reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Hmm moze i pozmienialo :)

bl9ce6ydcoz8yhcb.png

34bwyx8d10x9fm03.png
 
Dziewczyny ja bylam caly dzien u mamy masakra czesem chciala bym z nia mieszkać tym bardziej ze mam z nia od zawsze super kontakt.. Szybko wydoroslalam i teraz jak do niej jezdze czuje ze mi tego brakuje:\ a sama jestem mama .. Macie tak czasem?
 
Oj ja zdecydowanie na mieszkanie z mama juz sie nie nadaje. Wyprowadzolam sue z domu na studia I odtad mieszkam oddzielnie, jak wrocilam na niecaly rok do domu to sie ze wszystkimi klocilam. Rodzice sa super jak mam ich kilka godzin. Ale wspolne mieszkanie czy z rodzicami czy z tesciami -nigdy.

Kasia masz racje, chyba nikt na wrzesniowkach nie dotrwal do konca ciazy bez zwolnienia. I to bynajmniej nie z wygodnictwa....

Najadlam sie salatki pieczarkowej I.mi ciezko....
 
Oj ja zdecydowanie na mieszkanie z mama juz sie nie nadaje. Wyprowadzolam sue z domu na studia I odtad mieszkam oddzielnie, jak wrocilam na niecaly rok do domu to sie ze wszystkimi klocilam. Rodzice sa super jak mam ich kilka godzin. Ale wspolne mieszkanie czy z rodzicami czy z tesciami -nigdy.

Kasia masz racje, chyba nikt na wrzesniowkach nie dotrwal do konca ciazy bez zwolnienia. I to bynajmniej nie z wygodnictwa....

Najadlam sie salatki pieczarkowej I.mi ciezko....
Hehe :) ja nie mieszkam z nia ponad 2 lata:\ a pamiętam jak przy malym mi pomagala doradzala mi i wgl.. A tak to mieszkam z teściową noi wiecie jak to jest a bo zle a bo to..:\ a moja mama jest zajebista i brakuje mi tego hehe:) ja z nia sie baardzo dogaduje nawet mnie nie poucza:) a wiadomo kazdy sie uczy przy1 dziecku.. A mama mi tlumaczy zejak zrobię tak to moga byc konsekwencje takie lub takie.. Moj syna bbadzoo jest za nia
 
reklama
Ja tez sobie nie wyobrazam mieszkania z rodzicami;) zawsze aa chetni zeby mi pomoc, ale staram sie z tego jak najmniej korzystac. Moja mama ma dosc dominujacy charakter, zawsze wie najlepiej, ale przyznam ze od kiedy zaszlam w poprzednia ciaze, bardzo malo ‚rad’ mi udziela. Weszla w role babci gladko;)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Do góry