reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

Dziewczyny pytanie na szybko:

Od dwóch dni strasznie swędzą mnie sutki - tak nawet bym powiedziała, że bolą. Jakiś sposób? Czy maltanem już smarować ?
 
reklama
Tak więc jestem po wizycie i jutro ląduje w szpitalu:( crp ciągle wysokie a duomox nic nie pomaga i będą mnie leczyć dozylnie. Pessara boi sie wyciągać przed 36tc bo może się zacząć akcja porodowa....pocieszajace jest to że szyjka się nie skraca( ma 1cm) nie ma rozwarcia a dzidzia zdrowa i wazy 2400.
 
No właśnie ja tez mam mieszane uczucia raz jade w pasach a raz nie.. Mi zas nie pika na szczescie , pasy zapinam niby troszke inaczej bo na brzuchu ich nie mam .. A na yt pokazane jak zapinac.. W sumie w razie W pasy mnie przytrzymaja więc troszkę bezpieczniej.. Hmm..Ale tez nie chciala bym dzidzi by sie cos stalo..:\ ehh.. Dobrze ze to juz koncowka bo człowiek psychicZnie odpocznie z tego bacia sie o brzuszek.. Ja mam brzusio malutki więc tez jeżdżę do konca:)
 
A mnie tak boli krocze po dzisiejszym badaniu omg... Jak bym miala zakwasy... Chyba dawno nog w gorze nie mialam heheh
 
Tak więc jestem po wizycie i jutro ląduje w szpitalu:( crp ciągle wysokie a duomox nic nie pomaga i będą mnie leczyć dozylnie. Pessara boi sie wyciągać przed 36tc bo może się zacząć akcja porodowa....pocieszajace jest to że szyjka się nie skraca( ma 1cm) nie ma rozwarcia a dzidzia zdrowa i wazy 2400.
Trzymam kciuki by szybko zbili infekcje. Ja pewnie też niedługo wyladuje;( powinnam dziś Ale wstrzymuje się.
 
reklama
Do góry