłam z córka na nieskonczonym tarasie, gdzie zjadlysmy sobie po lodzie. U nas to raczej już ostatnia ciąża, więcej nie planujemy - jak się.zdarzy to się zdarzy :p, to chcialabym te ostatnie dni już spokojniej przeżyć... Nacieszyć się jeszczectym spokojem, chwilka dla siebie.
Ja już na finiszu, bo w niedzielę po obiadku mam się już wstawić do szpitala... Teraz chcę.dużo.czasu jeszcze poświęcić Amelce i wprowadzić ja w nadchodzące zmiany. Dla mnie jest ważne, by wiedziała, że pomimo, że na początku będzie Karolinka na pierwszym miejscu, to i tak ją kochamy.
Żałuję, że więcej nie miałam luzniejszych dni, bo caly czas pogon za czymś i ciągle sprzątanie i w ogóle. Dlatego dziś jeszcze końcówka szykowania, a jutro leniuchowanie :D Za to mąż na dachu tarasu - będzie kładł blachę dachówkowa :p
Nie możesz mówić dziecku ze malutka bedzie na pierwszym miejscu tylko ze oboje będą ważni i ze dla obojga znajdziesz czas jeżeli będzie trzeba , ja powiedziałam tak synowi i był bunt zazdrość itp. ale później zaczęłam tłumaczyć i się uspokoil
 
reklama
Ale MB91 i @Jetkaa dlaczego tak bardzo wam zależy na wywołaniu porodu, jak macie jeszcze spokojnie ponad tydzień do terminów... Wydaje mi się, że im dłużej dziecko w brzuszku, tym lepiej dla niego, bo nabywa więc odporności. Nie mówię jak dziecko już jest dosyć spore i są obawy... Cieszcie się jeszcze końcówką ciąży. Ja pomimo, że haruje jak wół, bo w tym tygodniu, umylam 13 okien, firanki, kurze, wypralam posciele, koce, poprasowalam, dziś umylam podlogi, pozamiatalam przed domem i umylam schody, donice... to teraz usiadłam z córka na nieskonczonym tarasie, gdzie zjadlysmy sobie po lodzie. U nas to raczej już ostatnia ciąża, więcej nie planujemy - jak się.zdarzy to się zdarzy :p, to chcialabym te ostatnie dni już spokojniej przeżyć... Nacieszyć się jeszczectym spokojem, chwilka dla siebie.
Ja już na finiszu, bo w niedzielę po obiadku mam się już wstawić do szpitala... Teraz chcę.dużo.czasu jeszcze poświęcić Amelce i wprowadzić ja w nadchodzące zmiany. Dla mnie jest ważne, by wiedziała, że pomimo, że na początku będzie Karolinka na pierwszym miejscu, to i tak ją kochamy.
Żałuję, że więcej nie miałam luzniejszych dni, bo caly czas pogon za czymś i ciągle sprzątanie i w ogóle. Dlatego dziś jeszcze końcówka szykowania, a jutro leniuchowanie :D Za to mąż na dachu tarasu - będzie kładł blachę dachówkowa :p
Spieazno im do nieprzespanych nocy :) ja dzisiaj spalam moze lacznie 2 h... Eh.. Masakra. Do tego nie wiem czy jednak nie za wczesnie te cc mimo skonczonego 39 to ciagle musze uwazac jak karmie bo ksztusi sie mlekiem i musze ja cucic bo nie lapie oddechu... Z pierwsza przeterminowana corka tego nie mialam.... No coz dzisiaj ksztusila sie tylko 3 razy wiec juz jest lepiej niz pare dni wczesniej...
 
Spieazno im do nieprzespanych nocy :) ja dzisiaj spalam moze lacznie 2 h... Eh.. Masakra. Do tego nie wiem czy jednak nie za wczesnie te cc mimo skonczonego 39 to ciagle musze uwazac jak karmie bo ksztusi sie mlekiem i musze ja cucic bo nie lapie oddechu... Z pierwsza przeterminowana corka tego nie mialam.... No coz dzisiaj ksztusila sie tylko 3 razy wiec juz jest lepiej niz pare dni wczesniej...
Ja urodziłam w 38 tygodniu córkę i nie miałam tak a syna 41t6d i się krztusil i zapominal o oddychanie więc to raczej nie ma różnicy
 
@maripo twoje doswiadczenia przypominaja mi moje z corka, karmilam godzinami bo ciagle mnie potrzebowala, potrzebowala bliskosci, przejadala sie,ulewala potem wiercila , nie mogla spac, bo miala problemy z brzuszkiem. A teraz maly podobnie, zaczal zachowywac sie w szpitalu ja nie wyspana on nie wyspany piersi nob stop nabrzmiale i po powrocie do domu od razu zaczelam uczyc na smoczek, 0-6 za duzy kupilam 0-2 i w pierwszy dzien zatrybil. Teraz pokarmie troche i zaraz podsowam smoczek, przytule troche reke do twarzyczki zeby czul sie bezpiecznie, wypadnie smok to podaje i dalej podobnie.W nocy wymiana, moj w polowie nocy kiedy nakarmie lezy z malym i usypia a ja odsypiam, problemy sie skonczyly:), moze i ty znajdziesz swoj zloty srodek na malenstwo.Glowa do gory, ja z corka naprawde non stop karmilam i przytualam, podobnie spala na mnie i nikt nawet polozna nie znalezli sposobu by to zmienic, ale jej na smoczek nie uczylam.
 
Te spanie z nocy pewnie to efekt wypicia szklanki kakao na wieczor:( pewnie ma skaze... Odstawie mleko i zobaczymy czy jest poprawa :) a co do jedzenia to czesto przystawiam by nie byla mega glodna bo wtedy za szybko jej mleko leci, troche sciagne i bedzie dobrze :)
 
@Brzuszkowa mnie nastraszył lekarz, że jestem z tych co mają skurcze ale rozwarcie się nie robi i mam stracha[emoji57] Jestem już wykończona tymi skurczami i bólem kręgosłupa, które mnie łapią od ponad tygodnia. Przykładowo na KTG skurcze na poziomie 70/75 a rozwarcia brak☹️ Ale to nie jest tak, że małą chce wykurzyć na siłę dzisiaj - jutro i koniec... już i tak nastawiłam się na to, że mogę skończyć na wywołaniu po 22.05 więc już serio mi wszystko jedno [emoji6]

@Nan90 u nas popadało chwile, trochę burzy i koniec - ale! przynajmniej rześkie powietrze jest [emoji3]

@tysia123 kciuki zaciśnięte by się rozkręciło [emoji5] Dawaj znać co i jak [emoji39]
 
reklama
Hej, my wyszliśmy ze szpitala i stacjonujemy przez tydzień u moich rodziców :) mały pozytywnie przeszedł wszystkie szpitalne badania. Właśnie go karmie a sutki już mnie tak bolą że uuuu
Pokaz synka jeśli możesz takie slonka malutkie tak szybko się zmieniają :) a Ty kochana jak się czujesz ?
 
Do góry