reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Dzień dobry :) u nas nareszcie pojawił się śnieg, niestety już zaczyna się topic, mój z małym poszli poszaleć na zewnątrz. Pamiętam jak przy synku lecialam jak na skrzydłach do szczepienia, myśląc "uf już jest bezpieczny", propaganda super bezpiecznych szczepionek jak najbardziej do mnie przemawiala, ufalam lekarzom, zresztą ja byłam szczepiona i nie docieralo do mnie ze coś synkowi może się stać, przecież takie przypadki to "jeden na milion". Dopiero w 13 miesiącu po różyczce, śwince, odrze, kiedy dziecko dostało gorączki ok 40 stopni i swedzaca wysypke na całym ciele, a lekarze mimo tego że mówiłam że mały miał ostatnio szczepienie, cały czas mówili że to niemożliwe żeby to było po szczepieniu (oprócz jednej pani doktor), dopiero wtedy zaczęłam czytać i włosy stanęły mi dęba, zaczęłam patrzeć na statystyki i okazało się, że tych nopow jest więcej niż "jeden na milion" tych zarejestrowanych. Później pomału zaczęłam sobie przypominać sytuacje , które tłumaczyłam sobie ze moje dziecko po prostu tak ma, np kilka godzin po porodzie został zaszczepiony, noc była nieprzespana,budził i płakał prawie cały czas, tłumaczyłam sobie ze pewnie nie mam tyle pokarmu co trzeba (może tak było, może nie , nie wiem), w 2 miesiącu miał pierwsze szczepienia, po których w domu płakał wiele godzin, trzeba było cały czas nosić (bolało go, czy coś złego się z nim działo, nie wiem), zaczął mówić jak miał 3,5 roku (czy to normalne , czy wynik zatrucia organizmu, nie wiem). Ma jeszcze kilka zachowań , odbiegajacych od zachowań rówieśników, ale szkoda się rozpisywać .... Teraz nie będę szczepić w szpitalu, muszę ją najpierw poznać, muszę wiedzieć, że dobrze ssie pierś, czy ma odpowiednie napięcie mięśniowe, itp. Zacznę szczepić od ok 3 miesiąca, i do 3 dawek na jednej wizycie, zobaczymy jak to będzie, na pewno będę czujniejsza.
 
Witam wszystkich serdecznie
Jest to moja pierwsza ciąża i jestem kompletnie zielona w tym temacie :-) Chciałabym spytać czy jesteście pod opieką jednego ginekologa czy może czasami korzystacie z obiektywnego spojrzenia jakiegoś innego...Moja ciąża przebiega prawidłowo i ginekolog bardzo miła ale zastanawiam się czy nie wybrać się gdzieś na sprawdzenie - może będzie lepszy sprzęt itp ...
 
Witam wszystkich serdecznie
Jest to moja pierwsza ciąża i jestem kompletnie zielona w tym temacie :-) Chciałabym spytać czy jesteście pod opieką jednego ginekologa czy może czasami korzystacie z obiektywnego spojrzenia jakiegoś innego...Moja ciąża przebiega prawidłowo i ginekolog bardzo miła ale zastanawiam się czy nie wybrać się gdzieś na sprawdzenie - może będzie lepszy sprzęt itp ...
Witaj, jeśli z ciążą jest wszystko ok i masz zaufanie do swojego ginekologa, to szkoda czasu i pieniędzy, i zamieszania
 
Ja też ufam mojemu lekarzowi, nie zamierzam z nikim ciąży konsultować. Dwie poprzednie też prowadził jeden lekarz.
 
Ja u innego gin byłam potwierdzić ciążę bo na NFZ nie moglam się już doczekac. Na połówkowym również bo u nas nie ma takiego sprzętu. Więcej nie potrzebuje.

Moj stosunek do szczepień nie zmieni się nawet jeśli maluch dostanie gorączki czy wysypki ... Podawane są osłabione szczepy ... Nie wyobrażam sobie co dziecko mogłoby przejść przy "pełnym obciążeniu" podczas choroby. Ryzyko istnieje zawsze. Dziewczyny na serio część z tych chorób jest smiertelna dla maluszka. Ok moje zdanie juz znacie nie zamierzam nikogo nawracać więc nie będę więcej o tym pisać

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam wszystkich serdecznie
Jest to moja pierwsza ciąża i jestem kompletnie zielona w tym temacie :-) Chciałabym spytać czy jesteście pod opieką jednego ginekologa czy może czasami korzystacie z obiektywnego spojrzenia jakiegoś innego...Moja ciąża przebiega prawidłowo i ginekolog bardzo miła ale zastanawiam się czy nie wybrać się gdzieś na sprawdzenie - może będzie lepszy sprzęt itp ...
Ja mam gin na NFZ i jest super prowadzil mi moja 1 ciaze i teraz tez ten sam. I tez mialam takie obiekcje jak Ty i poszlam do innego i niepotrzebnie bo wprowadzil mnie w błąd co do plci chociaz ma lepszy snieg...
 
Jak tam minął wam dzień ? :)
Ja troszke odpoczelam :) wstalam i pojechalam do taty w odwiedziny :) zrobil moja ulubiona zapiekanke z ziemniakow i kiełbasy i sera:) mmm :) spotkalam się u taty z mama moja (rozstali się rok temu)
I nadal troche dziwnie ich widać razem ale jednak osobno :\ moj D zostal z synkiem więc mialam dzien wolnego:) dostalam kolyske goralska i body dla dziewczynki truskawkowe:)
 
reklama
U nas tragedia co sie dzieje na zewnątrz:\ kraksa za kraksa.. Popadalo sniegu przymrozilo to wszystko i nie dość ze kroki pelno turystow... 10km jedzie sie w1.5h...:\
 
Do góry