Majowe mamy 2018

[Agunia93]

Hej. Chyba jakas plaga tych choróbsk wstretnych/zabkowania bo to nigdy do konca u takich maluchow nie wiadono....
U nas tez od pon w nocy nieciekawie goraczka marudzenie brak apetytu a tej nocy to juz wogole sajgon.... Kolacji nie zjadl poszedl spac. Spal tak niespokojnie z piplakiwaniem. zaczął goraczkowac kolo 1 38,3 podalam ibum i marudzenie i placz troche spadla zasnal i od po 3 znowu placz a nawet wrzas, zmierzylam tem 38,5....zrobilismy oklady ale nic nie dawaly dalej placz okropny nie wiedziec czy z goraczki czy bólu, mąż przeszperal internety kalkulator leku dla dzieci poprzeliczal i podalismy dawke dalej jeszcze byl placz. Chcialam dac mleko nie chciał. Bo juz nie wiedzialam czy z glodu czy z bolu czy goraczki płacze,ale pluł odpychal butelke. Pil wode, troche ale pił. Zasnął przed 5 po 6 sie obudzil z płaczem. Przebral bo spocony okazalo się, zjadl kaszki z łyżki gestej na mleku jakies 80 bo z butli nie chcial mleka no i siedzi i sie bawi....i sama nie wiem co robic. Od 10 lekarz przyjmuje i nie wiem czy jechac czy nie. Bo niby gorne dziąsła rozniesione....
Starsza tez płakała bo problem z kupą....bo robi takie meeega dlugie i szerokie i to ja boli....ehh jakies dobre rady? Prosze pidpowiedzcie cos...

To wygląda mi raczej na zęby, kup w aptece viburcol ponoć super są te czopki.

 

[caltha]

@Jetkaa ulgi dla Oskara i wiadomo, że od razu Ty odsapniesz :* widać jak chłopakom jest razem dobrze- widok wart wszystkiego.

Mojemu do smarów doszła pierwszy raz gorączka. Oby na zęby. Ja podaję ibuprom jak widzę, że się męczy i nic nie pomaga.

 

[kjsko]

Hej ja Laura jak jest marudna, płacze w nocy, się wybudza to daje jej jedna dawkę ibum. Te syropu są także przeciwbólowe, a nie tylko przeciwgoraczkowe. U nas te kupy tak jak pisałam były na zęby, bo Laura ma już na samym wierzchu zęba. Może do jutra się przebije.

Mam nadzieję że to żeby bo trwa to już drugi tydzień.... Ale pamiętam że na dole też tak długo jej szly

 

[Zuzik1981]

Moi chłopcy ;**
Zobacz załącznik 951063

 

[Zuzik1981]

Jestem z grudniowych mam ale historie Oskiego czytam od początku i juz nie raz płakałam z powodu jego zdrowka....powiem tak Jetka jestes WIELKA a Oski ma ogromne szczęście ze jestes jego mamazdjecie chlopcow jest cudne a Oski jest taki slodki aniołek
A jezeli chodzi o pampersy 2 moja gwiazda wlasnie z nich wyrosla i chetnie podaruje dwie duze paki Oskiemu prosze tylko napisac na priv z adresem pod ktory je wysłać.

 

[Hope]

@Jetkaa chłopcy razem cudowni, jak dobrze widzieć ich razem, jakie to cenne, jak dobrze, że zdecydowałaś się jednak być w domu! ❤❤❤
Te nocne płacze są straszne, jak Ty żyjesz nie śpiąc? Wygląda to jak nadwrażliwość spowodowana ząbkowaniem. Biedaki, czy dajesz Oskiemu, czy możesz dawać leki przeciwbólowe?

Pomyśl proszę, czy nie zrobić zrzutki na Pomagam.pl, przydałaby się kasa, w Waszej sytuacji to duża ulga i całkowite zrozumienie. Można udostępnić na fb wtedy, poruszyć forum, każdy chętny wpłaci parę złotych i uzbiera się na pilne potrzeby.

 

[Anulaa88]

Cześć[emoji4]w sprawie wysyłki dla Oskiego, kontaktować się z Tobą Jetka przez wiadomość prywatną, czy któraś z dziewczyn może wysłać wiadomość z adresem?

 

[A.s.i.a]

Też podpinam się o pytanie w sprawie pomocy dla Oskiego, bardzo chętnie pomożemy wraz z M czy to finansowo czy w miarę możliwości w inny potrzebny sposób razem lżej a może starszemu synkowi tez zależy na jakimś prezencie ?

 

[Jetkaa]

Właśnie zglosze nas do fundacji, musze poczytac wybrac któraś.pogadać z profesorem chce ponieważ chciala bym małemu zrobic test Nova(jak cos poczytajcie o tym) i chce go zapytać co on o tym sądzi . wizytę mamy 21 marca i zobaczymy co powie.. Bo koszt tego badnia jest okolo 4tysiecy.. Jezeli profesor powie ze moze to badanie cos zmienic to musze wiedzieć na co potrzebujemu dokładnie pieniążków, dodatkowo myślimy kupić agregat.. Bo u nas ciągle halny wieje.. A mieszkamy w Zębie a to wieś i różnie z tym prądem bywa.. A tak to bysmy byli spokojni jak byśmy kupili taki agregat.. A to tez jest duzy koszt.. 2/3tysiące.. Nawet wiecej.. Dlatego chce pogadać z profesorem zliczyć faktury i zobaczyc ile mniej wiecej potrzebujemy. Bo tez nie chce brać wiecej niz potrzebujemy bo wiadomo jest wiecej dzieci takich jak Oski..

Oj co do snu to jest ciezko.. W sumie od 10miesięcy spie po 3/4 h na dobe.. Czasem zdarza sie więcej ale to wyjatki.. Moze mu sie zmieni nie wiem.. Moze jak na zewnątrz bedziemy wychodzic to będzie spokojniejszy

 

[caltha]

Właśnie zglosze nas do fundacji, musze poczytac wybrac któraś.pogadać z profesorem chce ponieważ chciala bym małemu zrobic test Nova(jak cos poczytajcie o tym) i chce go zapytać co on o tym sądzi . wizytę mamy 21 marca i zobaczymy co powie.. Bo koszt tego badnia jest okolo 4tysiecy.. Jezeli profesor powie ze moze to badanie cos zmienic to musze wiedzieć na co potrzebujemu dokładnie pieniążków, dodatkowo myślimy kupić agregat.. Bo u nas ciągle halny wieje.. A mieszkamy w Zębie a to wieś i różnie z tym prądem bywa.. A tak to bysmy byli spokojni jak byśmy kupili taki agregat.. A to tez jest duzy koszt.. 2/3tysiące.. Nawet wiecej.. Dlatego chce pogadać z profesorem zliczyć faktury i zobaczyc ile mniej wiecej potrzebujemy. Bo tez nie chce brać wiecej niz potrzebujemy bo wiadomo jest wiecej dzieci takich jak Oski..

Oj co do snu to jest ciezko.. W sumie od 10miesięcy spie po 3/4 h na dobe.. Czasem zdarza sie więcej ale to wyjatki.. Moze mu sie zmieni nie wiem.. Moze jak na zewnątrz bedziemy wychodzic to będzie spokojniejszy

Nie rób tego badania, szkoda pieniędzy w Waszym przypadku. Ono bada tylko 12tys genów i tylko ok. 85 chorób najpopularniejszych. Gdyby Ośki miał popularną chorobę, to byście już wiedzieli
Pisałam Ci o badaniu WES- ono bada wszystkie geny. Tylko to się opłaca zrobić w Waszym przypadku. Bo jeśli Nova nic nie znajdzie, to już tylko to Wam zostaje, a nie jest dużo bardziej drogie a jednak bada wszystko. I można je zrobić na nfz- nie wiem czy Wasz przypadek zrobiliby na cito, ale jeśli masz wydawać pieniądze to tylko na WES, bo inne to strata pieniędzy z ryzykiem dużym, że nic się nie dowiesz.
Napisz do prof. Śmigla to najlepszy genetyk. Jest w fundacji we Wrocławiu. On się bardzo angażuje w swoich pacjentów, może znajdzie dla Oskiego grant, z którego zrobią mu WES za darmo, a może wpadnie na to co to może być. Wiem, że Oskara badał genetyk, ale tu trzeba "dr housa" a nie zwykłego lekarza. I bym się skontaktowała że stowarzyszeniem rodzin ludzi chorujących na choroby rzadkie i ultrarzadkie i takie niesklasyfikowane. Też kiedyś pisałam o tym, ale to nie był dobry czas. Może oni podpowiedzą, gdzie szukać pomocy. Oni też szukają podobnych przypadków- może Oskar ma gdzieś "bliźniaka"