reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Właśnie czytam gazetkę i są nowe modele różnych wozeczkow a w nich murano :) kozak ma kolorystykę taka wiosenna:)
 
reklama
hajduczka, też ciekawa historia :) dla mnie ciąża też nadal jest szokiem. Czasem tak siedzę, rozmawiam z brzuszkiem i łapie się na takiej myśli: o matko, mam dziecko... i ono tu będzie, prawdziwe za parę miesięcy.
Takie niedowierzanie nadal.
 
wow ile się tu dziś dzieje. Idę czytać ale najpierw powiem wam że dziś w szkole rodzenia byl fizjoterapeuta który mówił o kizjotapingu czy jakoś tak a ja od paru dni o tym czytam bo podobno pomaga na ból pleców i pan zakleił mnie za free. Natychmiastowa ulga wiec polecam gorąco.
Wasze historie o staraniach i rozczarowaniach mnie wzruszają i podziwiam Waszą siłę!! U nas dwa razy starania wyglądały tak "robimy dziecko"i po jednym cyklu ciąża.
 
Hajduczka powiedz tym swoim koleżankom, że nie tylko po 30-tce ale i po 40-tce można sobie zajść na jednorazowym balecie :-) Całe życie się starałam nie zajść i zwykle się udawało :-) to moja trzecia ciąża jakby co:cool2:
 
Matko dziewczyny, ale zescie dzis naprodukowaly.. ledwo nadrobilam.

Tez wypisalam sie z grupy na Fb i tak malo sie tam udzielalam, a teraz jeszcze takie jakies chore akcje i napięcia.. do niczego mi to niepotrzebne, a i tak zdecydowanie bardziej wole sie tu udzielać niz przez fejsa :-)

Historie, które tu przedstawilyscie zapieraja dech w piersiach.. podziwiam za wytrwałość i za sile! Ja nie mam takich przeżyć. My z mężem staralismy sie 3 miesiące i sie udalo i bez żadnych komplikacji, na szczęście. Choć nie mowie hop, bo jeszcze 3 miechy przede mną, ale juz bliżej niz dalej :-) wszystkie zblizamy sie coraz bardziej do pozytywnego finału i tak ma byc, niech sie zadna za wcześnie do rozpakowania nie śpieszy! Nie wolno wychylac sie przed szereg :p a o ciąży dowiedziałam sie w dniu wesela siostry, stwierdziłam ze w tym cyklu nam napewno nie wyszlo, bo nie mieliśmy za specjalnie czasu na igraszki a tu zrobilam test z rana i okazalo sie, ze jest blada kreska, nie bylam do konca przekonana ale dla wewnętrznego spokoju nie pilam nic na weselu a nastepnego dnia powtórzylam test i ciemniejsza kreska byla :-)

Dziś prawie po miesiącu nareszcie przyszla mi paczka powitalna z bebiklubu, myślalam ze to sciema a jednak przyszlo :-) calkiem fajne pudeleczko na szpargaly i album z różnymi ciekawymi opisami.
 
Ostatnia edycja:
Ja też dostałam to pudło ;) fajne jest :D

A patrzcie to. Ja wiem, że większość z Was ma jeszcze mniej dni, ale tak fajnie widzieć dwie cyfry a nie trzy ;)
 

Załączniki

  • 1455145531802.jpg
    1455145531802.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 69
reklama
Do góry