Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Dziecko będzie tak grzeczne jak je wychowacie, i akurat płeć nijak ma się do tego
Oj niestety nie. Wychowanie to jedno, geny to drugie. I to geny determinują bardzo wiele cech. Moja najstarsza córka jest z pierwszego małżeństwa, druga z drugiego i są jak woda i ogień, choć tak samo wychowywane. Dziecko nie rodzi się czystą kartką, rodzi się z zapisanymi w genach predyspozycjami, temperamentem, cechami. Oczywiście do tego dochodzi kwestia wychowywania (nie hodowania), zepsuć można nawet najlepszego, małego człowieka.
Czy płeć ma znaczenie w wychowywaniu? Niestety jeszcze tak. Ja nie determinuję wychowania płcią, ale jestem w mniejszości i na każdym kroku świat mi o tym przypomina swoim głupim gadaniem i oczekiwaniami.
@basia89 to prawda, kontrole z zusu się nasiliły i wizyty w domach nie są już rzadkością. Cofnięcia też już znam, ale nie u ciężarnych, tylko chorych z zaleceniem leżenia. Z tego co wiem, kontrole są wyrywkowe. Sprawdź jaką masz kategorię na zwolnieniu, czy leżąca czy chodząca bo to jest ważne. Przy długim zwolnieniu trzeba jechać na kontrolę do zus i z tym też się spotkałam wielokrotnie. Ale też dotyczyło chorych, nie ciężarnych.