reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Mój mąż był przy pierwszym porodzie i cieszę się że był gdyby nie jego wsparcie.... Ale bardzo to przeżył i po tym ma duży szacunek do kobiet że tyle muszą wycierpieć, także przydała mu się ta lekcja.
Nie odciął niestety pępowiny bo mała była nią zawinięta i straciła tylko na szczęście na chwilę bezdech. A wyprosili go w momencie gdy mnie szyli a małą ważyli i mierzyli itp.
Potem znowu mógł być przy mnie.

Napisane na Redmi 4A w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dla mnie do Gdyni kawałek drogi boję się że mogę mieć problem z dojechaniem nigdy nie wiadomo jak przebiegnie akcja pomyślę pewnie o tym troszkę później.a o szkole dziś właśnie myślałam.

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom

A to skąd dokładnie jesteś? Ja Gdynia Mały Kack.
Więc do szpitala mam max 5 km.

No właśnie jak szkoła rodzenia to chyba od 18-20 tc, prawda? Ostatnio czytałam i jakoś tak stwierdziłam, że się skuszę tylko właśnie nie wiem gdzie. Może któraś z mam poleci jeśli była?



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Hope, mój został wyproszony bo pewnie jeszcze 5 min i zamiast mną to musieliby się zajmować nim [emoji23]
Mój poród trwał 5,5h i M był ze mną cały czas : pod prysznicem mi pomagał, plecy masował, skakał ze mną na piłce ale jak juz doszło do partych to stanął za mną i po prostu zrobił się blado-siny i lekarz powiedział, że lepiej będzie jak wyjdzie [emoji12] M nie protestował a ja tym bardziej bo wolałam skupić się na parciu niż na reanimacji męża [emoji23]
Ból jak dla mnie do wytrzymania. Ja miałam niestety problemy zaraz po porodzie bo zrobił mi się krwiak po szyciu i musiałam mieć operacje w pełnym znieczuleniu także ja nie mogę siè pochwalić, że zaraz skoczyłam pod prysznic i czułam się jak nowo narodzona.. u mnie niestety były problemy i w szpitalu spędziłam tydzień. Mam nadzieje, że tym razie to się nie zdarzy..


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mój mąż był przy pierwszym porodzie i cieszę się że był gdyby nie jego wsparcie.... Ale bardzo to przeżył i po tym ma duży szacunek do kobiet że tyle muszą wycierpieć, także przydała mu się ta lekcja.
Nie odciął niestety pępowiny bo mała była nią zawinięta i straciła tylko na szczęście na chwilę bezdech. A wyprosili go w momencie gdy mnie szyli a małą ważyli i mierzyli itp.
Potem znowu mógł być przy mnie.

Napisane na Redmi 4A w aplikacji Forum BabyBoom
Też uważam że każdy facet powinien zobaczyć ile musimy znieść i zwykle faceci są poruszenie a niektórzy nie mogą patrzeć na cierpienie ukochanej.w szkole rodzenia każdego tatusia powinni podłączyć do maszyny która imituje skurcze żeby poczuli jak to bolu

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A to skąd dokładnie jesteś? Ja Gdynia Mały Kack.
Więc do szpitala mam max 5 km.

No właśnie jak szkoła rodzenia to chyba od 18-20 tc, prawda? Ostatnio czytałam i jakoś tak stwierdziłam, że się skuszę tylko właśnie nie wiem gdzie. Może któraś z mam poleci jeśli była?



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Z Gdańska więc mam daleko.
Jakoś pod wieczór są szkoły jak ktoś był niech coś poleci

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co do szkoły rodzenia bardzo mnie rozczarowała położna która to prowadziła była przemiła i fajnie mówiła o pielęgnacji a potem mieliśmy ćwiczenia z fizjoterapeutką i to mi najbardziej przypasował o. Śmiechu było co nie miara i dwie osoby spotkałam na porodówce. Ale samo przygotowanie do porodu bez żadnych istotnych wskazówek i właśnie trochę żałuję że nie oglądałam w tv porodów. Druga kwestia ta sama położna trafiła mi się w szpitalu i wszystko to co mówiła robiła w szpitalu dokładnie odwrotnie i uważała się za eksperta i każdemu odpowiadała na pytanie z wyższością. Bardzo mnie rozczarowała. W ogóle co położna to były inne rady, masakra, czułam się rozbita i nie do informowana.


Napisane na Redmi 4A w aplikacji Forum BabyBoom
 
A co do bólu ja miałam straszne bóle krzyżowe co 5min i co 3 min od piątku godziny 14:00 do soboty do ok. 22 nie mogłam spać byłam wykończona ani tens a nie gaz rozweselający i leki przeciwbólowe nie działały na to ból w skali od 1 do 10 to 20 taki przeszywające bóle, straszne a sam poród to ból już był mało dla mnie wyczuwalny nawet masowanie szyjki i szycia nie czułam to już był pikuś.

Napisane na Redmi 4A w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja jestem z Gdyni ale myślałam o Klinicznej zobacze jeszcze troche czasu do namysłu;) a prof planuje wspólny z moim M
 
Dzień dobry dziewczyny pogoda się poprawia nawet słonko świeci.ja wczoraj wieczorem zygalam jak kot aż mi nosem poszło przez co całą noc bolało mnie gardło i szczypal nos masakra a już myślałam że mam to za sobą.udanego dnia

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja dzisiaj miałam pierwszą taką akcję od początku ciąży... Też aż nosem poszło, fatalnie się potem czułam, ale musiał jechać na uczelnię...

oar8csqvs04uqtsh.png
 
reklama
Do góry