reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Witajcie mamusie, ka tez juz po porodzie, cc mialam 1.05, termin z om na 7 a z usg na 2 skurcze sie nie pisaly alw ze qzgledu na obciazony wywiad 5 ciaza( 3 poronienia rozne) a 2 porod zaden lekarz nie proponowal inaczej zakonczyc ciazy. Urodzilam o 10.40 cudownego chlopczyka 3660 i 59 cm, wyszlam wczoraj bo maly mial dwie doby jakies szmery na serduszku ale po kontroli minely.zaliczylam juz teZ pierwsze problemy laktacyjne, twardnienie piersi i przez to maly sie dlawil i ulewal ale ye jadl pod korek. Wczoraj juz zastapilam karmienia smoczkiem i ogrzewalam do 1 w nocy piersi sparZonyni liscmi kapusty, troche tez odciagnelam.TeraZ jest ok maly pierwsza noc w domu tylko na moim mleku pobudki w nocy co 3 a potem co 5 godzin, wiec oby tak dalej. Jestem przeszczrsliwa ze wszystko dobrze sie skonczylo, i jestem juz w domu z malenstwem i i jego siostrzyczka bo strasznie w szpitalu tesknilam.
 
Witajcie mamusie, ka tez juz po porodzie, cc mialam 1.05, termin z om na 7 a z usg na 2 skurcze sie nie pisaly alw ze qzgledu na obciazony wywiad 5 ciaza( 3 poronienia rozne) a 2 porod zaden lekarz nie proponowal inaczej zakonczyc ciazy. Urodzilam o 10.40 cudownego chlopczyka 3660 i 59 cm, wyszlam wczoraj bo maly mial dwie doby jakies szmery na serduszku ale po kontroli minely.zaliczylam juz teZ pierwsze problemy laktacyjne, twardnienie piersi i przez to maly sie dlawil i ulewal ale ye jadl pod korek. Wczoraj juz zastapilam karmienia smoczkiem i ogrzewalam do 1 w nocy piersi sparZonyni liscmi kapusty, troche tez odciagnelam.TeraZ jest ok maly pierwsza noc w domu tylko na moim mleku pobudki w nocy co 3 a potem co 5 godzin, wiec oby tak dalej. Jestem przeszczrsliwa ze wszystko dobrze sie skonczylo, i jestem juz w domu z malenstwem i i jego siostrzyczka bo strasznie w szpitalu tesknilam.

Gratulacje :)
 
Witajcie mamusie, ka tez juz po porodzie, cc mialam 1.05, termin z om na 7 a z usg na 2 skurcze sie nie pisaly alw ze qzgledu na obciazony wywiad 5 ciaza( 3 poronienia rozne) a 2 porod zaden lekarz nie proponowal inaczej zakonczyc ciazy. Urodzilam o 10.40 cudownego chlopczyka 3660 i 59 cm, wyszlam wczoraj bo maly mial dwie doby jakies szmery na serduszku ale po kontroli minely.zaliczylam juz teZ pierwsze problemy laktacyjne, twardnienie piersi i przez to maly sie dlawil i ulewal ale ye jadl pod korek. Wczoraj juz zastapilam karmienia smoczkiem i ogrzewalam do 1 w nocy piersi sparZonyni liscmi kapusty, troche tez odciagnelam.TeraZ jest ok maly pierwsza noc w domu tylko na moim mleku pobudki w nocy co 3 a potem co 5 godzin, wiec oby tak dalej. Jestem przeszczrsliwa ze wszystko dobrze sie skonczylo, i jestem juz w domu z malenstwem i i jego siostrzyczka bo strasznie w szpitalu tesknilam.
Gratuluję
 
Witajcie mamusie, ka tez juz po porodzie, cc mialam 1.05, termin z om na 7 a z usg na 2 skurcze sie nie pisaly alw ze qzgledu na obciazony wywiad 5 ciaza( 3 poronienia rozne) a 2 porod zaden lekarz nie proponowal inaczej zakonczyc ciazy. Urodzilam o 10.40 cudownego chlopczyka 3660 i 59 cm, wyszlam wczoraj bo maly mial dwie doby jakies szmery na serduszku ale po kontroli minely.zaliczylam juz teZ pierwsze problemy laktacyjne, twardnienie piersi i przez to maly sie dlawil i ulewal ale ye jadl pod korek. Wczoraj juz zastapilam karmienia smoczkiem i ogrzewalam do 1 w nocy piersi sparZonyni liscmi kapusty, troche tez odciagnelam.TeraZ jest ok maly pierwsza noc w domu tylko na moim mleku pobudki w nocy co 3 a potem co 5 godzin, wiec oby tak dalej. Jestem przeszczrsliwa ze wszystko dobrze sie skonczylo, i jestem juz w domu z malenstwem i i jego siostrzyczka bo strasznie w szpitalu tesknilam.
Gratulacje. :))
 
reklama
Wrocilam z KTG w szpitalu, wszystko ok (tylko 3h stracone) ale jedna sprawa wstrzasnela troche. Jestem teraz 37+1. 6 dni temu na usg Mala wazyla 2600g, ok 40 centyla czyli tak jak wiekszosc ciazy. Dzisiaj w szpitalu zrobiono mi usg I wyszlo... 3500g. Coo? Ja nie urodze takiej wielkiem dzidzi, do terminu 3 tygodnie I jesli ma zamiar w takim tempie przybierac to dostanie jakis szlaban po wyjsciu [emoji14]
 
Do góry